skorpion81 - 21-02-2009, 17:02
ja mam to na błotniku na tym "marginesie" z dwóch stron. 
Wcześniej wszystko trzymało się, ale widocznie sól wżarła się gdzieś mikropęknięciami i teraz odłazi żywcem.
jak masz garaż kiepsko wentylowany to i tak niestety rdza się dobierze do Twojego kociaka. Zresztą sam pisałeś że masz bąble, więc garaż nie uchroni auta przed problemami. Najlepiej się chyba wynieść do Włoch albo Hiszpanii tam gdzie nie ma zimy. CikCiak - 21-02-2009, 17:49 To ja znowu na nadkolu tylnego koła od strony kierowcy 
Kolin - 21-02-2009, 18:11 skorpion81, Dokładnie tak jak na zdjęciu zaznaczyłaś też tam mam 
No bąble mam, tak już było jak kupiłem auto. W garażu trzymam co by tego nie pogarszać od soli, pewnie gdybym nie miał drugiego auta to bym na co dzień Pumexem jeździł. Dobrze ze za 1 miesiąc autko do zrobienia idzie na cacy. Wracając do tego odarcia to widać nie tylko ja tak mam. Danieloon - 21-02-2009, 21:14 Dzisiaj ściągłem chlapacze i jestem przerażony
Anonymous - 17-03-2009, 19:10 Wczoraj byłem u lakiernika i według niego reperaturki do Golfa 3 nie pasują do Pumy. Byłem u innego gościa i powiedział, że może jedynie zrobić specjalnie dopasowane do Pumy. Posiada maszynę, która wygina blachę nadkola. Koszt za oby dwie strony to 600zł  .Co o tym sądzicie?
Kolin - 17-03-2009, 19:20 gilbertos, 600 stówek za całą robotę to cena elegancka. Co do Golfa to ktoś od nas ma te reperaturki i pasują Słoodzik - 17-03-2009, 19:21 Reperaturki od Golfa III pasują jak najbardziej. I zostało to sprawdzone, bo są Pumy, które już jeżdzą z takimi pożyczonymi tylnymi nadkolami 
Anonymous - 17-03-2009, 20:15 600 złoty za zrobienie reperaturek + 1000zł za ich założenie + konserwacja, podkład i lakierowanie. Czy może ktoś zamieścić zdjęcia Pum z reperaturkami od Golfa. Może wtedy lakiernik uwierzy, że one pasują? Waluś - 17-03-2009, 20:22
Na głowę upadł  Przecież to jest 1600zł plus "coś tam" pewnie jak coś wyjdzie... Moim zdaniem masakryczna cena...
Kolin - 17-03-2009, 20:27 gilbertos, A co on ma do wierzenia ? mówisz że pasują i ma je tam wcisnąć jak on się upiera to zmień warsztat bo cie naciągają na koszty
1600 zł za nadkola w Pumie...  Dorzuć 400 stówy i masz całe auto pomalowane nowym lakierem, dorzuć kolejny 1000 zł i masz auto bez grama rdzy z nowym lakierem.
Słoodzik - 17-03-2009, 20:36
Cena masakra  Radzę zmienić lakiernika 
Danieloon - 17-03-2009, 21:16 faktycznie 600zł za same reperaturki? dużo i to bardzo. Przecież na reperaturki jeżeli mówimy tylko o tyle to wystarczy ze setka farby. Anonymous - 17-03-2009, 22:27 Cena z kosmosu wzięta!! Chyba chce je ze złota zrobić!! Olej gościa, bo chce na tobie zarobić 
Anonymous - 18-03-2009, 11:57 Rozmawiałem z innym lakiernikiem. Jego oferta wygląda następująco: 250zł za wspawanie i dopasowanie reperaturki (jedna strona) + 200zł za konserwacje i lakierowanie błotnika (jedna strona), czyli podsumowując 900zł za obie strony. Do tego dochodzi zakup przeze mnie reperaturek po cenie 55zł za sztuke. Lakiernika polecił mi facet, u którego kupuje części do Pumki. Zajmuje się on również sprzedażą samochodów i nieraz robił u niego auta. Co sądzicie o takiej ofercie drodzy forumowicze? Kolin - 18-03-2009, 12:02 1000 zł to dla mnie i tak drogo... U mnie takie rzeczy ci zrobią za 600-700 ty tylko dajesz reperaturki. Może tak się ludzie cenią w innych województwach. |
||||||||||||||
