To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Sklepy, warsztaty, stacje paliw, firmy ubezpieczeniowe itd. - Ford: Akcja wiosna 2007

Pusia - 24-04-2007, 17:03

Na Trasie Toruńskiej od 6 do 22.00 a w Auto Plaza na Popularnej - całodobowo !!!
Anonymous - 24-04-2007, 17:33

Pusia napisał/a:
No to w Toruniu malutka kolejka !


a ja nie musialem sie zapisywac! :)
Masz ladne te wykresy! i procentowo tez dobrze wyszlo! amorki przod masz w bdb stanie a tylnie w dobrym! hamulce tez sa oki! i co najwazniejsze rowno biora, podobnie jak rowno sie amorki zuzywaja ( tyl ma rozbieznosc ale to jeszcze w normie )
Gratki autka w takim stanie!
ps Szkoda, ze o ten assisatnce sie nie upomnialas! ale chyba jeszcze mozesz to zrobic!

Pusia - 24-04-2007, 17:50

Hehe, no pewnie, ze się upomnę ! Jak mnie chłoptaś zobaczy to w biegu będzie wypisywał :twisted:

Naprawdę w dobrym stanie?
Myślałam, ze to spore odchylenia. Czy ktoś potrafi dokładnie wytłumaczyć co znaczą poszczególne liczby na wydruku? I jaka jest norma/odchylenia?

Anonymous - 24-04-2007, 17:52

Pusia napisał/a:

Naprawdę w dobrym stanie?


tak!
Mechanikeim nie jestem, ale cos zapamietalem z tego przegladu :mrgreen:

[ Dodano: 24-04-2007, 17:58 ]
sa 4 krtyeria oceny zawieszenia:
99%-60% - bardzo dobre
59%-40% - dobre
20%-39% - dostateczne
0% - 19% - zle!!!

[ Dodano: 24-04-2007, 18:00 ]
zwroc tez uwage na to jakie masz roznice wartosci pomiedzy kolami na jednej osi! jest naprawde dobrze!

[ Dodano: 24-04-2007, 18:13 ]
tak wygladalo moj wydruk :)


[ Dodano: 24-04-2007, 18:41 ]
Pusia, na Twoim wykresie zaznaczyloem co i jak, ale zaznaczam ze nie znam sie na tym w 100%

na czerwono zaznaczylem amorki! przednie masz w bdb stanie a tylnie w db! rozbierznosc w tyle jest znikoma, ma zaledwie 4%
na niebiesko hamulce ( tu juz mi gorzej pojdzie): rozbierznosci sa nieduze wiec tym samym rowno Tobie kola hamuja ( u mnie z tylem jest gorzej bo roznica jest juz 20%) ham reczny jest ok!
na żółto opory toczenia:
jest rowno, ale masz troche wiecej niz ja! jakie mogo byc tego przyczyny... hmm np cisnienie powietrza w oponach,stan opon, łozyska.

jesli sie myle to niech mnie ktos poprawi! w koncu dopiero sie ucze motoryzacji... :mrgreen:

helpix - 24-04-2007, 23:06

Odnośnie przeglądu wiosennego, jestem już po i moge coś powiedzieć.

A mnie olali na przegladzie z góry do dołu, mowa tutaj o podejściu mechaników do tego przeglądu i wogóle :(
Jak bym wiedział, że zmarnuje godzine ślęcząc i patrząc jak pan"mechanik" przepajacuje 10 minut z lampką wokół samochodu to bym wogóle nie jechał.
Zaznacze, że przegląd trwał godzinę z czego 45 minut panowie mechanicy zachwycali się rowerem, jaki zapewne któryś, z ów Panów kupił sobie (jeżdżąc nim sobie na przemian po warsztacie).
Cały ten czas Pumka spędziła na podnośniuku, nikt palcem nic przy niej nie ruszył :(


Totalny brak kompetencji, nasuwa się jedna myśl. Jeżeli dobrze nie zapłacisz to nie zostaniesz porządnie obsłużony.
Choć czasami i to nie jest prawdą :twisted:

Bartek miałeś szczęście chłopie, że trafiłeś na tego mechanika o którym rozmawialiśmy, on jest z powołania w tym salonie, reszta mineła się chyba z przeznaczeniem. Niestety wielki minus dla ASO Rybnik. Jedyny plus, to miła obsługa na samym salonie i nic więcej.

Anonymous - 25-04-2007, 01:29

OOOO - czyli poprosili Cię na warsztat...? Mnie łobuzy nie chciały... Ciekawe czy moją Pumkę sprawdzali ci sami mechanicy... Choć teoretycznie nie - przyjechałeś po mnie - a zakładam, że nie mają tam 2 ludzi na warsztacie :) - u mnie niby wyszło wszystko to czego się spodziewałem... Wykryli choć cokolwiek u Ciebie? ( nie licząc rowera :D )
Opoya - 25-04-2007, 01:52

Byłam, w sumie OK. Wrażenia opiszę później...
helpix - 25-04-2007, 07:05

Na warsztat nie miałem wejścia, może i dobrze bo zwariował bym widząc ich bierność (mechaników).

