To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Napęd, silnik, sprzęgło i skrzynia biegów - Termostat

bania - 12-01-2010, 15:47

czyszcząc zawór nagrzewnicy zdejmowalem węże kiedy silnik byl wylączony a Rafi82, pisze że robi się to wlączonym silniku. czy pokrętlo od nagrzewania ma byc ustawione na cieplo czy zimno?
Maciek - 12-01-2010, 19:58

na ciepło, silnik włączony, inaczej nie odpowietrzysz, tylko żeby nie był bardzo gorący ten silnik bo poparzysz się tylko płynem który może "buchnąć"
Anonymous - 12-01-2010, 20:17

Bania kiedy masz zimny płyn chłodzący ma mniejszą objętość niż ciepły. Kiedy będziesz odpowietrzał możesz wymontować naczynko wyrównawcze bez odłączania węży i podnieść je do góry. Nie pamiętam jak go się wymontowuje ale ostatnio obeszło się bez tego. Jak tylko odpalisz zimny silnik, włącz nagrzewanie na max zarówno ciepło jak i obroty wentylatora. Potem odłącz węże do nagrzewnicy tak jak opisywałem poprzednio. Nie odkręcaj za mocno korka w naczynku, tylko tak aby płyn mógł wypłynąć i "bulgotać". Kiedy włączy się wentylator sprawdź ostrożnie czy górny wąż idący do chłodnicy jest ciepły, potem to samo z górną częścią chłodnicy uważając na pracujący wentylator. Od strony an trapy dotknij chłodnicy pośrodku. Na koniec sprawdź czy ciepłe są cienkie węże idące do naczynka. Powinna już pracować nagrzewnica i dmuchać ciepło. Jeśli nie to chwilę trzeba potrzymać naczynko wyżej niż jest zwykle ale trzeba bardzo uważać by się nie poparzyć. Płyn uzupełniasz koncentratem uniwersalnym do chłodnic tak miedzy min a max. Na ciepłym silniku zawsze będzie więcej niż nalewałeś wcześniej - rozszerzalność cieczy ale o tym było w instrukcji. To powinno pomóc. Ja na początku myślałem że wymiana płynu chłodzącego to spuszczenie jednego i wlanie drugiego - dobrze że mój ojciec jest mechanikiem to mi pokazał :smile: Sorry że tak się rozpisałem i za błąd ort wcześniej :razz: Zapomniałem dodać że jak zdejmiesz te węże od nagrzewnicy to poczekaj chwilkę aż pojawi się płyn, jak tylko wypłynie to załóż wąż i z drugim tak samo. Do rozpięcia zacisku są specjalne szczypce ale zwykłe kombinerki też wystarczą. Uwaga na płyn może być już gorący. Silnik musi pracować aby był obieg płynu, w między czasie obserwuj wskazania wskaźnika temperatury. Jak nagle buchnie Ci ciepło z nawiewów masz odpowietrzony układ w 99% procentach, złóż całość a reszta sama się zrobi :lol:
bania - 12-01-2010, 20:33

no troche to bardziej skomplikowane niż myślalem. jak tylko znajde czas i jakiegos fizycznego (ktoś musi trzymać w górze zbiorniczek wyrównawczy jeżeli dobrze zrozumialem) to będę dzialal. Rafi82, chcialbym tylko zaznaczyć że u mnie ogrzewanie dziala tylko zanika od czasu do czasu. no i ta nieszczęsna wskazówka ciągle pokazuje niedogrzany silnik, ale to już pewnie wina czujnika. dzieki
Anonymous - 12-01-2010, 22:37

Naczynko trzymasz przez chwilę, jak wlewasz płyn aby ściekł do bloku i chłodnicy. Z tym ogrzewaniem to może być coś innego niż zapowietrzony układ. Może być termostat lub coś w oporniku nagrzewnicy, niekoniecznie czujnik. Jak by był zepsuty to by nic nie pokazywał albo nie włączał by się wentylator-są dwa czujniki: jeden w bloku silnika, ten daje sygnał do wskaźnika a drugi na dole w chłodnicy-on uruchamia wentylator, jeśli temperatura cieczy chłodzącej jest za wysoka. Nie wiem dokładnie co może być innego ale pogadam z ojcem, może coś wymyśli. Możesz mieć nieodpowiedni termostat, który otwiera się zbyt wcześnie. Spróbuj odpowietrzyć układ i daj znać co i jak. Ja pomyślę czy nie miałem takiego problemu przed pierwszą wymianą płynu-jakieś 3 lata temu....
bania - 12-01-2010, 23:32

Rafi82, dzieki za wszelkie rady. jak tylko znajdę chwilę to bedę dzialal. termostat mialem wymieniany ale bylo to samo. termostat byl na 82* firmy wahler
Anonymous - 06-10-2010, 17:44

