To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Hyde park - Allegro pytanie, pomoc

Kolin - 30-12-2008, 21:00
Temat postu: Allegro pytanie, pomoc
Witajcie

Dawno dawno temu na allegro zamawiałem rurę aluminiową do dolotu... poinformowałem sprzedawcę o sposobie płatności i wysyłki, odpisał że wszystko okej. Czekałem tydzień paczki nie było więc postanowiłem się odezwać odpisano mi iż towaru nie ma na magazynie i paczka zostanie do mnie wysłana za kolejny tydzień... czekałem i znowu nic, kontakt ponowny i znów ta sama akcja, że towar zostanie wysłany za tydzień... Na przesyłkę czekałem ok 1-1,5 miesiąca, sprzedawcy powiedziałem że jej nie odbiorę bo sobie robi kpiny, wystawia coś czego w ogóle nie ma na stanie i jeszcze każę czekać tyle czasu, jednak paczkę wysłał, ale ja jej nie odebrałem

No i teraz po tylu miesiącach przyszło do mnie wezwanie sądowe do zapłaty co prawda kwota 43 zł nie jest jakąś astronomiczną,tylko że nie w tym fakt. To on się nie wywiązał z umowy więc ja się wycofałem skoro mnie tak potraktował...

Co radzicie ? zapłacić to i mieć to w czterech literach czy jakoś na tego typu incydent zareagować ?

Danieloon - 30-12-2008, 21:09

Kolin, na twoim miejscu to poszedł bym do sądu z wydrukowanym dowodem zakupu kiedy zakupiłeś tą rurę i pokazał sądowi kto tu się nie wywiązał z umowy. Niesłownych allegrowiczów trzeba trzymać krótko. Bo dziadostwo się będzie jeszcze bardziej szerzyć na twoją i moją innych niekorzyść. Bo przez takiego cwela człowiek aby się nerwów naje a on myśli że ma firmę to jest nie tykalny i że wszystko mu wolno. Takie jest moje zdanie.
Kolin - 30-12-2008, 21:18

W papierku który przyszedł jest napisane że paczkę zakupiłem 29 Lipca a została ona wysłana 22 sierpnia, do mnie pewnie dotarła 2-3 dni później.

Dowodu żadnego nie mam bo to było dawno a allegro tak długo nie trzyma wygranych przedmiotów, e-mailów tak samo ani rozmów na gg...

Wydaję mi się, że jestem z góry skazany na zapłacenie tego shitu...

Na przyszłość odradzam Firmę na allegro Auto Teile Logistik- Anita Kubery

skorpion81 - 30-12-2008, 21:34

Szkoda że nie zachowałeś maili. Moze poszperaj troche w regulaminie allegro i moze znajdziesz cos na nich (jakis warunek ktorego oni nie dopelnili etc) A wystawiales im jakis komentarz po niedoszlej transakcji?

Ja bym się tam trochę podochodziła, bo przecież chcialeś kupic towar w lipcu. Oni wysłali za miesiac. Gdybys chcial kupic w sierpniu to bys licytowal w sierpniu.

Nie znam sie natomiast na sadowym wezwaniu do zaplaty. Musisz uwazac zeby przez ten shit nie trafic do rejestru dluznikow.
A swoja droga komentarz wystaw im odpowiedni....
3mam kciuki

sliczna24 - 30-12-2008, 21:35

a czy to wezwanie sądowe , jest opatrzone jakimis paragrafami , czy tak tylko napisal sobie w wordzie wezwanie bla bla
Gaydek - 30-12-2008, 22:07

Cytuję: Przy umowach zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa konsument ma prawo do odstąpienia od zawartej umowy bez podania przyczyn w terminie 10 dni, poprzez złożenie stosownego oświadczenia na piśmie.
W przypadku umów zawieranych na odległość (czyli poza lokalem przedsiębiorstwa) bieg terminu liczy się od dnia wydania rzeczy.
Termin uznaje się za zachowany, jeśli przed jego upływem wysłano oświadczenie, bez znaczenia jest data w której dotarło ono do przedsiębiorcy.


Co się stało z rurą? :)

Kolin - 30-12-2008, 22:28

Gaydek napisał/a:

Co się stało z rurą? :)


Pojechała z powrotem do nadawcy i koszt 43 zł to odszkodowanie jakie poniósł poszkodowany za zwrot przesyłki

[ Dodano: 30-12-2008, 22:30 ]
sliczna24 napisał/a:
a czy to wezwanie sądowe , jest opatrzone jakimis paragrafami , czy tak tylko napisal sobie w wordzie wezwanie bla bla


Wszystko przyszło z kancelarii prawnej, jak najbardziej w porządku wszystko


skorpion81 napisał/a:
Szkoda że nie zachowałeś maili. Moze poszperaj troche w regulaminie allegro i moze znajdziesz cos na nich (jakis warunek ktorego oni nie dopelnili etc) A wystawiales im jakis komentarz po niedoszlej transakcji?


