Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Tuleje tył Powerflex - ktokolwiek widział ktokolwiek wie 
						
												 Anonymous - 05-03-2009, 14:24 Temat postu: Tuleje tył Powerflex - ktokolwiek widział ktokolwiek wie Walka  z  zawieszeniem  część [pierwsza...
 
 
Po 2-ej  wymianie tulei  w ciągu 3 miesięcy na tylnym zawieszeniu   dostałem w końcu nauczkę i zacząłem się zastanawiać nad czymś konkretniejszym zaufany mechanik  poleca firmę powerplex , koszt wymiany z robocizna 650 złotych   co  biorąc właśnie przejrzane ceny  mieści się w granicach których byłem  świadomy i skory jestem zapłacić.
 
 
pytanie brzmi czy ktoś użytkował   i czy warto poświecić ta kasę,większość ludzi zachwala  ale pojawiły się także  komentarze ze  trudniej zbiera się wyboje bo utwardzają zawieszenie  a u mnie drogi  koszmarne miał może ktoś okazje montować ten wynalazek u siebie??
 
 
 
P.S. o firmie  z Olkusza robiącej zamienniki z poli słyszałem ale jakoś mnie nie przekonali.
												 Anonymous - 05-03-2009, 15:55
  http://www.fiestaklubpols...der=asc&start=0
												 Słoodzik - 05-03-2009, 17:00
  Sestokacjusz, a Ty jeździsz na niskoprofilówkach i masz może sportowe amory?
 
Czy tylko jazda po dziurawych drogach tak szybko zużyła Ci tuleje     
 
 
A założyłeś oryginalne tulejki czy jakieś zamienniki?
												 Gaydek - 05-03-2009, 17:41
  
 
Powerflex, nie poverplex.
 
 
http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=2954
 
 
ZTCW to Powerflex ma sens jeżeli bardziej od komfortu lubisz skręcać. Wiesz co czym mówię... .
												 Anonymous - 09-03-2009, 15:53
  Kruk>> 
 
 
Tak o zamiennikach  czytałem  ale nie jestem przekonany do nich.
 
 
Słoodzik>> 
 
 
Tak miałem założone oryginalne sam kupowałem niestety wymiana nic nie dała tył samochodu "fruwał" po drodze  a luzy przekraczały wszystkie rozsądne granice układ przetrzepany  był  dokładnie tylko na tulejach był problem.
 
 
Gaydek>> 
 
 
Rozumiem rozumiem    jutro odbieram samochód i przekonam sie czy zamiana była korzystna
 
 
Raport końcowy    :
 
 
jako iż niekorzystny kurs  euro zmusił mnie do zmiany koncepcji z tulejkami pierwotny plan  odpadł po znalezieniu   rozwiązania w postaci własnoręcznie  przez mechanika toczonych zamienników, tulejki są identyczne (materiał,klasy gęstości itp) cóż mogę powiedzieć  jeździ się świetnie  skręca zwłaszcza przy dużych obciążeniach  zdecydowanie  lepiej polecam taka zamianę gdyż cenowo poszło lepiej niż myślałem tulejkix2 z toczeniem 160 złotych  160 wymiana komfort jazdy bezcenny.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |