To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Sklepy, warsztaty, stacje paliw, firmy ubezpieczeniowe itd. - Fachowcy od pumasków z woj. lubelskiego i podkarpackiego

Mariolka - 17-08-2007, 09:36
Temat postu: Fachowcy od pumasków z woj. lubelskiego i podkarpackiego
Mam mały / na dla mnie raczej wielki:)/ problem z pumaskiem, a mianowicie chodzi o wysokie obroty.

Konsultacje z okolicznymi znawcami tematu? heheh, nie przyniosły spodziewanych rezultatów.

Może ktoś podpowie mi gdzie nie boją się tych naszych pumasków:)

bania - 17-08-2007, 13:21

siemasz Mariolka. napisz dokładniej co się dzieje z Twoim autkiem to bedzie łatwej Ci pomóc
Opoya - 17-08-2007, 14:18

Mariolka, opisz problem - muszę wiedzieć więcej by Ci kogoś (być może) polecić.
Bacha - 17-08-2007, 17:18

racja napisz coś więcej ... a może masz po prostu ciężką nogę :mrgreen: żartuje :wink: tylko czasem nie jedź do forda bo Cię zniszczą finansowo :lol: najlepiej podpiąć pumexa pod kompa i wszystko bedziesz miała czarno na białym ... Łasia.
Mariolka - 19-08-2007, 12:18

Nie za bardzo się znam ale spróbuje opisać najlepiej jak umie a więc pumka np przy wciśnięciu sprzęgła np przy zmianie biegów lub hamowaniu wchodzi na coraz wyzsze obroty nawet do 5 tyś. Przy całkowitym zatrzymaniu autka obroty spadają do prawidłowych.

Podpinał mi jeden magik pumcie pod komputer i stwierdził że wyszły dwa błędy tj. sonda lambda i czujnik wałka rozrządu /czy jakoś tak/

Dodam, że czyścił silniczek krokowy i nie przyniosło to rezultatu.

Jacek poprzedni właściciel pumaska mówił że może to być wina przepływomierza, wymieniłam go ale sytuacja bez zmian.

bania - 19-08-2007, 15:32

Mariolka napisał/a:
pumka np przy wciśnięciu sprzęgła np przy zmianie biegów lub hamowaniu wchodzi na coraz wyzsze obroty nawet do 5 tyś. Przy całkowitym zatrzymaniu autka obroty spadają do prawidłowych


identyczne objawy miał mój teść w mondeo. dopiero po trzecim podłączeniu do kompa wyszło że to silniczek krokowy. wymienił silniczek i wszystko w porządku.
a propos silniczka krokowego to ja swój czyściłem dwa razy dla uzyskania porządanego efektu. za pierwszym razem nic nie pomogło. pozdrawiam

Opoya - 19-08-2007, 16:23

W Fordach nie ma silniczka krokowego! Pewnie chodzi o zawór wolnych obrotów...

Mariolka, w Bełżycach, niedaleko Lublina swój warsztat ma Straits (z Klubu Cougara i Klubu Mondeo). Odezwij się do niego na Gadu - 1438444. Na pewno pomoże. Zna się na silnikach jak mało kto.

Co do błędów - jeśli wyszedł błąd związany z sondą Lambda - trzeba ją wymienić. Poza tym przeczyść jeszcze raz zawór wolnych obrotów. Jeśli wymieniłaś przepływomierz, a był używany, to też mógł być brudny. Jego też spróbuj przeczyścić. Brudny przepływomierz nie da jednak IMO takich objawów, dlatego stawiam jednak na zawór wolnych obrotów. Może czyszczenie nic nie daje i trzeba go wymienić.

Mariolka - 19-08-2007, 18:52

Przepływomierz był nowy.

No to musze wymienić sonde lambda i silniczek krokowy. a co z tym czujnikiem wałka rozrządu?

Pusia - 20-08-2007, 12:26

Mariolka napisał/a:
silniczek krokowy
w którymś temacie Opoya napisała (oprócz tutaj - powyżej), że nie ma w żadnym fordzie silniczka krokowego, a Ty Mariolka mówisz, że Ci mechanik czyścił, to ja już nic z tego nie rozumiem :???: więc co on wymieniał?
Opoya - 20-08-2007, 13:17

Pusia, to zawór wolnych obrotów. Wiele osób mylnie nazwywa ten zawór silniczkiem krokowym.
Pusia - 20-08-2007, 17:23

OK, dzięki ! Będę pamiętać ! :grin:

Mariolka, sondy w pumach podobno często padają, szczególnie przy przebiegu 150.000 km lub jak gaz założysz...

Ps. masz gaz w pumie? :wink:

bania - 20-08-2007, 18:44

Opoya napisał/a:
W Fordach nie ma silniczka krokowego! Pewnie chodzi o zawór wolnych obrotów...


może nie do końca się znam ale co to http://www.fordczesci.pl/...3850,25593.html niby jest? a poza tym mało ważne jak to nazywamy- zawór bocznikowy, zawór wolnych obrotów, silniczek krokowy what ever! -to wiemy o co chodzi prawda?
Mariolka, przeczyść to coś (sama dasz rade, są tam tylko dwie śruby) i zobaczysz co bedzie. pozdrawiam

Mariolka - 20-08-2007, 23:27

Pusia mam instalacje gazową, no i padła sonda :( a może jej nie wymieniać?

Wogóle do czego ona jest potrzebna ? hehehhehe ciekawe co?

A co do silniczka krokowego /czy jakoś tam/ to był czyszczony i chyba jednak musze go wymienić, ale najpierw wybieram sie na serwis boscha do stalówki żeby mi pumaska jeszcze raz zdiagnozowali i zobaczymy co wyjdzie.
Podobno są dobrzy http://www.echodnia.eu/ap...AT0303/70816126

Pusia - 21-08-2007, 11:30

Mariolka napisał/a:
mam instalacje gazową, no i padła sonda

no to tak jak u np. Nicco.
Jemu też od gazu wszystko się sypało... :sad:

Mariolka - 21-08-2007, 20:05

Zmiana planów

Dzwoniłam dziś do tych najlepszych w Polsce magików no ale sam sposób przeprowadzenia rozmowy mnie zniechęcił

Jakiś cwaniaczek przy telefonie twierdził, że do zdiagnozowania pumci /podpięcia pod kompa/ potrzeba mu zostawić autko na cały dzień
A na pomysł że umówimy się na godzine i poczekam - prawie mnie wyśmiał i kazał zabrać kanapki heheheh

Tymbardziej dziwne że nie mają żadnych części tylko musząje zamawiać więc jej nie naprawią tak szybko
Jak zaczoł pytać mnie o objawy złego samopoczucia pumci, po wyjaśnieniu powiedziałam że podejrzewam silniczek krokowy, albo czujnik wałka rozrządu/ żadnego cwaniakowania z mojej strony/ powiedział że najlepiej będzie jak kupie ten silniczek a oni mi go wymienią za 30 PLN . He heheh no więc kupie go i sama wymienie , w końcu to tylko tylko pare śrubek.
Tym samym zniechęciłam się do nich już na starcie.
A więc kupuje ten silniczek i czujnik wałka rozrzadu i wymieniam a jak nie pomoże to jade na serwis. Może tam diagnoza komputerowa trwa krócej niż 24 H :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group