Podpinam sie pod temat i chcem zapytac kiedy wlacza sie pierwszy bieg wentylatora? U mnie wlacza sie wentylator na literze L,kiedy auto stoi na postoju,wiec chyba dziala tylko bieg drugi.W trasie z kolei czasem wskazowka spada troche ponizej litery N-czy to moze wskazywac na termostat? Dodam,ze jadac nigdy wskazowka nie stala na polowie,zawsze jest troche ponizej polowy tzn. na wysokosci litery O....
Misiek1976 - 31-12-2010, 12:40

Po przeczytaniu całego tematu mam pytanko do naszych fachowców :smile: :
powiedzcie proszę czy ktoś z was zna lub może stosował jakiś płyn do czyszczenia układu chłodniczego?
myślę,że może jest jakiś specyfik który po wlaniu do zbiorniczka wyrównawczego przeczyści nam cały układ :wink: jeśli tak to jak przeprowadza się taka operację?i czy po takim czyszczeniu trzeba taki płyn potem wymienić na nowy czy można na tym eksploatować silnik.Pewnie ciężkie pytanie ale takie właśnie zrodziło się w mej pustej głowie :smile:

kolargol - 01-01-2011, 22:07

jest np. Prestona taki płyn do czyszczenia układu z kamienia Flush chyba, kosztuje 9 zł. spuszczasz stary płyn chłodniczy, wlewasz Flush z wodą demineralizowaną tak żeby był odpowiedni poziom i dajesz popracować silnikowi na nim, potem spuszczasz i wlewasz nowy płyn
Misiek1976 - 02-01-2011, 12:30

Ok.dzięki za podpowiedź.Nie wiem czy mam zanieczyszczony ale chciałbym tak dla pewności sobie przeczyścić aby mieć pewność,że w tej kwestii wszystko jest oki :smile:
Może jeszcze jedno pytanko.Ile płynu wchodzi do układu? abym wiedział ile go zakupić.

sharky - 02-01-2011, 13:52

http://img710.imageshack....jaobsugi66.jpg/ Według instrukcji 7,6 l ale moim zdaniem całego płynu się nie da spuścić i wlejesz go sporo mniej niż instrukcja podaje ale niech się wypowie ktoś kto zmieniał u siebie w Pumie cały płyn. :P
Anonymous - 05-01-2011, 10:40

sharky ma rację. Nie spuścisz całego płynu-zawsze zostanie coś na bloku i w nagrzewnicy. Ale lepiej mieć więcej niż dolewac wody. Ja kupiłem o ile dobrze pamietam 5L koncentratu chłodniczego i uzupełniłem wodą demineralizowaną.
Misiek1976 - 05-01-2011, 19:20

Ok.dzięki za info :smile:

[ Dodano: 16-01-2011, 12:57 ]
Witam.Problem okazał się bardziej złożony jak myślałem.Otóż,przystąpiłem do wymiany termostatu i co się okazało.Ot kiedy odkręciłem pokrywę termostatu okazało się,że wcale go nie ma :neutral: Zamontowałem więc wcześniej zakupiony i po odpaleniu silnika i przejechaniu około 20km.woda po prostu się zagotowała hmm.nie wiedzieć dlaczego tak się stało wykręciłem ponownie termostat i jest tak jak było do tej pory.Proszę pomóżcie w ustaleniu przyczyny tej dziwnej awarii.Co jest nie tak,ze po założeniu termostatu woda sie gotuje a bez niego silnik jest zimny,chłodnica też wcale się nie grzeje.gdzie tkwi problem pliss :sad:

bania - 06-02-2011, 14:51

witam.
mam pytanie. wczoraj wymieniłem termostat i kiedy zakładałem przewody, zauważyłem że ten cieńszy przewódzaraz za obudową termostatu jest bardzo twardy. okazało się że jest tam włożona taka jakby plastikowa tuleja, która znacznie ogranicza przepływ ciczy chłodzącej. wyjąłem jedną tuleję (drugiej nie dałem rady) ale zastanawia mnie co to jest i do czego służy. czy ktoś z Was ma pojęcie po co jest to zdławienie przepływu. a może tylko u ,mnie jest takie coś? jak wy macie?

Mr.Jay - 19-05-2011, 11:03

trochę odświeżę. Autko mam od miesiąca, wczoraj wracając od znajomego 20km(25st C*) pod koniec trasy złapał mnie korek, trochę pomanewrowałem sprzęgłem 1,2 hamulec, postój i gdy zostało mi 2km do garażu wskazówka wskoczyła na czerwone pole Do tej pory zrobiłem około 900km i nigdy mi się nie zdarzyło żeby wskazówka tak podskoczyła, zwykle po 3-4km od odpalenia wskakiwała centralnie na środek i tam nieznacznie się odchylała Akurat zdarzyło mi się to niedaleko domu także dojechałem sobie spokojnie autko do garażu i zastanawiam się co mam zrobić i czy mam się martwic Aha w ogóle można jeździć ze wskazówką na czerwonym czy raczej zaprzestać jazdy? Tłumacze też to sobie tym że autko nie miało odpowiedniego dolotu, przepływu powietrza gdyż jechało niejako w miejscu Pzdr.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group