Zobacz temat - Piszczenie w tylnym kole

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Klub Forda Pumy istnieje od 2000 roku

Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Piszczenie w tylnym kole

Natali - 14-09-2006, 23:01
Temat postu: Piszczenie w tylnym kole

Witam. Piszczy mi cos w lewym tylnym kole po naciśnięciu hamulca na postoju i w czasie jazdy też :717:

Szczęki są jak nowe. Czy wie ktoś co może powodować to piszczenie

Opoya - 14-09-2006, 23:13

Szczęki jak nowe, a reszta? Np. samoregulacja?

Natali - 15-09-2006, 00:02

Wizualnie wszystko wygląda dobrze, lecz cos piszczy

Jacek - 15-09-2006, 00:05

Mam pytanie, sprawdziłaś bębny? Może tez już się nadają do wymiany

Jaki masz przebieg?

Ja np. wymieniałem po ok. 100tyś. km. przebiegu.

Może okładzina jest z takiego tworzywa co piszczy tak samo jak są różne klocki hamulcowe.

Opoya - 15-09-2006, 02:44

Ja wymieniałam całość niedawno (szczęki, bębny, cylinderki i samoregulacje), jakieś trzy miesiące temu. Moja Puma ma obecnie ok. 87 tys. km.

Wizualnie może wyglądać fajnie, ale to trochę za mało... :roll:

ksolk - 15-09-2006, 10:27

Jeżeli piszczy również na postoju to samoregulatory.

Natali - 15-09-2006, 12:13

Jacek napisał/a:

Mam przejechane 67tys. Bębny były oglądane i są dobre bez progów. Okładzina to mało prawdopodobne gdyby tylko w czasie jazdy a nie na postoju.

Daredevil - 15-09-2006, 21:48

Mam to samo. To na 100% bęben, ale nie jestem pewien jaka część dokładnie, a nie chce mi się tego rozbierać.

Bacha - 16-09-2006, 21:13

nie wiem czy to dobre podejście ... chyba, że czekasz aż się coś naprawde spie...doli :694:

... Łasia.

Natali - 04-06-2007, 01:33

dn.30.09.06 Dzięki za podpowiedzi

Mała regulacja samoregulatorów i podciągnięcie ręcznego pomogło teraz jest cisza a hampel miodzio :-p

[ [b]Dodano: 04-06-2007, 01:30 ]
Problem piszczenia niestety powrócił :cry:

Wymieniłam już od tamtego czasu klocki hamulcowe i rozpieraki. Nie za każdym razem jak poprzednio, ale zdarza się, że podczas hamowania i na postoju również słychać pisk..... normalnie to już staje się denerwujące :mad:

Ma ktoś z was jakiś pomysł :?:

[/b]

wiertło - 13-11-2013, 19:04

Witam czy ktoś doszedł z tym piszczeniem ?? Nie mam już pomysłów co jest bębny szczęki cylinderki nowe są. Sprężynki rozpieraki stare ale działające nie zapieczone. Co do piszczenia to różnie jest raz piszczy raz nie.