To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Zakup kontrolowany - Niepowodzenie :( Moje pierwsze NA ŻYWO z kociakiem

Paweł - 31-01-2006, 10:19

Ja szukałem ponad pol roku :572:
A z niemiaszkami teraz tez trzeba uwazac bo coraz ciezej o dobry wozek, pozatym pewnie i tak go kupicie od polaka badz turka .

Bankowy - 31-01-2006, 11:07

A ja moją kupiłem w kraju, w agonalnym stanie, za śmiesznie małe pieniądze. W ciągu miesiąca dołożyłem prawie drugie tyle co zapłaciłem za auto, ale i tak jestem z kosztami poniżej "wartości rynkowej", a z auta jestem sakramencko zadowolony :wink: Wszystkim życzę udanych zakupów i anielskiej cierpliwości przy naprawach (bo z kosztami części jest całkiem dobrze w przypadku tego auta)! Pozdrowienia!
Paweł - 31-01-2006, 11:34

Pierwsza sprowadzilem z Niemiec w 2000r. i byla bez zarzytow a teraz kupilem w Polsce ale wczesmniej tez byla sprowadzona z Niemiec.
Dziwi mnie to,ze karcie pojazdu jest Puma Wlk.Brytania. Wczesniej mialem Puma Szwabia.

Anonymous - 01-02-2006, 23:59

Bo one chyba były produkowane nie tylko w Niemczech z tego wynika że w WB też.
Paweł - 02-02-2006, 09:17

Oczywiscie,ze byly i kazdy o tym wie tylko czemu mam kierownice po lewej stronie chyba Niemiec nie sprowadzal by auta z angli,zeby je pozniej przerobic :wink:
Bankowy - 02-02-2006, 10:26

W GB robią całkiem sporo aut w wersji europejskiej. Nie tylko Fordów :)
Anonymous - 02-02-2006, 11:01

Prawda jest taka że teraz to mało komu można ufać. Dlatego trzeba jechać samemu albo załatwiać wszystko przez bardzo zaufane osoby.
Kurzki - 02-02-2006, 13:55

a najlepiej byloby gdyby jeszcze mozna rozebrac auto do zera i obejrzec wszystkie zakamarki
Paweł - 02-02-2006, 17:52

Auto jest wporzadku wycignalem doswiadczenia po pierwszej pumie i wybralem dobrze :)
mkg-srl - 02-02-2006, 19:15

ja swoją sprowadziłam sama ze Szwajcari i wyszło mnie taniej na 100% z tego co widze, była puknięta w tyłek ale tak że nawet światła nie były do wymiany, musiałam zmienić zderzak i klape tylną i wszystko, jedyny ból że nie mam półki w bagażniku ale już pare dni i bedzie kompletna ;)
Fakt że wszystkie opłaty wyszły mnie grubo ponad 5 tyś ale było warto.
Pumka była bardzo lekko jeżdżona przez bardzo miłą panią, która dbała o autko, ale nie zauważyła słupka - na moje szczęście - bo pewnie jeszcze by sie z Pumką nie rozstała :)

Życzę wytrwałości :)

malwina28 - 08-02-2006, 23:46

Nie chcę się chwalić-ja mam pumkę salonową-kupiłam ją w 1998 we wrześniu w salonie Fota w Gdyni...I co? To, że wiedziałam, że jest nowa i nie muszę się martwić cóż w niej za chwilkę się rozwali, ale:
1. była uszkodzona w salonie! czego nie zauważyłam podczas odbioru, bo ją tak fachowo ustawili, a poza tym któżby się spodziewał, że coś tam w niej rozwalone...(na szczeście zrobili mi na koszt serwisu tę "usterkę"
2. Podczas zlotu w Bydgoszczy niestety wyszło szydło - moja Pumka kochana nie ma połowy co te sprowadzane...np. nie mam klimy, nie mam elektrycznych lusterek. O, to tak na przykład...Więc nie dość, ze zapłaciłam wtedy sporo (1998 rok - 62.000zł)...to latem ma "kuwejt" w aucie, a klima działa jak otworzę okno :evil:
Pozdrawiam gorąco wszystkich kupujących. Powodzenia

foo - 09-02-2006, 09:34

pomimo tych niedogodności... Pumka z salonu to FULL RISPEKT
Paweł - 09-02-2006, 10:07

Wyjatkowa bo jedna z nielicznych kupionych u nas w kraju :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group