To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Tuleje TYŁ wymiana

Anonymous - 09-05-2007, 22:38

owszem sa
ksolk - 09-05-2007, 22:41

konri87 napisał/a:
a jeszcze zapytam czy z przodu też są tuleje?

tuleje wahacza,te z przodu jak i z tyłu,przedniego wahacza oczywiście,tuleje stabilizatora na drążku stabilizatora

konri87 - 09-05-2007, 23:31

Sorry za głupie pytania ale już mi chyba wierzycie, że nie mam pojęcia o takich sprawach :)
Sporo na tym forum się nauczyłem i uczę się dalej :P

Anonymous - 10-05-2007, 08:28

konri87, spoko ja tez sie ucze :) a o Pumach duzo sie dowiedzialem z tego forum :) podobnie jak Ty! :) :564:
Anonymous - 10-05-2007, 10:01

konri87 napisał/a:
Sorry za głupie pytania
wcale nie sa glupie, zapewniam cie a przeciez kto pyta nie bladzi
Anonymous - 10-05-2007, 13:30

Podjechałem na diagnostykę "na szarpaki". Okazuje się że tuje są OK. :566: Jeśli szarpię rękami za koło i widzę luz na tej tulei to jest OK? Co Wy na to?
Anonymous - 10-05-2007, 16:44

moim zdaniem nie jest ok a jakie masz odczucia podczas jazdy??
Anonymous - 10-05-2007, 19:04

Przy przejeżdżaniu przez nierówności słychać takie głuche stuki, ale nie zawsze. Natomiast prowadzenie auta bez żadnych problemów.
Anonymous - 10-05-2007, 20:56

czyli diagnostyka "na szarpanki" okazuje sie malo wiarygodna, u mnie tez stukalo i wymiana byla konieczna, trafne oko Adama uchronilo mnie poki co od wymiany wahaczy wiec rada jest taka: wymien tuleje, z kosztem czesci i wymiany podejrzewam,ze to mniej wiecej 200zl-240zl, lecz zalezy to od mechanika ile ci policzy za robocizne, jak juz pewnie wiesz sam koszt 1 tulei to 65-70zl a od razu poczujesz roznice,bedzie bardziej sztywno i bez tego drazniacego pukania
tak wyglada ta tuleja http://www.fordsklep.pl/s...n,176748,0.html

Opoya - 10-05-2007, 23:17

Pumasek ma rację - poza tym na szarpakach nie wyjdzie, że tuleje są do wymiany, najwyżej mogą być przekłamane wskazania. Dobry mechanik doradzi czy trzeba to robić, nawet nie musi podnosić samochodu...
Pumiak, auto może dobrze się prowadzić, ale bardzo prawdopodobne, że odczujesz różnicę in plus dopiero po wymianie. No i żaden (chyba) problem wybrać się do Adama... masz niedaleko :)

Anonymous - 10-05-2007, 23:36

Opoya napisał/a:
Dobry mechanik doradzi czy trzeba to robić, nawet nie musi podnosić samochodu...
tu Opoya, ma racje, tak bylo w moim przypadku a jesli masz niedaleko do Adama to nie zwlekaj uwierz mi :smile:
Snaco - 11-05-2007, 08:04

no mi jak PAwel wymienial tuleje to je kruszyl w dłoniach :-) dobrze ze w pore wymienilem....bo moglbym zobaczyc wyprzedzajace mnie kola :-)
Opoya - 11-05-2007, 12:02

Snaco, to były tuleje? Nie pomyliłeś z mocowaniem bębnów?
Snaco - 11-05-2007, 12:35

nie...to byly tuleje..... i walily strasznie na nierownosciach.....jakby ktos mlotem walil.......poprzedni wlasciciel przy jezdzie probnej powiedzial "pewnie cos w bagazniku"
Opoya - 11-05-2007, 13:15

Aha... w takim razie mocowanie bębnów (a co za tym idzie całych tylnych kół) to inna sprawa...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group