foo - 16-02-2007, 11:47 Temat postu: Światła cały rok http://wiadomosci.gazeta....00,3923860.html jak dla mnie git Snaco - 16-02-2007, 11:52 mi wszystko jedno...i tak jezdze na swiatlach caly czas... Yamaha - 16-02-2007, 12:10 A mnie nie wszystko jedno. Macie pojęcie ile kosztują żarówki ksenonowe? A trzeba je wymieniać parami, nie można pojedynczo bo wygląda to niedobrze... Snaco - 16-02-2007, 12:51 ale zywotnosc xenona jest o wiele wiele wieksza od zwyklej zarowki....wiec nie powinienes sie martwic. Opoya - 16-02-2007, 13:04 Palnik ksenonowy to koszt ok. 100-200 zł sztuka. Wymienia się parami. foo - 16-02-2007, 13:19 a mi, głupiemu, wydawało się, że to Yamahy, starego kseonowca, pytanie retoryczne było 
Opoya - 16-02-2007, 13:29 Pytanie padło, a że nie było zaznaczone, żo to tylko retoryka, więc odpowiedź się należała 
Glock - 16-02-2007, 13:50 Mi też wszystko jedno bowiem podobnie jak Snaco, jeżdżę na światełkach przez cały rok. Yamaha - 16-02-2007, 14:34 Moje kosztują 200 zł. za szt. Czyli 400 zł. na wymianę. Koszt zwykłych żarówek - ok 30 zł. za szt. Chyba. To policz Snaco, ile razy dłużej musiałby ksenon świecić, żeby mi było wszystko jedno. 
Uwaga, było to polecenie retoryczne! 
Mr.Maya - 16-02-2007, 17:51 Glupota i tyle. Jesli jakas puma nie ma 3 swiatla stop to przy wlaczonych swiatlach gorzej bedzie zapalenie swiatel stop. Ile osob na forum na 3 swiatlo stop?? Opoya - 16-02-2007, 18:23 Mr.Maya, napisz jeszcze raz o co Ci chodzi... Co jest głupotą? Ksenony? Ich cena? Obowiązek świateł przez cały rok? Czy może coś zupełnie innego? I co mają do tego światła stop, szczególnie trzecie. Anonymous - 16-02-2007, 18:25 ja mam  ale jeszcze jest w sklepie na polce
[ Dodano: 16-02-2007, 18:26 ] dla mnie to bardzo dobry pomysl choc ja i tak staram sie caly czas na swiatlach jezdzic! Mr.Maya - 16-02-2007, 18:47 Opoya, temat dotyczy jazdy na swiatlach caly rok. wiec wypowied zdotyczy sie jego. Ale napisze jeszcze raz. Jesli jedziesz w sloneczny dzien na swiatlach i ten przed toba tez i nie ma 3 swiatal stop to jak myslisz kiedy bedziesz lepiej widziec ze hamuje jak bedzie mial wlaczone swiatla czy zgaszone. Pozatym po co w dzien komu podswietlenie tablicy rejestracyjne licznikow?? nalezalo by dostosowac auta a potem wymagac. Opoya - 16-02-2007, 18:59 Mr.Maya, bez względu czego temat dotyczy pisać należy tak, by ktoś kto czyta, bez problemu zrozumiał co chcemy przekazać. Proste, choć jak widać nie łatwe... Cały rok jeżdżę na światłach i nie zauważyłam problemu z widocznością swiateł stop u poprzednika. Jeśli ktoś ma instalację w samochodzie w porządku, nie będzie problemu z widocznością. Zresztą wystarczy zachować bezpieczny odstęp, nie siedzieć "na ogonie" i nie ma problemu. Moim zdaniem o wiele bardziej niebezpieczni są tzw. "hamulcowi"... Inny rozdział to idioci (nazwijmy ich po imieniu) z tak przyciemnionymi światłami stopu, że nie widać ich wcale, nawet wieczorem. Mr.Maya - 16-02-2007, 19:07
|
||||||||||
