Elektryka i oświetlenie - światła, ratunku !!! 
						
												 Anonymous - 11-10-2008, 10:52
  [quote="rafalski69"] 	  | Opoya napisał/a: | 	 		  | Nie ma sensu zaczynać od najbardziej skomplikowanej rzeczy, tylko wyeliminować podstawowe... | 	  
 
 
Kochana szefowo (Opoyo) własnie staramy sie to zrobić i jakoś pomóc naszej koleżance. Najlepiej jak to wszystko ma się przed sobą wtedy można coś więcej powiedziec[/quote
 
 
 
Jak pada coś w elektryce to po pierwsze sprawdza się żeczy najprostsze bezpieczniki  żarówki czujniki itp.
 
A co chcecie naprawiać w przetwornicy skoro jak piszecie są nierozbieralne ?
												 Pusia - 11-10-2008, 11:44
 
  	  | tusia8510 napisał/a: | 	 		  
 
jeszcze troche jest do zrobienia, no i malowanie  | 	  
 
 
dziewczyno, od kogo Ty ją kupiłaś ?     
 
 
[ Dodano: 11-10-2008, 12:46 ]
 
 	  | rafalski69 napisał/a: | 	 		  | wystarczy poszperac w internecie na temat tych przetwornic ( parametry techniczne urządzenia)  Mieć taki nie najdroższy multimetr ( około 100zł już są dosyć dobre mierniki tego typu ) i zrobic badanie | 	  
 
dla mnie to bez sensu, dziewczyna, która kompletnie nie ma o tym pojęcia ma kupować mierniki? To już lepiej niech kupi od Plaskura za 300 zł. nowy komplet ksenonów na gwarancji !!!
 
A nie teraz miernik za 100 zł, żarówki zwykłe HB3 za 40 zł. itd... itp..
 
Bez sensu...
 
  
												 tusia8510 - 11-10-2008, 11:53
  nio niestety koles miał ją chyba z pół roku i w ogóle nie dbał o kociaka      
 
 
narazie załozyłam zwykłe żarówki a w przyszłości zakupię nowy zestaw xenonów i juz     
 
 
a malowanie no mogłoby sie ostatecznie obejść bez, ale te rysy-dość liczne i lekka rdza bardzo mi sie niepodobają.
 
musze poszukać dobrego lakiernika i pomaluje całego kociaka     , chciałabym zeby była zrobiona na cacy i posłuzyła kilka latek ;P
												 tomcio - 11-10-2008, 20:02
 
  	  | arkady123 napisał/a: | 	 		  | A co chcecie naprawiać w przetwornicy skoro jak piszecie są nierozbieralne ? | 	  
 
 
Przetwornicy nie można naprawić, ale zanim wyłożysz kase i kupisz nową można zdiagnozować czy ja którą masz jest sprawna.
												 Anonymous - 15-06-2009, 13:25
  Czy może mi ktoś pomóc odnośnie elektryki?
 
Mianowicie ostatnio jadąc pumcią przestały działac mi kierunkowskazy, szyby, wentylator i Bóg wie jeszcze co (tylko tyle zaobserowałam w danej chwili). Podjechałam na stację benzynową i obsługa stacji zaczęła sprawdzać mi bezpieczniki oraz przekażniki. Okazało się że wszystko jest w porządku. Bezpieczniki ok, nie wiem jak z przekaźnikami ale chyba też ok. I nagle nie wiadomo dlaczego i z jakiego powodu zaczęło wszystko działać. Obsługa stwierdziła że to chyba coś z instalacją elektryczną. No i odjechałam. Na drugi dzień okazało się że nie mam świateł tylnich podświetlenia zegarów i bagażnik nie chce mi się otworzyć. Pomóżcie!!!
												 tomcio - 15-06-2009, 17:15
  A sprawdzali też takie żółte prostokątne bezpieczniki pod maską silnika   
												 Anonymous - 16-06-2009, 05:59
  pod maską też coś sprawdzali ale to było takie szybkie sprawdzenie przez osoby z obsługi stacji benzynowej także nie wiem czy mieli pojęcie o tym wszystkim (nie ujmując nikomu)
												 tomcio - 16-06-2009, 08:30
  Tak wiec należałoby je sprawdzić, zwróć też uwage na styki - to właśnie w nich mógłbyć problem. Dobrze byłoby sprawdzić styki i złącza przekaźników. Najszybciej stawiałbym właśnie na wypalony/zaśniedziały przekaźnik. Gdybyś miała problemy z odnalezieniem tych (jak to ja nazwałem) "żółtych prostokątnych" bezpieczników, to później moge wrzucić fotke (teraz deszcz leje), a wieczorem po pracy poszperam w TISie to dokładnie moge napisać o które przekaźniki/bezpieczniki mi chodziło
												 Anonymous - 16-06-2009, 10:01
  Mniej więcej wiem gdzie znajdują się przekażniki i te pod maską i te koło kierownicy bo ściągnęłam sobie instrukcję ale niestety nie wiem co dalej z nimi zrobić. Kolega ktory zna się trochę na mechanice samochodowej stwierdził że ford'y maja to do siebie że często psują się manetki od swiateł i to może być przyczyną tych niedziałających tylnich świateł i podświetlenia zegarów ale nie wiem co ma bagażnik do tego. W sumie to w piątek umówilam sie już z mechanikiem ale przed tym chcialam się dopytać o awarię żeby nie zrobił mnie w bambuko! Zobaczy że przyjechała blondynka to wymyśli jakieś dodatkowe usterki za odpowiednią kwotę. Niestety nie jestem w stanie sama sobie poradzić z problemem muszę liczyć na mechanika.
												 tomcio - 16-06-2009, 17:06
  Co do manetki - zgadzam sie... mogła paść (a właściwie przetarł się jeden przewód w dźwigience kierunowskazów). A jeszcze takie pytanie - czy nie działa tylko otwieranie bagażnika, czy może nie funkcjonuje cały centralny zamek   
												 Anonymous - 17-06-2009, 06:21
  Zamek centralny działa razem z alarmem tylko bagażnik nie chce się otworzyć!
												 Opoya - 18-06-2009, 11:47
  niesia, sprawdź podłączenie centralki alarmu, która jest przy dolnym zawiasie prawych drzwi - pod wykładziną (trzeba zdjąć uszczelkę i odgiąć wykładzinę). Miałam dziwne historie z alarmem i m.in. bagażnikem, jak zaśniedziały styki złącz centralki. Wyjmij ją (czasami jest przykręcona, ale nie zawsze), rozepnij złącza, przesmaruj czymś (choćby i WD-40). Sprawdź czy nie ma w okolicy wody lub śladów po niej.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |