morgan - 06-09-2008, 22:56 no właśnie o to chodzi ze nie ale jeżeli na trafi się okazja to dlaczego nie  co by było za zdziwienie gdyby mnie policja zatrzymała 
markko - 06-09-2008, 23:02
Pusia - 06-09-2008, 23:15
Anonymous - 07-09-2008, 01:21
ile yyy a po co ci az tyle? wiem wiem wy kobiety tak macie
Słoodzik - 07-09-2008, 01:55 Dziś zrobiłem porządek u siebie... 
Info dla wtajemniczonych: żółtych zniczy już nie ma
Okazało się że woziłem ze sobą całe mnóstwo pierdół. Okazało się, że Teraz mam zestaw skauta gaśnicę, 3kąt, zarówiastą kamizelę. Apteczki nie posiadam, ale po ostatnim spocie, na którym się przydała chyba sobie ją sprawię.
Dodatkowo w bagażniku małe opakowanie płynu do spryskiwaczy, płyn do szyb z psikawką, ręczniki papierowe - wszystko w magicznej torbie o której wspominała Paola.... i parasol, tak na wszelki wypadek
Pusia - 08-09-2008, 21:31
Ja mam z 60 par, wiele z nich nawet na nogach nie miałam, nowe, w pudełkach leżą i czekają na swoją kolej
Te w bagażniku to najczęściej : japonki na basen, klapki do łażenia po domu (zapasowe), sportowe - ze 2 pary, no i kilka par niewygodnych szpilek
Chyba zapomniałam dodać, ze trójkąt też posiadam, apteczkę też, jak również parasolkę
Dziś umyłam czarno-różową plastikową skrzyneczkę i jutro będę w niej robić porządki  .
Anonymous - 08-09-2008, 23:10
aha  niezle
a ja dzis wozilem skrzynke piwa hehe
Pusia - 10-09-2008, 16:44
Czy pisałam już, że w schowku mam fantastyczną, odblaskową, RÓŻOWĄ kamizelkę ? 
Asia - 10-09-2008, 19:00 Ja mam w bagażniku leżak, koc, małego grilla, brykiety, puszki z coca-cola, klapeczki, parasolkę, trójkąt, gaśnicę, apteczkę, jakiś klucz, płyn do chłodnicy, płyn do wspomagania kierownicy, płyn do mycia szyb, ręczniki papierowe, wd-40 i jeszcze dużo innych "bardzo przydatnych" rzeczy...Chyba czas na zrobienie porządku
Anonymous - 10-09-2008, 20:33
nie mow ze mu nie pozwalasz????
i to sie tyle miesci??? Asia - 10-09-2008, 20:55 Oj mieści mi się wszystko, a jak wyjeżdzam na weekend, to nawet jeszcze walizkę daję radę upchnąć. Opoya - 10-09-2008, 22:20 A kto wozi dwusiarczek molibdenu?
Poza Opoyą, rzecz jasna. Anonymous - 12-09-2008, 08:14 Opoya wozi!!! I całe szczęście.No to przydaje się bardzo! Tak poza tym to radził bym każdemu na spokojnie sprawdzić w swojej pumce czy "ucho" do holowania bez problemu się wkręca (przód i tył), bo inaczej może być nie miłe zaskoczenie. A wtedy linka na nic się nie przyda. Dzięki dwusiarczkowi udało się gwint odrdzewić (chociaż mimo to miałem z tym problem). Pusia - 12-09-2008, 12:19
Anonymous - 12-09-2008, 12:25 Si, ja!
|
||||||||||||||||||||||||
