Anonymous - 18-04-2007, 08:20 a ja nie musialem sie umawiac  poprostu pojechalem i sprawdzili mi autko!
jest plyn ham do wymiany, laczniki i tuleje stabilizatora, a na zime aku i plyn w chlodnicy! aha i tlumik do wymiany  , ale z tym jeszcze sie wstrzymam
[ Dodano: 18-04-2007, 08:21 ] oczywiscie assistance dostalem i autko zastepcze na 24h w razie gdyby mi sholowali woz 
Justy - 18-04-2007, 08:21 Ja wybrałam się z ciekawości rok albo dwa lata temu. Odwiedziłam serwis Mieszka, bo u Gonery mogłoby dojść do rękoczynów. Dla mnie to był pusty śmiech. Hasło reklamowe brzmiało - sprawdzamy siedem punktów twojego auta czy coś w tym stylu. Poza jednym, czyli sprawdzeniem miernikami płynów, to była żenada, bo te punkty to: stan ogumienia (kiedy zmienia się opony, to i tak wiadomo co i jak), zawieszenie - ocena WIZUALNA!, światła - sama widzę, kiedy któraś żarówka się spali, oględziny silnika pod kątem wycieków (taka dobrze brzmiąca ściemka, bo w sumie można samemu), no i dwie perełki - oświetlenie wnętrza auta i klakson - no comments! Assistans co prawda dostałam, chociaż było już przy okazji AC w innej firmie, tylko jak poczytałam warunki, to też coś mi nie grało, ale szczegółów nie pamiętam, niestety. Myślę, że prawdziwy cel tej akcji jest inny. Przy okazji trzeba było wypełnić ankietę z danymi osobowymi i adresowymi. Świetny chwyt marketingowy, to trzeba Frodowi przyznać - mają całą bazę danych ze zgodą na ich przetwarzanie. Plus info na przyszłość dotyczące planowania sprzedaży, bo jedno z pytań ankiety brzmiało: jakiego auta planuje Pan/Pani zakup w przyszłości i z jakim silnikiem? (chodziło albo o pojemność albo rodzaja paliwa) Moja odpowiedź brzmiała Mustang 2005 GT 4,6 V8  Tym nie mniej pan, który mnie obsługiwał, nie za bardzo wiedział, o co chodzi , ale nie pogniewałam się 
Podsumowując - dla mnie taka wycieczka to strata czasu, atmosfera była miła, ale korzyść mizerna. Anonymous - 18-04-2007, 08:24 Justy, no widzisz, a ja mialem sprawdzone hamulce, amorki, cale zawieszenie, plyny itd! czyli mniej wiecej tak jak na corocznym przegladzie! I zadej ankiety nie wypelnialem
Snaco - 18-04-2007, 08:39 Sam chyba tez podjade w przyszlym tygodniu mam obok siebie na usrynowie ale moze podjade tam gdzie dziewczyny bylem juz tam nie raz i chyba rzeczywiscie to najlepszy serwis
Opoya - 18-04-2007, 11:53 Pusia będzie w poniedziałek, ja we wtorek, zdamy relację Ale Snaco, zapisz się w miarę szybko, bo akcja trwa do końca kwietnia...
Anonymous - 18-04-2007, 13:02
Ooooo a na która godzinkę jesli można wiedzieć ? Ja również jestem umówiony w poniedziałek na 17 - pomyślałem sobie a co mi tam - zwłaszcza że będe musiał wymienić chyba tarcze (lub je przetoczyć) - bo słychać podczas jazdy dziwny dźwięk(ala tarcie) - z całą pewnością nie z zawieszenia (zobaczymy co mi powiedzą ). Jeżeli przegląd się sprawdzi to być może pojade jeszcze z mondeo ojca - zobaczymy
Snaco - 18-04-2007, 13:07 Opoya, poczekam na Wasze relacje......... narazie nie mam glowy....do niczego... Rathi - 18-04-2007, 13:59 W Krakowie umawiaja od reki. Przynajmniej mnie sie udalo przed chwila umowic na 17 : ) Jak nie zapomne, to dam jutro znac jak to u mnie wygladalo. Opoya - 18-04-2007, 14:18 Snaco, 
Rathi, przypomnimy żebyś się pochwalił jak było
bartolomeo - 18-04-2007, 16:21 dziś w Rybniku kumpel sie umawiał, wciśli go jeszcze na piątek 17-00 Ford Ka
myśle że jest tak: pierwszych chętnych traktują poważnie, a jak robi sie tłok to odwalaja fuszerke.. Anonymous - 18-04-2007, 18:45 a jest jakies ograniczenie wiekowe pojazdu? chyba nie, ale... bartolomeo - 18-04-2007, 22:22 nie, no chyba że ktoś przyjedzie jakimś mega starym zgrzytem, który przed podjazdem się rozleci
Anonymous - 18-04-2007, 22:56 Temat postu: Ford: Akcja wiosna 2007 W zeszłym roku byłem w Poznaniu na darmowym przeglądzie klimatyzacji no i dałem się zrobić w BALONA !!!  Mialo być za darmo , ewentualnie napełnienie czynnikiem chłodniczym za 100 zł. Cała operacja miała trwać około 1 godziny. Pojechalem na ten przegląd ponieważ moja klima nie dzialała poprawnie więc chcialem się dowiedzieć co jest nie tak. 
Oczywiście okazało się że darmowy przegląd to próba wlączenia klimy czyli niciśnięcie guzika ( co sam już wcześniej zrobilem też za darmo  ). Powiedziano mi że coś nie działa i trzeba zrobić bardziej szczegółowy przgląd za jedyme 100 zł, więc jak już tam byłem więc się zgodzilem i się zaczęło !!! Musialem zostawić pumkę w serwisie. Po 3 godzinach dzwonię i co ? I nic nie wiadomo ! Po 4 godz. dzwonię i dowiaduję się że prawdopodobnie jest wyciek ( Prawdopodobnie !!! ) Jak po 5 godz. mogłem odebrać Pumkę to okazalo się że mam do zaplacenia 100 zł za serwis + 100 zł za płyn + 120 za roboczo-godziny + VAT.
PO PROSTU SUPER !!! Dodam że klima po miesiącu przestała dzialać.
ewa40 - 18-04-2007, 23:41 A to mnie Rzepi zaskoczyłeś tym postem,bo własnie jutro chciałam zadzwonić i sie umówic.Skoro miałes takie przeboje u nas w serwisie to chyba zrezygnuje,bo dosc już miałam przejść z mechanikami w ostatnim czasie 
bartolomeo - 19-04-2007, 09:58 ewa40 nie ma się czego obawiać, przegląd jest całkowicie za darmo, więc jeśli każą Ci coś zapłacić to możesz ich wypiać i pojechać do domu. Co Ci szkodzi spróbować? |
||||||||
