Napęd, silnik, sprzęgło i skrzynia biegów - Jak się odpowietrza ukł. chłodzący?
Anonymous - 30-07-2008, 15:16 Temat postu: Jak się odpowietrza ukł. chłodzący? Jak w temacie... Bo jakoś na pewno - mam zapowietrzony i sama jazda jedynie powoduje gotowanie się silnika-nie odpowietrzanie. Szukałem,ale mimo 3 tematów oddnośnie chłodzenia nigdzie nikt nie napisał jak się odpowietrza po wymianie Borygo. Prosze o prostą odpowiedź na proste pytanie - tylko konkretnie na to.
Speedy - 30-07-2008, 15:55
Mi tez się ostatnio zapowietrzył..zrobiłem to tak że delikatnie odkręciłem korek od zbiorniczka (delikatnie !! na włączonym silniku najlepiej nie na gorącym bo możne wystrzelić i ochlapać) i macałem, gniotłem wszystkie wężyki od chłodzenia
Efekt był od razu
Mr.Maya - 30-07-2008, 16:20
Uklad sam sie odpowietrza. Dlaczego sadzisz ze sie gotuje silnik?
Speedy - 30-07-2008, 16:23
Mr.Maya, jak zapowietrzysz to się sam raczej nie odpowietrzy...
Ja też gotowałem silnik bo miałem zapowietrzony.
Anonymous - 30-07-2008, 16:28 Temat postu: ??? Tego sie obawiałem - że nei padnie jedna konkretna odpowiedź.... Szukałem odpowietrzników i nigdzie nie ma - ale to niemożliwe przeciez. A silnik się wg. mnie gotuje, bo wczoraj wylał mi się płyn (urwał się wąż do nagrzewnicy) i teraz jak pojadę kawałek, to coś strasznie zaczyna śmierdzieć takim "przypalonym zapachem"... Na to co pokazuje wskaźnik oczywiście nei zwracam uwagi - bo nie ma to żadnego odbicia w rzeczywistości w sytuacji gdy układ jest zapowietrzony...
Speedy - 30-07-2008, 16:33
Tomu, śmierdzi to teraz Ci płyn chłodzący..ten zapach jeszcze będziesz miał przez 2 tygodnie więc się nie stresuj
Sprawdź czy Ci sie wiatraki włączają na chłodnicy...rozumiem że wg wskaźnika temp masz normalna..??
Przyciśnij pumke trochę na postoju...nagrzej..zobacz czy jak wskazówka się ruszy do góry to wiatraki się włączą..podnieś maskę...posłuchaj czy się płyn gotuje w wężykach (będzie słychać) no i tyle chyba z moich rad.. jak chcesz to zrób to co wcześniej napisałem.
U mnie się aż płyn czasami gotuje i jest to zupełnie normalne w szczególności że teraz układ chłodzący leci przez układ wydechowy
Mr.Maya - 30-07-2008, 16:41
Speedy napisał/a: | Mr.Maya, jak zapowietrzysz to się sam raczej nie odpowietrzy...
Ja też gotowałem silnik bo miałem zapowietrzony. | Jesli puma nie yla bita w przod to uklad sie sam odpowietrza przez zbiornik. Ale jesli ktos ruszal kiedys chlodnice to moze byc potrzebna mu pomoc.
Anonymous - 30-07-2008, 21:04 Temat postu: ok Ok-dzięki za wszystkie rady - zastosuje sie. Wg. wskaźnika jest ok - między literką "N" a "O" - choć wcześniej nawet "N" nie dotykała... Na razie połączyłem ze sobą rurką te dwa węże wchodzące do zaworu nagrzewnicy i tak jeżdżę-czekając aż przyślą mi zamówiony dziś zawór.
