Nadwozie, podwozie i wnętrze - Reperaturki
Anonymous - 17-03-2010, 02:56
U mnie prawie rok czasu i jest na razie oki ale wywaliłem te szmaciane nadkola i wilgoć się nie trzyma
rafalski69 - 17-03-2010, 13:10
no właśnie te szmaciane nadkola. Było kiedyś zamówienie na plastikowe tylko ze miałem wtedy z kasą cienko i ich nie mam
nomka - 17-03-2010, 15:28
Zamówienie na plastikowe nadkola nie było nigdy zrealizowane, więc nic nie straciłeś.
kolargol - 17-03-2010, 16:56
zrobiłem mały rekonesans wśród radomskich magików od szpachli. jeden z nich powiedział mi cenę 600zł za zrobienie obu nadkoli i że da radę pomalować do tego odcięcia co jest na błotniku. natomiast dwóch pozostałych stwierdziło że nie zmieszczą się do tego odcięcia bo sporo blachy trzeba wyciąć i całe błotniki do malowanie i wychodzi koło 900-1000zł za całość. przyznam szczerze że nie spodziewałem się aż takich kosztów. dlatego ponawiam pytanie czy mieliście malowane całe błotniki czy do załamania i jak z trwałością?
rafalski69 - 18-03-2010, 00:29
a ja sie wścieknę półtora roku temu miałem malowane przednie nadkole dzisiaj tak paczę a tam na dole nadkola lakier pęknięty i zaczyna odchodzić rdzy nie widać pod tym jest ocynk. Kurde znaleźć dobrego lakiernika w okolicy to jest jak szukanie igły w stogu siana
cobraswiecie - 18-03-2010, 15:43
Hmm aż dziwne,że z przodu Ci wychodzi rdza-nie często się to zdarza:)Ja malowałem całe auto więc nie było problemu a jak ktoś zrobi te nadkola to zapewne trudno będzie dobrać taki sam odcień.
Volo - 19-03-2010, 20:49
Robił ktoś te nakładki? Ciekawe z jakiego auta podejdą?
Dofe - 26-03-2010, 21:09
Przeczytałam 10 stron postów i co? I nic.
Wszyscy piszą: "ja takie zrobię", "a ja zrobię za miesiąc", "a ja zaraz odbiorę zrobione nadkola".
A potem cisza.
Ani jak wyszło, czy zadowoleni, czy trzyma, żadnej foty, żeby zobaczyć efekt
No może jedna osoba powiedziała, że prawie pasują i rdza jeszcze nie wyszła. Eh... Nie ma lekko...
I teraz pytanie za 100 pkt. Reperaturka Golfa III ma wgięcie na listwę i czy to da się jakoś ładnie rozegrać?
CikCiak - 27-03-2010, 10:46
Co do reparaturek to szczerze u mnie rdza nie zajeła dużej powierzchni. Mechanicy wycięli z reparaturki Golfa fragment potrzebnej blachy, który nie obejmował wciecia, znajdującego sie w reparaturkach Golfa. Mechanicy nie wkładaja całej reparaturki, oni wycinają tylko [potrzebny fragment (przynajmniej moi - wspawają go w resztę blachy). Efekt taki, że rdza po roku nie wyszła. Niestety okres obserwacji musiałam zakończyć, bo skasowałam auto, niestety.
Teraz mam drugie od Nomki i niedługo znów wezmę na swoje barki ten trud i kupie reparaturkę, pojadę do blacharzy i będę walczyć.
Potem rozpocznę okres obserwacji
kolargol - 27-03-2010, 18:45
ja dzisiaj przy okazji wymiany kół obejrzałem auto dokładnie i się załamałem progi dosyć mocno zaatakowane przez rdze i nadkola to samo. Ford ma chyba z papieru tą blachę strasznie się ta sól dała we znaki ...
Volo - 06-04-2010, 20:59
Wie ktoś może z jakiego auta podejdą takie nakładki jak kilka postów wcześniej na fotce?
Muszę dopasować coś ale ciężko idzie.
Robert vel. Jamiro - 11-04-2010, 18:55
Tak sobie myślałem czy nie podejdą reperaturki z Escorta .
Anonymous - 11-04-2010, 19:01
Ja właśnie jestem na etapie poszukiwań warsztatu. Na razie znalazłem jeden gdzie podjęli się zrobienia tego. Mówiłem im o Golfie i mają do mnie oddzwonić jak to widzą. Jeśli by pasowały to cenę mi podali 1200,- z lakierowaniem. Trochę boli
Robert vel. Jamiro - 11-04-2010, 19:07
Lakierowanie całego elementu czy cieniowanie?
Ja też zaczynam się interesować tym bo we wakacje idzie zmiana koloru na pumexie
CikCiak - 11-04-2010, 19:09
U mnie w Kobyłce za jedną reparaturkę z malowaniem do wcięcia policzyli 300-400zł.
|
|
|