Pech chciał, że puma była na podnośniku wizawi drzwi przejściowyh pomiędzy salonem a
warsztatem, drzwi nie zamykali, więc na bieżąco miałem podgląd co się koło auta dzieje :(

To co zobaczyłem przeraziło mnie i tyle :twisted:

U mnie znaleźli:
- wyciek oleju ze skrzynie przy zabieraku, nie można tego zułważyć bo każdy się zawsze upierdzieli od tego :)

- dziura w tłumiku, to też nic wielkiego czego człowiek o zdrowym słuchy nie potrafi wyłapać, nowy ulter leżał już w bagażniku. Na dzień dzisiejszy jest już założony ( Kobietka ma delektuje się w końcu ciszą w samochodzie :mrgreen: )

- do wymiany płyn hamulcowy, na podstawie nie wiem czego, ale ok.

Na tym płynie lista wymian się kończy, a wiem że mam jeszcze sporo zastrzeżeń odnośnie stanu samochodu... :568:

lukirat - 25-04-2007, 07:14

Ja powiem krótko. Jestem zadowolony z przeglądu. Przecież on jest za darmo, to czego należy oczekiwać. Wracając do przeglądu to mój trwał około 35 minut. Osoba, która go obsługiwała okazała się bardzo miła i faktycznie gościu znał się na rzeczy. U mnie z samochodzikiem wszystko ok. Zrobioy został test diagnostyki podwozia oraz oceniony został wizualnie stan mego podwozia, nadwozia oraz silnik. Okazało się z testu, że wszystko w mojej pumce wygląda bardzo dobrze. Został uzupełniony stan płynu do wspomagania za darmo. Muszę jeszcze tylko wymienić płyn hamulcowy co uczynię w sobotę. Acha mój tłumnik zżera korozja, ale jest jeszcze orginalny od nowości. Wizualnie to mam drzwi kierowcy i pasażera do poprawki (parkingi przy supermarketach) - ale to wiedział już przed przeglądem.
Moja ocena przeglądu to dobry z plusem.
Zgadzam się z Hadzim jeśli chodzi o ocenę zawieszenia Pusi. Też zapamiętałem z przeglądu.
Zawieszenie Pusi jest na cztery. Moje wygląda trochę lepiej. Ocena ogólna to pięć.
A wracając do tych, którzy nie polecają tego typu przeglądów - nie można oczekiwać zbyt wiele po przeglądzie za darmo.

BatThumb - 25-04-2007, 08:49

A ja jestem umówiony na sobotę. Zdam relację jak i co po przeglądzie.
Pusia - 25-04-2007, 15:47

helpix napisał/a:

reszta mineła się chyba z przeznaczeniem



a nie z powołaniem ? ;-)

[ Dodano: 25-04-2007, 15:53 ]
lukirat napisał/a:
Muszę jeszcze tylko wymienić płyn hamulcowy


a włąśnie, zapomniałam o tym ! u mnie też na podstawie - nie wiem czego - chłopaczek stwierdził, że ten płyn jest do wymiany. Co prawda pobrał próbkę płynu na jakiś przyrząd i powiedział, że jest w skali na 4. Kazał go wymienić. Czemu oni wszyscy każą nam wymieniać płyn hamulcowy?
:???:

[ Dodano: 25-04-2007, 15:53 ]
helpix napisał/a:
- do wymiany płyn hamulcowy, na podstawie nie wiem czego, ale ok.

:568:

lukirat - 25-04-2007, 16:28

To najprawdopodobniej jest płyn hamulcowy.
Ja swój zmieniam niedlugo.

helpix - 25-04-2007, 17:42

cytując poprzednika: "Przecież on jest za darmo, to czego należy oczekiwać"

Odpowiem krótko - kompetencji w tym co się robi, jak się już to robi.

co do powałania, mam manie przekręcania :wink:

lukirat - 25-04-2007, 18:09

Nie wiem jak inni ale ja trafiłem akurat na osobę kompetentną - był to akurat kierownik zmiany w serwisie a nie zwykły mechanik.
Odpowiedzi udzielał krótkich, bez ściemniania klientowi, jaką ona ma super wiedzę i jaki jest elokwentny.
Jestem zadowolony z tego przeglądu

bartolomeo - 25-04-2007, 22:55

No to ja trafiłem w Rybniku na tego spoko kolesia. Sam mnie zaprosił do warsztatu i pokoleji opowiadał co w Pumce piszczy. Płyn hamulcowy sprawdzał mi takim miernikiem ze świecącymi lampkami. No to szkoda Jacku że się zawiodłeś. Ale co zrobić :wink:

[ Dodano: 25-04-2007, 22:57 ]
Pusia napisał/a:
Czemu oni wszyscy każą nam wymieniać płyn hamulcowy?

Bo o tym wszyscy zapominają, bo myślą że nie trzeba wymieniać jak samochód hamuje.
Sam też musze wymienić.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group