Rathi - 04-04-2006, 13:55 Temat postu: zawieszenie Mialem niemile zdarzenie kilka tygodni temu. Uciekalem przed gosciem wymuszajacym pierwszenstwo. Wjechalem na pobocze lewym kolem. Niby uderzenie nie bylo mocne (predkosc nieduza, kraweznik raczej niski), ale cos mi sie kompletnie rozlecialo. Od tamtego zdarzenia kierownice do jazdy na wprost musze miec skrecona o jakies 30 stopni. Na badaniu zbieznosci wyszlo: Przod: Wyprzedzenie osi sworznia zwrotnicy: lewe +1,44; prawe +1,53 Pochylenie osi sworznia zwrotnicy: lewe +14,53; prawe +15,24 Pochylenie kola: lewe -4,07; prawe -2,29 Zbieznosc: lewe +1,01; prawe +1,04; calkowita +2,05 Z tylu minimalnie prawe kolo nie miesci sie w zalecanych ustawieniach. I teraz 2 sprawy: 1. PZU. Rzeczoznawca powiedzial, ze takie uszkodzenia nie mogly wyniknac ze zdarzenia, ktore mialo miejsce. Lewe kolo powinno byc pochylone w druga strone (gora jest pochylona do wewnatrz auta, a powinno byc odwrotnie). Czy mial racje? Czy jestem w stanie wywalczyc cos piszac odwolanie? 2. Co musze naprawic? Wyglada na to, ze walniete sa amorki z przodu. Na pewno do wymiany sa mocowania amorkow. Czy na podstawie tego co widac powyzej, da sie ocenic czy moze byc cos jeszcze? Zastanawiam sie nad wymiana amorkow razem ze sprezynami i wstawienie seryjnych. Na nasze drogi obnizona Pumka zupelnie sie nie nadaje : ( Dodam, ze wahacze sa w porzadku. Poloski raczej tez. Przynajmniej tak twierdzi mechanik. Jesli bedzie taka potrzeba, to moge wrzucic caly wydruk z kompa. Natali - 04-04-2006, 23:14 Powinienes zaczac od zmierzenia odległosci pomiedzy kolami przednim a tylnym po lewej stronie auta (od srodka piasty do srodka piasty) i to samo po prawej stronie. Wymiar powinien byc taki sam jeżeli jest inny to znaczy, że masz cofniete koło. Moim zdaniem winna nie leży w amortyzatorze tylko jest uszkodzony wachacz. Gdybys podjechal do rzeczoznawcy biegłego sądowego i on by ci zrobil ogledziny samochodu i odpowiednio opisał to bylbys w stanie wywalczyc kase z PZU idac z papierami od niego. Rathi - 05-04-2006, 13:21 Wahacz byl ogladany przez kilka osob. Miedzy innymi przez mechanika, ktory ogladal go przez kilka minut z kazdej mozliwej strony na podnosniku. I wyglada na to, ze jest w porzadku. Ktos wie ile kosztuje taka ekspertyza bieglego sadowego? Natali - 05-04-2006, 14:15 300zl w łodzi Bacha - 05-04-2006, 16:06 a masz jakies namiary na tego goscia co ci wymusił pierwszenstwo ??? <gora jest pochylona do wewnatrz auta, a powinno byc odwrotnie> to zalezy od ustawienia kola podczas uderzenia... łasia Rathi - 06-04-2006, 09:09
Mam wszystko. Numer telefonu i adres. Ale on nie poczuwa sie do winy i nic nie moge mu udowodnic : (
Jechalem na wprost lewym pasem. Uciekalem przed gosciem wjezdzajacym na moj pas z prawej strony. Jak skonczyl mi sie moj pas, to skrecilem kierownica w lewo, uderzylem w kraweznik i wjechalem na pobocze. Mam wybrzuszenie na zewnetrznej czesci opony. Uderzylem tylko kolem. Zderzak jest w porzadku. Tlumaczenie rzeczoznawcy jest takie, ze uderzenie bylo ponizej osi kola, wiec dol kola powinien sie pochylic do wewnatrz a nie odwrotnie. Rathi - 06-04-2006, 09:12
Gdybym mial pewnosc, ze to mi cos da, to na pewno bym sprobowal. Ale jesli okaze sie, ze nie mam racji, to kolejne 300 zl w plecy : ( Dziekuje za informacje. |
||||||||||||