Lula - 31-07-2008, 08:16
to ja jeszcze dodam od siebie:
w tego typu układach, a więc zamkniętych ze zbiornikiem ciśnieniowym, należy napełnić układ płynem, następnie uruchomić silnik, odczekać aż otworzy się termostat [wskazówka temperatury ruszy, lub też trzeba macać wąż za termostatem, ten gruby do chłodnicy], a następnie odkręcić śruby mocujące zbiornik ciśnieniowy i podnieść go do góry, tak daleko jak tylko się da [tzn. na ile węże pozwolą].
Następnie potrzymać trochę auto na podwyższonych obrotach, można przygazować, aby przyspieszyć przepływ płynu, oczywiście trzymając cały czas zbiornik w górze.
Taką metodę stosowałem kiedyś z powodzeniem w paru autach, i zawsze działała w 100%.
Jedynie ja odczekiwałem do porządnego nagrzania silnika, tzn. do włączenia wentylatora.
Nie wiem co na to specjaliści, serwisanci i inżynierowie ale moim zdaniem to logiczne, bo gdy jest gdzieś bąbel powietrza to raczej do góry będzie wypychany...
A gdy zbiornik ciśnieniowy podniesiemy wyżej niż chłodnica, to powietrze powinno tam właśnie zmierzać...
spróbuj, może i Tobie metoda pomoże - w każdym razie na pewno nie zaszkodzi
aha, no i po zabiegu sprawdź poziom płynu!
pozdrawiam
PanKierownik
Anonymous - 31-07-2008, 17:31
Wspieram tych ktorzy mowia ze UKLAD CHLODZENIA ODPOWIETRZA SIE SAM bo to normalka, a jesli chce ktos poszukac odpowietrznika to niech nie szuka bo jego role spelnia zaworek w korku zbiorniczka wyrownawczego .
Anonymous - 31-07-2008, 19:17 Temat postu: ... Sęk w tym,że ja tam żadnego zaworka nei widzę - ot plastikowy korek z uszczelką i tyle...
Lula - 01-08-2008, 07:24
tam nie widać żadnego zaworka, korek jest tym zaworem.
jednak on ma za zadanie odpuszczać nadmiar ciśnienia kiedy wzrasta temperatura a więc i objętość w układzie chłodzenia...
a z samym odpowietrzaniem jako takim niewiele ma wspólnego...
nadal sugeruję sprawdzić moją metodę.
Anonymous - 24-08-2008, 22:24 Temat postu: Re: ...
Tomu napisał/a: | Sęk w tym,że ja tam żadnego zaworka nei widzę - ot plastikowy korek z uszczelką i tyle... |
Ponieważ mam podobne kłopoty opisane w dziale termostat mam pytanie. Czy jak jeździłeś z rurką, która omijała nagrzewnicę to płyn się gotował, czy było wszystko w porządku? Z racji tego, że od ostatniego twojego postu minęło trochę czasu i już chyba zawór wymieniony, to czy po wymianie zaworu nagrzewnicy wróciło wszystko do normy. Mi też gotuje się płyn i w zasadzie pozostaje mi już chyba do wymiany albo ten zawór albo czujnik temperatury do komputera, bo reszta już wymieniłem łącznie z uszczelką pod głowicą. Myślę sobie teraz ze jak włączyłem raz ogrzewanie a jest lato to temperatura nawiewu była ledwo letnia. Czy zawór nagrzewnicy może być odpowiedzią na mój problem ?
Anonymous - 25-08-2008, 19:09
Krzysiek, jesli zawór nagrzewnicy jest zamkniety to tym samym nagrzewnica jest "wyłączona" z obiegu płynu chłodzacego. Można też sztucznie ominąć nagrzewnice - połączyć dwa wężyki - wlot do nagrzewnicy i wylot jeszcze przed zaworem, ja tak miłem na krótki czas jak czekałem na zawór, a mój był uszkodzony i non stop dmuchało gorące powietrze.
Anonymous - 25-08-2008, 23:00
Nie pozostaje mi nic innego jak spróbować ominąć nagrzewnicę, może to coś da i nie będzie się Puma grzała. Zobaczymy. Na pewno coś jest nie tak z nagrzewnicą skoro płyn się gotuje a nawiew ledwo ciepły.
|
|
|