Elektryka i oświetlenie - Problem z odpaleniem po wodzie.
Anonymous - 06-06-2010, 15:07 Temat postu: Problem z odpaleniem po wodzie. Wczoraj przejechałem pumcią przez dosc wysoka wode na zalanej ulicy, podjechałem pod dom i nic w sumie sie nie działo, zgasiłem auto. po godzinie wsiadam i odpalam autko, popyrczało jak by nie na wszystkie gary i zgasło, a teraz juz wogule nie odpala, a rozrusznik hula,benzyna tez jest . pomocy!!
Słoodzik - 06-06-2010, 15:27
Kable wysokiego napięcia, świece...
Mr.Maya - 06-06-2010, 16:25
Teraz to moze poczekaj az wilgoc wyjdzie. Pozatym az tak nie lubisz swojego auta ze chcesz je utopic??
Anonymous - 06-06-2010, 21:19
własnie kable nie, i swiece tez nie, bo sprawdzałem, normalnie kręci rozrusznik ale nie chce zapalic, stoi juz 2 dni i się suszy ale dalej lipa
Boogie - 06-06-2010, 21:42
Czyli chyba paliwa nie dostaje - pompa działa?
Anonymous - 06-06-2010, 21:47
pompke słychac, działa, ale 2 dni temy wymianiałem filtr paliwa, uwaliła mi sie koncówka od rurki przy filtrze i ją zesztukowałem. rozrusznik rormalnie kreci ale nie chce zapalic, ktos mi mowił ze to cos moze z czujnikiem połozenia wału korbowego.
Boogie - 06-06-2010, 22:19
a sprawdziłeś tę końcówkę? Może powietrze łapie.
Anonymous - 06-06-2010, 22:37
nie sprawdzałem jej, jutro sprawdze, ale przejechałem na po tym ok 100km, i to 2 dni jezdziłem. myslisz ze mogła dopiero po tej wodzie sie odezwac??
Opoya - 06-06-2010, 23:52
Skoro samochód nie odpala po zalaniu, to najprawdopodobniej wina elektryki (złącza, źle zabezpieczone przewody itp). Poszukaj dobrego elektryka, a jeśli sam się cokolwiek znasz, to miernik w graść i do roboty.
Boogie - 07-06-2010, 08:26
August napisał/a: | myslisz ze mogła dopiero po tej wodzie sie odezwac?? |
Molgło sie odezwac z opóźnieniem. Warto w razie czego wykluczyć to.
domin - 07-06-2010, 12:20
jeśli po wysokiej wodzie jechałeś, to ja bym sprawdził czy przez filtr powietrza nie zaciągnęło właśnie wody
Anonymous - 07-06-2010, 20:05
Problem rozwązany sam jestem elektrykiem ale musiałem się poradzic znajomego, powodz to zbieg okolicznosci, przetarły mi się przewody w wazce kabli:P, filtry eleganckie heh, juz moja pumcia pali dzieki za porady:)
|
|
|