zygiboos - 30-08-2013, 20:11 Ja dziś wymieniłem ramki rejestracyjne. I mam zamiar nosić je z dumą 
  
Dzięki Opoya! slawek535 - 30-08-2013, 20:56 szczęściarz 
tusia8510 - 31-08-2013, 09:33 zygiboos gratki  oczywiście ślicznie pasują 
BTW slawek535 czemu Ty jeszcze nie jesteś klubowiczem? hmmm 
zygiboos - 31-08-2013, 12:26 Dziś jeszcze od rana wspawana rura w układ wydechowy bo poprzednia na łączeniach przerdzewiała i pasta do układów wydechowych teżz już nie dawała rady. 
+ wymienione tulejki pedału hamulca (latał na boki, już jest sztywno). pablix - 31-08-2013, 12:42 ładnie wyszło
Anonymous - 31-08-2013, 17:37 "Insect" oddany do Pani lakiernik, na drobne poprawki. rapart - 01-09-2013, 18:39 Dzisiaj kupiona okazyjnie (40 zł) lampa przednia prawa - stara ma lekko pęknięty klosz. Na środę zaplanowałem wymianę lampy oraz przewodu hamulcowego prawego, który od tygodnia czeka na wolny garaż. Dukes - 02-09-2013, 18:10 Oddałem Pumkę do blacharza na wstawienie reperaturek nadkoli. Jako, że uwielbiam majstrować rozkręciłem połowę wnętrza aby dostać się do wewnętrznej strony nadkoli
Jak widać korozja się wdała i nie jestem pierwszy który to naprawia 
Ale przeżyłem chwilę grozy zaglądając do tych wnęk nieco głębiej, znalazłem tam dziwne, czarne plastikowe worki, na pierwszy rzut oka wyglądające jak te, w których przemyca się różne "substancje trwałe"  
Jednak okazało się, że są wypełnione jak najbardziej legalnymi skrawkami gąbki 
I jak widać na drugim zdjęciu, zostały tam umieszczone aby pochłaniać wilgoć i wodę przedostającą się przez nieszczelność na samym dole nadkola Ale prąd przeze mnie przeszedł jak zobaczyłem te worki
Jeszcze pamiątkowe zdjęcie "starych" nadkoli, później zrobię porównanie w odpowiednim temacie
Ps. wiem, że na pierwszy rzut oka rdzy nie widać, ale ktoś to już wcześniej próbował kleić przez co wielkie dziury zostały prowizorycznie załatane
KarasTRS - 09-09-2013, 04:34 Przez ostatni tydzień : -Jako, że miałem burdel w kablach po byłym właścicielu, to powymieniałem kable w lampach przednich - w dodatku okazało się, że kostka od HB3, w lewej lampie jest stopiona dosyć mocno (wtf?), wymieniłem ją na zwykłą kostkę prądową - wszystko gra i buczy, a nie miałem czasu latać po mieście i szukać ori kostki, jak miałem lampy osobno. Jak przy okazji gdzieś się trafi, to podmienie. -Lampy dostały nowe śruby, stare były nadwyrężone czasem. -Grill był lekko ukruszony, przez co latał, bo nie było jak skręcić go z jednej strony - został pożądnie i estetycznie sklejony, skręcony nowymi śrubami i podkładkami (stare zeżarła rdza) i trzyma się jak nowy. -Wyleciały jakieś nieoryginalne pseudo-sportowe pedały, a na ich miejsce trafiły ori, brakuje jedynie gumek na nich, ale poszukiwania trawją. -W podsufitce dumnie świeci diodowa żarówka z 9 diodami LED, jeszcze szukam ledów do czytania -Wreszcie udało mi się znaleźć oświetlenie bagażnika, żarówka była przepalona, więc wsadziłem LED'ówkę z 4 diodami - świeci idealnie. -Wymieniony filtr kabinowy na nowy, z aktywnym węglem - poprzedni właściciel nie interesował się tym szczegółem. -Klimatyzacja odświeżona Klimadoktorem, niestety jakimś marketowym, ale dał radę. -Wreszcie zamocowałem dobrze gaśnicę, trójkąt, apteczkę, oraz kamizelkę odblaskową - niby nic, a lżej na duchu
-Przyszły wreszcie gumowe dywaniki, dedykowane do Pumy. -Zrobiony przegląd techniczny, więc rok spokoju. -Nowe ramki pod rejestracje (niestety, nie klubowe) -Odkurzony w środku, umyty -Przyszedł nowy, oryginalny statyw HTC do telefonu -Umyty na myjni bezdotykowej -Umyty stożek Myślę, iż tydzień był pracowity, ale zostalo jeszcze wiele pierdół, które umilą mi życie, jak je skończe
trojan6 - 09-09-2013, 10:18
zygiboos - 09-09-2013, 21:56 Trzeba patrzyć na drogę a nie książki czytać !
Anonymous - 11-09-2013, 07:53 Wymieniłem ostatnio zawór wolnych obrotów. Po adaptacji kompa teraz po puszczeniu nogi z gazu zero wahnięć wcześniej obroty potrafiły bujnąć się do 500 obr/min
zygiboos - 15-09-2013, 22:05 A ja moje autko wziąłem ze sobą na wycieczkę do Krakowa, a niech zwiedza świat
Wiem że słabo widać że to karków, ale stanąć pod Wawelem się nie dało. W każdym razie stałem tutaj: 
No ale potem udało się już zaparkować przy kopcu kreta... yyy Kościuszki: 
rapart - 16-09-2013, 08:26 Wpis spóźniony o tydzień - my też zabraliśmy Pumkę na małą przejażdżkę tydzień temu. Spędziliśmy genialny weekend w Ocyplu, w Borach Tucholskich. Prócz trochę grzejącego się zacisku z prawej strony (w tym tygodniu go rozruszam) Puma spisała się bardzo dobrze "Jechaliśmy przez autostradę niemiecką" i 215 pękło
Dukes - 16-09-2013, 12:11 Odebrałem auto po naprawie tyłu i wstawieniu reperaturek, szczegóły tutaj: http://klubpumy.pl/viewto...tart=225#183991 |
||||||||
