Anonymous - 26-08-2008, 16:50 Krzysiek, chwila! To ze Puma Ci sie grzeje nie ma nic wspolnego z nagrzewnica... Chyba ze masz ogrzewanie właczone i nie leci z kratek ciepłe powietrze a zawór jest otwarty, bo to znaczeć bedzie ze nagrzewnica jest np zapchana, zasyfiona i wtedy obieg sie zatrzymuje, ale nie jestem pewien czy na pewno cały obieg. Jesli zawór nagrzewnicy masz zamkniety czylli nie leci Ci ciepłe powietrze do kabiny (pokretło ogrzewania masz ustawione na zimne) to płyn chłodzący silnik omija Tobie nagrzewnice tak jak np ja zrobiłem z ta rurka. IMO to coś innego jest powodem, ze Puma ci sie grzeje. Anonymous - 26-08-2008, 21:30 Cały czas jeździłem na wyłączonym ogrzewaniu bo jakby aura temu sprzyja. To, że nawiew jest ledwo ciepły zauważyłem kiedy wskazówka temperatury powędrowała na czerwone pole i chciałem włączeniem nawiewu ciepłego powietrza trochę schłodzić płyn, ale efekt był marny. O dziwo temperatura trochę spada jak włączę klimę, co tak naprawdę nie powinno nic pomóc bo to są niezależne układy. Nie za bardzo wiem co dalej, więc chyba wezmę się za tą nagrzewnicę- zwór. Benon - 27-08-2008, 12:21
Przy włączonej klimie wiatrak na chłodnicy chodzi cały czas, więc teoretycznie temperatura powinna spaść. Ja miałem tak, że albo mi nie grzała, albo ogień z nawiewów, czy z klimą, czy bez. Winny był zawór nagrzewnicy. Lula - 27-08-2008, 12:53
popieram. IMO jest to wina zakłóconego obiegu płynu w układzie chłodzenia - a więc albo gdzieś zatkany wąż [co chyba mało możliwe] albo zamulona chłodnica, albo jednak po prostu uszkodzony termostat [no, ale piszesz że był wymieniony...]. ja bym po prostu spróbował wyjąć termostat, złożyć na trochę bez niego i zobaczyć efekt - wtedy przy normalnej jeździe termometr powinien lekko się tylko wychylać... jest to pewnie trochę skomplikowane, jednak jakiś sposób na wykluczenie lub potwierdzenie usterki termostatu... pozdrawiam PanKierownik |
||||||||||
