To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Nadwozie, podwozie i wnętrze - chlapacze

clevinger - 01-09-2008, 12:42

Odświeżając temat....Znalazłem na ebay'u uniwersalne chlapacze pasujące między innymi do pumki. Wyglądają mi na podobne do tych które są w ford racing puma. Gdyby je pomalować na fajny kolorek(może czerwony jak w racing pumie) pewnie fajnie by wyglądały. No i zimą mniejszy kłopot z błotem i kamyczkami;) Co o tym sądzicie?
Dredania - 01-09-2008, 14:22

clevinger, dawaj linka! Właśnie poszukuję jakiś pasujących. W związku z tym prośba to ludzi posiadających chlapacze: moglibyście je pooglądać i poszukać jaką macie firmę/serię/logo - cokolwiek co pomogłoby mi znaleźć jakieś pasujące do pumy. Bo cena tych w ASO mnie powaliła.
clevinger - 01-09-2008, 14:33

Oto link: http://cgi.ebay.pl/mudfla...1QQcmdZViewItem

Prawdę mówiąc już je kupiłem. Razem z wysyłką z UK zapłaciłem Paypal'em nieco ponad 60 zł za przód i tył :???: , ale myślę, że na dłuższą metę się opłaci. Pomaluję na jasno zielony (kolor moich bębnów i szczęk) i powinno wyglądać OK.

Dredania - 01-09-2008, 19:36

Dzięki, daj znać jak leżą :) Chyba sobie sprawię, bo w ASO jak napisał SzwejK na sam przód są po 120zł!!!
clevinger - 02-09-2008, 12:23

Dam znać jak wiszą :mrgreen: Widziałaś te z ASO? Są podobne do tych z Ebay'a?
Dredania - 03-09-2008, 22:04

Tych z ASO nie widziałam. Tylko te od Murków, które na pewno były inne.
Opoya - 04-09-2008, 15:30

Chlapacze w Pumie? Fujjj.... Widziałam i IMO nie pasują :(
Dredania - 04-09-2008, 21:59

Szczerze powiedzawszy też mi się nie podobają ale to tak dla zabezpiecczenia lakieru i utrzymania czystości. Niedaleko mnie budują autostrady. Mam już dosyć sytuacji kiedy zaraz po myciu autka w słoneczną pogodę muszę przejechać przez dopiero co czyszczony, jeszcze mokry wyjazd z budowy i pół autka mam w szybko schnącej glinie :/ Tak, że chyba pierwszy raz poświęcam wygląd pumy na korzyść praktyczności ;)
Słoodzik - 06-09-2008, 04:37

Chlapacze jak najbardziej są wskazane, ale do Pumy raczej nie pasują. Coś za coś. Ale raczej nie założę.
Anonymous - 06-09-2008, 07:47

Wole czesciej na samoobsługową 9 http://www.ehrle.pl/myjnie/index.php ) myjnie jeździć i spłukać Pume za 3-4zł (1zł = 1min mycia) niż szpecić ją chlapaczami.

ps. na umycie Pumy starcza mi 5-6min w zależnosci jak jest brudna. W Grudziadzu w listopadze 2007 ledwo mi starczyło 10zł tak brudny kotek był :oops:

Słoodzik - 06-09-2008, 07:49

Święta prawda, chlapacz i Puma to dwa przeciwne bieguny :-)
Anonymous - 06-09-2008, 10:18

a ta myjnia w grudziadzu byla dobra ci powiem :) u nas w elblagu jakos szybko ten czas leci a tam mylismy z chlopakami auta i mylismy i czas sie nie konczyl ;)
Dredania - 06-09-2008, 21:31

Hadzi, to jest fajne rozwiązanie jak się mieszka w mieście. Ja do najbliższej myjki ciśnieniowej(z innych publicznych nie korzystam) mam jednak parę kilosów. Jak jest okazja to luzik ale żeby specjalnie jechać... :608: A taszczenie karczera co chwilę na podwórko i podłączanie go do węża, potem jego składanie obu... Może jestem leniwa ale nie chce mi się 2x dłużej rozkładać sprzętu niż go używać :) Sposób masz fajny ale w moim przypadku mało praktyczny niestety :(
Sama też kiedyś twierdziłam, że chlapaczy w mojej pumie nigdy nie bedzię. Grudy błota na karoserii zmusiły mnie do zmiany zdania. Jak widać euro 2012 zmienia ludzi ;)

Anonymous - 07-09-2008, 01:32

ale po zrobieniu drogi zdejmiesz te chlapacze prawda??
Dredania - 07-09-2008, 07:44

lewadzki, może i śmieszne ale prawdopodobne :) Zależnie od tego na ile będzie mi wygląd pumki ubranej w chlapacze będzie odpowiadał i czy się przyzwyczaję :) A tak poważnie to ich zdobywanie może potrwać tyle samo, co robienie autosrtady (która teraz ma być rzekomo już tylko ekspresówką :/ ) więc może projekt chlapacze nie dojdzie do skutku. Poza tym jakoś tak podświadomie mi się nie śpieszy :twisted:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group