Układ dolotowy i wydechowy - filtr powietrza: wkład - wkładka i stożek
Opoya - 07-07-2006, 16:51
Widzę, że Snaco w sumie mnie wyręczył (dzięki!)
Dodam tylko, że jeśli ktoś ma chęć, czas i kasę bawić się z całym układem dolotowo-wydechowym, warto założyć do tego stożek. Jeśli reszta ma być standardowa - mokry filtr do oryginalnej puszki.
Co daje sam wkład? Przede wszystkim zminiejszenie oporów powietrza zassanego do silnika, a co za tym idzie mniejsze straty mocy potrzebne na pozyskiwanie powietrza... reszta jest logiczna.
Bankowy - 07-07-2006, 16:54
Z własnych doświadczeń wiem, że wkładka daje raczej subiektywne poczucie wzrostu mocy w wyniku działania efektu placebo, aniżeli z pomiarowej rzeczywistości by to wynikało A tak na poważnie - przyrosty mocy jeśli są, to są znikome, ale za to powietrze jest nieco mniej "hamowane", ale najważniejsza jej zaleta, to wielokrotnie większa żywotność od zwykłego filtra powietrza. Natomiast stożek to zupełnie inna bajka, oczywiście prawidłowo zamontowany. W Pumie jednak trzeba być ultramistrzem, żeby coś spieprzyć! Miejsce jest takie, że w miarę daleko od silnika, więc zasysanie zimnego powietrza mamy załatwione. Można jeszcze pokusić się o dorobienie pionowej przegrody (np. z cienkiej blachy aluminiowej) biegnącej od puszki akumulatora do pasa przedniego. I oczywiście pamiętać, by stożek po zamontowaniu nie brał "lewego" powietrza (średnica główna filtra i średnica obudowy przepływomierza muszą "grać")
|
|
|