To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Hyde park - Pożyczanie pumy

Danae - 30-10-2004, 12:22
Temat postu: Pożyczanie pumy
Jest takie powiedzonko, że "żony i samochodu się nie pożycza" ciekawi mnie co sądzicie na ten temat no i czy pożyczacie Wasze pumki, a jeśli tak to komu...
Passenger - 30-10-2004, 12:53

Ja mogę dać pojeździć tylko 4 osobom :mrgreen: Ola, Gaydek i Rodzice :!:
Danae - 30-10-2004, 12:58

Passenger napisał/a:
Ja mogę dać pojeździć tylko 4 osobom :mrgreen: Ola, Gaydek i Rodzice :!:

Ja w tym przypadku na szczęście nie mam pumy, bo rodzicom, siostrze i szwagrowi bym nie chciała zbytnio pożyczać, ale ciężko odmówić :roll: (Anioł pożyczył i miał klocki do wymiany), więc jedyną osobą jaka zostaje jest Aniol :mrgreen: jemu bym pożyczyła bez obaw, ale to on mnie pożycza... pewnie z obawami :570:

Madzia - 30-10-2004, 14:38

U mnie tata sobie czasami jeździ i moja druga połówka. Mama raczej nie przepada za Pumką, ze względu na to, że wie co by było gdyby:) tfu tfu no i ta tylnia szyba ją dobija:) Wiem wszyscy o co chodzi. Moja druga połówka też ma pumkę więc bez obaw się wymieniamy. Niebieska i czerwona to jest śliczna parka:)
Dzięki nim jesteśmy razem - to one nas poznały :564:

Jachu - 30-10-2004, 15:26

no racja piękna historia Madzi :) , a odnośnie tematu , to ja bardzo niechetnie pozyczam Pumke. Zaraz sie wnerwiam ,ze cos moze sie jej stac :)
Natali - 02-07-2006, 21:45

Stary temat, ale fajny 8) Patrzyłam w dziale zamkniętym, ale jakoś go tam nie widzę wiec skrobe tu krótko i na temat bez rozpisywania.
Ja pożyczam trzem najbliższym mi osobom:
- mężowi, ale rzadko to się zdarza ze względu na to, że ma swoje
- mamie, która przyjeżdża do Polski dwa razy do roku, więc też rzadko
- swojemu bratu, który też rzadko przyjeżdża do Polski
Pumka ma jednego stałego kierowcę i jest nam z tym najlepiej :mrgreen:

konri87 - 02-07-2006, 23:00

Ja do tej pory jeżdżę tylko ze swoją narzeczoną na zmianę, tzn. ja 90% a Magda 10% :D
Szczerze to nie było potrzeby pożyczania i niech tak zostanie 8)

PS. Ooo, bym zapomniał- jeszcze kółeczko na Kaliskim zrobił Paweł :) choć nie było to jakieś pożyczenie to jednak ktoś się przejechał...
... i na samym początku brat :P

foo - 03-07-2006, 10:11

ja nie miałem problemu z pożyczaniem Pumki, raczej zaufanym ludkom
główny powód to chęć wywołania u nich zazdrości, of course :D

Pusia - 03-07-2006, 14:28

Ja nie pożyczam nikomu :-)
Każdy w rodzinie ma swoje autko, więc nie ma takiej potrzeby, czasem narzeczony się przejedzie, ale sporadycznie;
raz dałam się przejechać przyjaciółce, ale miałam całe ręce mokre ze strachu, więc nie pożyczam już nikomu :-)
Ale oczywiście z kimś z Klubu chętnie bym się zamieniła (na chwilkę), żeby zobaczyć, jak inne pumki grasują, bo nie mam porównania...

Paweł - 03-07-2006, 15:38

Rzadko bo rzadko ale pożyczam: Mamie, która ma swój furaq
Kudłatemu jak jestem wór
Przemkowi (taki dobry kumpel) ale tez tylko jak jestem wór :)

konri87 napisał/a:
PS. Ooo, bym zapomniał- jeszcze kółeczko na Kaliskim zrobił Paweł choć nie było to jakieś pożyczenie to jednak ktoś się przejechał...

i vice versa :D

Opoya - 03-07-2006, 16:35

Ja nie pożyczam. Nie i już :twisted:
Patriqs - 03-07-2006, 16:38

raz jechała moja Ola i raz mój brat...tak na samym początku żeby sobie pojeździli :)
od tamtej pory TYLKO JA hehehehe <diabel>

Agunia - 04-07-2006, 03:28

Czasek ktoś sie moją pumką przejedzie, aby sprawdzić czy sprzęgło sie nie ślizga..nie chłopaki ?? hihi a tak powaznie czasami rozdzice ale to bardzo żadko...

Daria na lotnisku po zlocie w Borkach...

Ostatnio na imprezie kumpel przejechał 3m w przód i 3 w tył, podczas gdy poszłam do toalety :P ale tak raczej nie pożyczem, ewentualnie służe szoferowaniem.

PUMAFan - 04-07-2006, 09:43

Moją Pumka czasami jeździ żona ale sporadycznie :)
Bankowy - 05-07-2006, 10:26

A ja mogę pożyczyć.... komu¶ serdecznie żeby sobie swojıĄ własnıĄ kupił! :twisted:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group