To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Problem z zaciskami!

Anonymous - 12-11-2011, 17:26
Temat postu: Problem z zaciskami!
Witam wczoraj mój chłopak zuważył że nie odbijają mi zaciski hamulcowe, jak się podniesie samochód do góry to wogóle nie idzie przednimi kołami zakręcić i mój chłopak mi powiedział że zaciski nie odbijają bo są klocki non stop do tarczy zacisnięte co teraz z tym zrobić żeby to dobrze chodziło?Da rady to jaskoś samemu naprawić czy oddawać auto do mechanika?
Nikuś - 12-11-2011, 20:46

Pierwsza diagnoza to stare przewody hamulcowe. Możliwe że nadają się do wymiany i jest to dosyć prosta czynność którą można wykonać przy niedużej wiedzy mechanicznej, jednakże trzeba to robić z głową bo to jednak hamulce. Co jest potrzebne? Płyn hamulcowy (możesz przy okazji wymienić w całym układzie), nowe przewody.

Dla pewności proponuję Ci żebyś zrobiła obie strony jednocześnie, pozorna oszczędność, ale takie rzeczy robi się parami, poza tym za chwilę i tak byś musiała robić drugą stronę.

Jeśli naprawy podejmie się Twój chłopak/brat/tata/sąsiad to przy okazji możesz ładnie się uśmiechnąć i poprosić o przeczyszczenie zacisków, tzn zdemontowanie, rozebranie, wymiana odpowietrzników (nowy kosztuje 2-3zł, a jak się o nim zapomni to potrafi potem dać w kość), wymiana wszystkich gumek w zacisku (tzw. zestaw naprawczy bądź reperaturka zacisku), przesmarowanie prowadnic zacisku smarem silikonowym.

Jeśli zdecydujesz się oddać samochód do mechanika to całkowity koszt robocizny (wymiana przewodów, wymiana płynu, przeczyszczenie zacisków)powinien wynieść nie więcej niż 100zł. Do tego trzeba doliczyć części, koszt pi razy oko 150zł. Co do wężyków, nie szukaj koniecznie wężyków do Pumy, najlepiej porównaj je z tymi do Fiesty, osobiście podejrzewam że te do Fiesty są identyczne, a są znacznie tańsze bo nie pisze na nich "Puma" tylko "Fiesta" :)

Jakby co to pytaj.

Anonymous - 12-11-2011, 21:49

A to trzeba całe przewody wymieniać? A czy casem tak mój chłopak mówił że jakieś cylinderki nie odbijają?
Nikuś - 12-11-2011, 22:24

gosia, to jest po prostu przewód elastyczny o długości około 30-40cm. Odkręcenie dwóch gwintów, zakręcenie dwóch gwintów i gotowe. Pamiętaj jednak że przez forum internetowe wiemy tylko to co nam powiesz i nie zastąpi to oględzin przez kogoś kto się na tym zna.

gosia napisał/a:
nie idzie przednimi kołami zakręcić

emcom ma rację, o to Ci gosia dokładnie chodziło? Bo przyznaję że jakoś nie zwróciłem na te słowa uwagi.

gosia napisał/a:
mój chłopak mówił że jakieś cylinderki nie odbijają

W zaciskach nie ma cylinderków, są tłoczki :)

Anonymous - 12-11-2011, 22:32

Mi nie chodzi o to ze nie moge skrecic tylko jak sie podniesie suto do gory na lewarku to nie idzie kolem zakrecić tak jak by ktos siedzial w srodku i non stop by wciskal hamulec pedał hamulca jest twardy ale klocki non stop dociśnięte do tarczy to czyli jak mój chłopak mówił tłoczki do wymiany
Nikuś - 12-11-2011, 23:32

gosia napisał/a:
mój chłopak mówił tłoczki do wymiany


Trzeba rozebrać i zobaczyć a nie gdybać. Poza tym tłoczek nie może się zepsuć, bo to kawałek metalu:

Chociaż zazwyczaj tłoczek przy robieniu zacisków warto przejechać papierem ściernym tam gdzie jest rdza.

Osobiście uważam że to wężyki z tego powodu że we Fiestach to często spotykane. Może być też weszło pod tłoczek i go blokuje. A może coś innego.

Proste zadanie, na kobyłki z samochodem, i zobaczyć co się dzieje.

Anonymous - 13-11-2011, 13:32

Po wężykach nie widać żeby gdzieciekły lub były popękane ze starości, wężyki wyglądają w dobrym stanie a co do zacisków no to całe pordzewiałe a klocki widać że nie dawno poprzednik je wymieniał.A jak śię ściąga cały zacisk jest dużo z tym roboty?
Nikuś - 13-11-2011, 14:26

Gosiu, wybacz mi prosze moją niestosowną propozycję ale podeślij mi prosze swój numer na pw to zadzwonię i Ci wyjaśnię. :-P
Anonymous - 13-11-2011, 20:29

W tygodniu idzie auto do mechanika bo i tak musze zbiezność ustawić bo poprzednich tak gdzieś zawalił że zbiezność do ustawienia a felga do prostowania lub do wymiany a co do zacisków to niech mechanik to bada a jak chcesz to ci dam numer mojego chłopaka bo on się troche zna a ja wogóle.
Nikuś - 13-11-2011, 20:39

gosia, mi to wsio równo, jak Twój chłopak zna się na tym to mu nic więcej nie powiem bo z tego co piszesz to on się trzyma swojej wersji. A Tobie chciałem wytłumaczyć jak to wygląda po ludzku bo pisać mi się tego nie chcę bo za dużo tego.
Nikuś - 13-11-2011, 22:47

emcom, kolejny punkt dla Ciebie, nie zauważyłem że problem dotyczy dwóch przednich kół jednocześnie, chyba że gosia coś źle opisała. Ale czy układ hamulcowy nie jest dwuobwodowy? Tzn, na krzyż? Tak jest we Fieście.

Nic nie było napisane że tarcze się grzeją, może to coś ze skrzynią?

Matko nie lubię takiego gdybania przez neta :572:

Anonymous - 14-11-2011, 16:36

Jeżeli chodzi o koła to te od kierowcy tak jest mocno zaciśnięte że bardzo mocno użyć siły żeby je wogóle ruszyć a od strony pasażera chodzi troszke lżej a czy tarcze się grzeją to mi trudno powiedzieć bo ja jade od domu nie całe 5km i samochód stoi i po 8 godzinach jedzie spowrotem te nie całe 5km do domu więc wydaje mi się ze to za mały dystans żeby felga się nagrzała.

[ Dodano: 21-11-2011, 12:34 ]
Zaciski naprawione temat można usunąć.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group