To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Elektryka i oświetlenie - klimatyzacja

zygiboos - 03-08-2013, 00:32

Kurcze, u mnie też lepiej jeździ na LPG, też się zastanawiałem czemu... jak miałem we fiacie zwykły gaz nie-sekwencję to było zupełnie odwrotnie. Przy czym ogólnie rzeczywiście wyższe obroty jednak lepiej na benzynie. Ciekawe to... muszę pogadać z gazownikiem może to się ustawia jakoś jakimiś mapami. Ale pewnie skoro oboje tak mamy to chyba tak już jest.

Tyle że ja mam 1.7... no chyba że kolor Panther Black ma z tym coś wspólnego ;P

Dukes - 03-08-2013, 10:07

Byłem dzisiaj u fachowca od klimy, spuścił czynnik, wyszło że w układzie było tylko 500g, dobił brakujące 240g i klima chodzi jak zamrażarka, a silnik nie czuje, że zabrałem mu kilka koników :mrgreen:
tusia8510 - 16-11-2014, 12:28

Czy da się jakoś oczyścić kanały nawiewu? Jakimiś piankami czy coś? Przy myciu auta dosięgam jedynie ciut za kratkami, a dalej jak? Dla własnego komfortu chciałabym coś takiego wykonać. Jakieś pianki do tego są czy coś?
leman - 16-11-2014, 14:13

tusia8510 bardzo ładnie pytasz, to i masz.... :smile:
ostatni używałem cosik takiego (cena~ 15zł)


w zestawie jest zazwyczaj długi wężyk do wprowadzenia w kanał nawiewu

środkowych "kratek" nie demontowałem, choć też wypiankowałem
Należy jednak pamiętać o zabezpieczeniu przed zalaniem elektryki (rezystora), pod nawiewem na nogi np. tak

Anonymous - 16-11-2014, 14:48

Dokładnie jak napisał leman (tyle że kratek nie trzeba demontować, wężyk się spokojnie mieści) ja akurat używałem pianki Plak'a (jest kilka zapachów do wyboru), od razu czuć różnicę, na opakowaniu ładnie wszystko jest opisane (po użyciu włączyć klimę, wywietrzyć, powycierać aby nie zostały plamy na plastikach itp)
tusia8510 - 16-11-2014, 17:02

Dzięki chłopaki :564:
U mnie jakoś specjalnie nie zajeżdża na szczęście. Tyle, że ten ten kurz w kanałach wentylacyjnych doprowadza mnie do szału, bo nie ma jak się do niego dobrać :D

Słoodzik - 16-11-2014, 21:54

Jeśli masz kurz na kratkach możesz pobuszować pędzlem do golenia. Sprawdziłem u siebie i patent z dziadkowym pędzlem sprawdza się doskonale :wink:
tusia8510 - 16-11-2014, 22:20

Za każdym razem śmigałam patyczkami do uszu po kratkach i jak daleko dałam radę sięgnąć w kanaliki :P
Anonymous - 04-07-2015, 16:58

Mam taki problem z klimą może ktoś się lepiej orientuje w tej sprawie i by mógł mi podpowiedzieć.
Otóż ostatnio włączyłem klimę i jak przyśpieszam to pumka tak delikatnie potrafi szarpnąć jak by się dusiła ale na luzie na wolnych obrotach wszystko jest w porządku. Co z tą klimą może się dziać :???:

leman - 04-07-2015, 17:29

(potraktuj jako luźne dywagacje!) nie klima tylko ... sprzęgło ci siada :razz:
Anonymous - 04-07-2015, 19:29

leman, sprzęgło to jest jak nowe, :razz:
kapuju - 04-07-2015, 20:37

też mam takie jakby chwilowe zamulenie podczas przyspieszania,a za chwile ciągnie dalej :shock:
Kania - 04-07-2015, 22:02

U mnie nie działa absolutnie jednak. Nabita, po przeglądzie a wieje ciepłym... Ech...
kapuju - 04-07-2015, 22:29

tranzystorek? :wink: moja tak miała gdy ją kupiłem
Dukes - 04-07-2015, 23:05

Powiem Wam tak, z moją klimą walczyłem odkąd kupiłem Pumkę bo chłodziła ale po prostu lodówki nie było. Wszystko wg fachowców było ok tzn. ciśnienia, ilość czynnika w układzie itp. Po włączeniu klimy auto robiło się mułowate, do ruszenia musiałem wduszać dosłownie połowę gazu bo wydawało się jakbym miał zaciągnięty ręczny. Przeczesałem internet na ten temat i znalazłem kilka możliwych przyczyn, które pośrednio miały wpływ na takie zachowanie mojego auta.
Po pierwsze szarpanie - przyjrzyjcie się złączce elektrycznej przy sprężarce, na 99% kable będą wisieć dosłownie na włosku. Po zalutowaniu kostki na nowo problem z szarpaniem ustał. Prawdopodobnie od wibracji i jazdy po naszych pięknych drogach sprężarka co chwilę się wyłączała i włączała przez co szarpanie było bardziej dotkliwe.
Słabe chłodzenie - doczytałem, że układ klimy w Pumie to tzw. stary typ z dyszą rozprężną. Lubi się ona czasami przytkać przez co układ pracuje pod zbyt wysokim ciśnieniem i sprężarka również wtedy się wyłącza przez co dodatkowo szarpie i słabo chłodzi. Zamówiłem nową dysze (koszt rzędu 20 zł) i przy okazji osuszacz bo wymienia się go w komplecie. Znajomemu mechanikowi kazałem spuścić cały czynnik, przepłukać układ, ponownie odessać wszystko co zostało, wymienić dyszę oraz osuszacz i napełnić klimę zgodnie z wartościami podanymi w TISie odnośnie czynnika i oleju.
Po tym zabiegu mam w pełni sprawną klimę, "mułowatość" auto zdecydowanie się zmniejszyła, a nawet po całym dniu na słońcu przy temperaturze 35 stopni jak np. dzisiaj, otworzę drzwi na minutkę, dwie aby przewietrzyć wnętrze, włączam klimę i po 10 minutach skręcam pokrętło mniej więcej na 1/3 bo jest tak zimno, że wytrzymać nie idzie ;)

Jeszcze jedna sprawa, klimatyzacje z dyszą rozprężną działają na zasadzie takiej, że temperatura powietrza z kratek nawiewu będzie rosnąć wraz z biegiem na którym pracuje dmuchawa, tzn największą skuteczność otrzymamy na 1 i 2 biegu. Nie pamiętam już jak jest w Pumce, ale czasami panel sterowania ogrzewaniem wymusza włączenie sprężarki nawet gdy przełącznik cykliczny ją wyłącza aby właśnie zniwelować odczucie rosnącej temperatury na najwyższym biegu dmuchawy.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group