Anonymous - 21-06-2006, 23:26 Witajcie chcę sobie sprawić sportowe autko i cały czys myślałem o Madzi MX-3 ale teraz rozwarzam też opcje pumki tylko że mam troche za mało kasy  bo łacznie na wszystko ok. 15 tyś.
Powiedzcie mi jak z utrzymaniem takiego autko czy jest drogie jak z dostępem do częsci , ile kosztują itp. Czy radzicie mi to autko w sumie jako pierwsze bo miałem kiedyś fiata 126p ale to sie chyba nie liczy ;p Z góry dzięki za odpowiedz i pozdrawiam Paweł - 22-06-2006, 11:40 Pumke w dobrym stanie wogole jest ciezko dostac a za male pieniazki mozna ale trzeba uwazac. Koszty utrzymania sa calkiem spore jak na autko tej klasy (ubezpieczenie niektore czesci). Plusem jest male spalanie i dynamika. W porownianiu z Mazda MX 3 Pumka wychodfzi i tak lepiej bo masz wiecej zamiennikow (np. pasuje duzo czesci od fiesty). Jak dbasz tak masz. Ja mam juz druga Pumke i nie zaluje  Pozdro
Mr.Maya - 22-06-2006, 14:58 Puma napewno bedzie tansza niz mazda a to ze wzgledu ze mazdy juz nie sa oficjalnie sprzedwwane w polsce wiec i czesci beda drogie. Natali - 22-06-2006, 23:58 jaccop, tylko trzeba brac to pod uwage, że japonczyki są dużo trwardsze wszystko zalezy od tego na jaki egzemplarz samochodu sie trafi. Mamy oprócz pumy jeszcze trzy samochody japonskie w tym np.accorda od 6 lat i przy przebiegu 220.tys km jeszcze nic nie było zmieniane przy zawieszeniu i jest ok a mazda xedos ma przejechane 160tys km i wszystko jest idealnie  Puma ma przejechane 62tys i były wymieniane: tuleje, wahacze, amortyzatory, pękła sprężyna. Dużym plusem pumy jest to, że ma swój urok  Wszystko zależy jak ktos uzytkował to auto które kupisz.
Anonymous - 23-06-2006, 09:38 witam miałem kiedyś mazde mx-3 v6. Najmniejsze v6 na świecie - 1.8. Jeśli chcesz sportowe auto to jedynie ten silnik, drugi 1.6 to 107KM, więc wrażeń z jazdy raczej nie będzie. Jeśli chodzi o zamienniki to nie było z tym zupełnie problemu, w końcu to auto bazuje na modelu 323. Poza tym to japończyk, wiec rzadko kiedy i co się psuje. Ale jak inni już wspomnieli wszystko zależy jak poprzedni właściciel o niego dbał. Puma ma nowszy design, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz i napewno bardziej oszczędny silnik 1.7 (v6 potrafił spalić 15l). Części do pumy są ogólniedostępne i w normalnych cenach. Najlepiej porównaj obydwa auta i przejedź się każdym z nich. Anonymous - 07-08-2006, 08:21 Witam po raz pierwszy, szykuję się poważnie do zakupu Pumki dla żony, max do 16 tys bo taki jest na ten moment budżet, mam na razie 3 na oku co o tym sądzicie? http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1365373 http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1452452 http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1450412 a może jakieś inne propozycje? Mr.Maya - 07-08-2006, 09:20 Ladnie wygladaja ale co w nich siedzi trudno powiedziec tak na podstawie zdjec. Snaco - 07-08-2006, 09:28 czemu szukasz 1.4? jesli chodzi o spalanie to jest naprawde minimalnie mniejsze......a wrazenia z jazdy sa nieporownywalne.....jesli chodzi o podane przez Ciebie auta to.....na zdjeciach i w opisie wszystko super.....ale trzeba sprawdzic taki samochod....ja kupilem pume dosc niedawno bo w maju i zaplacilem 15.000 za 1.7 1999 rok......i na zdjeciach i w opisie bylo ze zyleta......ale prawda okazala sie taka ze musialem wsadzic w samochod jeszcze okolo 4000 zeby byla zyleta....wiec samymi zdjeciami i opisem sugerowac sie nie mozesz. Mimo wszystko kup 1.7. Danae - 07-08-2006, 09:32 Co do pierwszej: "Przy ponad 20% oszczędności w spalaniu względem 1.7L" <- nie wiem skąd wziął takie dane, może dlatego, że 1,4 są mniej "chodliwe". Być może to tylko zdjęcie, a być może nie - zwróć uwagę na inny kolor zaślepki od poduszki na kierownicy. Co do drugiej - nie podobają mi się białe gumy wokół reflektorów, ale to kwestia gustu. Ze zdjęć nie ma się do czego przyczepić, chyba że do kaseciaka. Co do trzeciej - to zdjęć nie ma
Ale tak jak mówią poprzednicy - ze zdjęć to można kupować nową z salonu, a i też nie zawsze niestety. Nie bierzesz pod uwagę 1,7 - jest większy wybór, a i frajda z jazdy większa i bezpieczeństwo. Anonymous - 07-08-2006, 09:40 W zasadzie 1,4 wystarczy dla żony, jeździ głównie po mieście, a to że trzeba będzie i tak kaskę włożyć to jasna sprawa - 1,5 roku temu kupiłem mondeo '98 w sumie w niezłym stanie a i tak parę groszy już poszło, ta pierwsza jest zarejestrowana, dwie pozostałe sprowadzone, ta czerwona mnie kusi (chociaż żonka chce srebrną) bo jest ze Szwajcarii i jeżeli to jej rzeczywisty przebieg potwierdzony książką to może być ciekawa propozycja, tenże gość ma również fioletową 1,7 cyba podjadę pooglądać, tym bardziej że to tylko 100 km Anonymous - 07-08-2006, 09:43 tu mam szczegółowe zdjęcie tej zaślepki - według ciebie coś było kombinowane? Snaco - 07-08-2006, 09:47
nie wystarczy....ceny sa praktycznie bardzo zblizone miedzy 1.4 a 1.7 gdyby rzeczywiscie roznica w cenie byla kolosalna a i spalanie duzo wieksze....to i ja pewnie kupil bym 1.4. Na szczescie tak nie jest.....Wierz mi ze apetyt rosnie w miare jedzenia....i NAPEWNO zonie sprawisz wieksza frajde z 1.7 (doceni to w bardzo krotkim czasie) a i sobie rowniez gdy od czasu do czasu sie nim przejedziesz..... Opoya - 07-08-2006, 12:40 Również polecam 1.7. Mi, podobnie do Danae, nie podoba się różnica kolorów zaślepki poduszki w kierownicy i kierownicy. Zwróć uwagę, że zaślepka poduszki pasażera też sprawia wrażenie innej kolorystycznie niż deska. Jeśli były wymieniane, to z oczywistego powodu. Poza tym, dodam tak jak przedmówcy, ze zdjęć nie wywnioskujesz za dużo. Jeśli masz możliwość obejrzyj samochód z jakimś znajomym specjalistą. Sprzedawcy zależy by sprzedać i pokazać auto w jak najepszym świetle. A Tobie, by nie być oszukanym... Bacha - 07-08-2006, 15:33 nigdy nie trafisz na takie auto do którego nie trzeba dołożyc w takiej cenie... a co do modelu 1.7 czy 1.4 ja mam ta druga i wcale nie żałuje i jednak jest troche tansza w eksploatacji ,,ziarnko do ziarnka i uzbiera sie miarka,, ... łasia.
Snaco - 07-08-2006, 15:58 Wiadomo kazdy swoje chwali..... |
||||||||
