To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Sklepy, warsztaty, stacje paliw, firmy ubezpieczeniowe itd. - Ubezpieczyciele

Anonymous - 27-02-2007, 18:29

Wroce do tematu OC,mam pyt dotyczące skladek za OC,poniewaz dzis dostalem nową umowe i jest ona wieksza,za rok 2005/2006 placilem 394zł z wszystkimi znizkami teraz za 2006/2007 dostalem 494zł
Mr.Maya - 27-02-2007, 19:20

Mialy byc wieksze skladki ze wzgledy ze jakas zesc mial isc na leczenie ofiar wypadkow i mialo to wejsc chyab od marca lub kwietnie nie pamietam kiedy dokladnie.
Waluś - 27-02-2007, 19:27

Nic nie weszło takiego jeszcze i jeszcze szybko nie wejdzie...
miro0906 dostałeś więcej - bo generalnie polisy podrożały. Trzeba było iśc do dobrego multiagenta lub brokera - tam "zaradziliby coś" na tą podwyżkę... Np. w PZU S.A. jest zniżka "drożyźniana" o której większość ludzi i nawet agentów (o zgrozo!!!) nie wie... Polega ona na tym, że jeśli w roku ubiegłym miałeś pakiet - to obecnie ceny wzrosły i trzeba "niejako dać Ci zniżkę", żebyś nie uciekł do konkurencji... ;)
Pozdro :cool:

Mr.Maya - 27-02-2007, 21:10

Waluś, nie jestem tego pewnei czy nie wejdzie ustawe przeglosowali chyab ze ja ktos wyslal do trybunalu.
Waluś - 27-02-2007, 22:31

Ja nie napisałem, że nie wejdzie... Napisałem tylko, że nie wejdzie dość szybko... Mam kontakt z ubezpieczycielami na co dzień i nikt nie wie jeszcze - nikt nie ma kompletnie żadnych wytycznych, więc śpij spokojnie póki co... :cool:
Opoya - 28-02-2007, 03:06

Hmmm... to chyba się do Ciebie zgłoszę... muszę przerejestrować niebawem samochód i chciałabym znaleźć dobrego ubezpieczyciela. Mam konkretne wymagania.
PUMAFan - 28-02-2007, 17:46

Waluś ma rację nic co ma pomagać leczyć ofiary wypadku nie zostało podpisane przez prezydenta
Pusia - 03-03-2007, 16:56

Ja w 2005 r. zapłaciłam w Allianz'ie OC = 342 zł., w 2006 r. OC = 349 zł. Zobaczymy za miesiąc, jak będzie w tym roku.
Oczywiście mam chyba wszystkie mozliwe zniżki, ile się da, tak znajomy z Allianz'u powiedział. :???:

Anonymous - 04-03-2007, 09:21

ja tydzien temu w Hesti OC AC za rok ok 870zl
Mr.Maya - 04-03-2007, 15:40

Hadzi napisał/a:
ja tydzien temu w Hesti OC AC za rok ok 870zl
To na ile masz wycenione auto i jakie posiadasz znizki??
Anonymous - 04-03-2007, 17:47

cene zanizylem na 13000 no a znizek to chyba 60%
Mr.Maya - 04-03-2007, 20:16

To mocno zanizona cena wrazie kraksy tez beda od niej zaczynac wyliczanie szkody wolal bym jzu zaplacic te pare zloty wiecej i miec lepiej wylicozne auto ale dzieki za info
Anonymous - 06-03-2007, 17:15

Mr.Maya napisał/a:
To mocno zanizona cena wrazie kraksy tez beda od niej zaczynac wyliczanie szkody


hmmmm.. powiadasz? :mrgreen:
jesli bym mial "krakse" to oddaje auto do ASO a wtedy serwis sie rozlicza z ubezpieczycielem, a mnie nic nie obchodzi! :P

Jaruszka - 06-03-2007, 23:31

Rozumiem, że myślisz o sytuacjach, w których druga strona jest sprawcą i wszystko idzie z czyjegoś ubezpieczenia? Choć i tu twoja wiara w ubezpieczyciela jest wielka. Podam idealny przykład. Rok temu panna wiechała mi w Pumkę i wina jej była ewidentna. Ja myśląc podobnie jak ty poszedłem do ASO dowiedzieć się o koszty naprawy oraz do ubezpieczyciela dowiedzieć się ile mi wypłacą. No i tu pojawiły się schody. Ubezpieczyciel kombinował jak mógł, żeby tylko obniżyć wypłatę i na przykład zdecydowanie postawił sprawę, że w przypadku błotnika nadającego się tylko do wymiany, zapłacą tylko za klepanie. A z kolei w ASO powiedzieli, że nie podejmują się klepania błotnika i mogą co najwyżej go wymienić, ale wtedy już ja bym oczywiście musiał za to zapłacić, a jeśli nie zapłacę to chętnie wszystko zreperują, ale błotnika nawet nie dotkną. W efekcie wyszłoby na to, że po stłuczce nie z mojej winy za naprawę mojego autka ja miałbym zapłacić więcej od ubezpieczyciela.
Oczywiście nie poszedłem na to. Zrezygnowałem z ASO i rozliczania bezgotówkowego. Wziąłem kasę, poszedłem do prywaciarza i załatwiłem wszystko w ramach wypłaconych środków. To tak w kwestii napraw w ASO. :!:

konri87 - 06-03-2007, 23:37

Też mi się wydaje takie ubezpieczanie trochę na lipę ryzykowne. Wtedy każdy mógłby kombinować ubezpieczyć pumę na np. 5.000pln a nie jej faktyczną wartość.
Z firmami ubezpieczeniowymi jest wszystko ok jak jest wszystko ok.
W przypadku rozbicia auta pojawia się wnikliwe sprawdzanie...
A co w wypadku kradzieży? Tu jeszcze większy problem.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group