Grzebałem w regulaminie ale nic nie znalazłem, gdybym wiedział to bym sobie wydrukował rozmowy i e-maile z przed pół roku, komentarza nie wystawiałem bo również chciałem uniknąć tego negatywa bo uważam że z jego strony wobec mnie byłby nie odpowiedni

robertpuma1910 - 30-12-2008, 22:33

Firma "Allegro" napewno ma w swoim Archiwum historię transakcji, meile wysyłane przez serwer Allegro. Na polecenie odpowiednich instytucji takową historię transakcji powinni wydać
CikCiak - 30-12-2008, 22:41

Czy jest w Allegro jakiś maksymalny termin dostarczenia przesyłki ?

Czyli to jeszcze nie jest nakaz sądowy tylko pismo od prawnika, którego zatrudnia ten Twój sprzedawca.

Gaydek - 30-12-2008, 22:50

Kolin, coś mi się wydaje, że nie odstąpiłeś od umowy więc powinieneś zapłacić.
CikCiak - 30-12-2008, 22:58

Ale kurcze jak można wystawiać coś, czego się nie ma w tej chwili w sklepie?
To bez sensu.

Kolin - 31-12-2008, 10:54

CikCiak napisał/a:
Czy jest w Allegro jakiś maksymalny termin dostarczenia przesyłki ?


Ja nigdzie nic nie wyczytałem

CikCiak napisał/a:
Czyli to jeszcze nie jest nakaz sądowy tylko pismo od prawnika, którego zatrudnia ten Twój sprzedawca.


Tak od jego prawnika którego zatrudnia firma, i jest napisane, że powinno być to zapłacone do 22 Grudnia kiedy ja to wczoraj dopiero odebrałem z poczty phiii.

Gaydek napisał/a:
Kolin, coś mi się wydaje, że nie odstąpiłeś od umowy więc powinieneś zapłacić.


Jadąc wczoraj na sylwestra w drodze obgadywaliśmy całą sytuację z kumplami i właśnie powiedzieli mi podobnie jak ty piszesz, mówili żebym dla świętego spokoju zapłacił bo i tak to nie warte świeczki a 40 zł to nie majątek.

CikCiak napisał/a:
Ale kurcze jak można wystawiać coś, czego się nie ma w tej chwili w sklepie?
To bez sensu.


Dokładnie skoro się wystawia towar to znaczy, że mają go na stanie i są gotowy go wysłać natychmiastowo.


Chyba dla świętego pokoju w poniedziałek to zapłacę niż mam się gryźć z jakimś gamoniem...

Ale mimo to fakt faktem można też zobaczyć jak nie raz się wywiązują z umowy sprzedawcy z allegro, kupujesz a oni tego nie mają... to wydaję mi się że połowa z nas by się wycofała z transakcji tylko ja może to zrobiłem w sposób nie przemyślany, mądry polak po fakcie

bartolomeo - 31-12-2008, 14:17

Kolin napisał/a:
Dokładnie skoro się wystawia towar to znaczy, że mają go na stanie i są gotowy go wysłać natychmiastowo.

to nie takie oczywiste jak myślisz, jest wiele firm które najpierw zbierają zamówienia dopiero potem kombinują towar. Mam tu na myśli Oriflame, Avon.
Oczywiście jak się okaże że nie ma już takiego towaru na stanie to nie trzeba płacić i klient jest poinformowany że towaru już nie dostanie.

Kolin - 31-12-2008, 14:50

bartolomeo,

Wiem co to Avon,Oriflame... tylko nie raz widziałem na allegro od sprzedawców dopisek, że przed kupnem proszą o kontakt w celu ustalenia czy dana część jest na magazynie, tutaj niczego takiego nie było( ani żadne zamówienia ), więc uważam, że był na stanie i od ręki. Więc dla mnie tutaj sprzedający wprowadza w błąd kupującego, bo nawet nie raczył mnie poinformować że nie ma towaru na stanie, tylko się dowiedziałem gdy sam zacząłem się upominać .

BTW

Dla mnie to trochę jest nie jasne, bo skoro się coś wystawia na sprzedaż to się to ma... tak chyba powinno być na allegro. Gdyby każdy z nas miał tak robić to allegro by było jedną wielką żenadą, bo wszystko by się ciągało...

bartolomeo - 31-12-2008, 16:06

wiem, podałem tylko taki przykład :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group