To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Zakup kontrolowany - Co mozecie powiedziec na temat tej pumy...

Anonymous - 29-06-2008, 11:29
Temat postu: Co mozecie powiedziec na temat tej pumy...
http://otomoto.pl/ford-pu...a-C5590250.html

zastanawiam sie nad kupnem tej pumy ale nigdy nie mialem doczynienia z tym modelem i prosze o jakies konkretne opinie. autko jest z kalisza a wiec w moim miescie :razz:
z gory dziekuje i pozdrawiam

Anonymous - 29-06-2008, 13:58

Człowieku odpuść sobie ten samochód! Za cenę poniżej 10tyś pln nie kupisz żadnej dobrej pumy, a tym bardziej z 1999 roku :mad: . Felgi bez dekielków :sad: , tragiczny przedni zderzak, i na dodatek nie widać żadnej rdzy na tylnich nadkolach - co sugeruje, że ktoś już tam coś robił :mrgreen:
morgan - 29-06-2008, 14:49

Dekielki są na środkowym zdjęciu ale dlaczego tylko na jednym nie mam pojęcia.Auto świeżo sprowadzone więc cena może dlatego taka niska.Trochę mało fotek wnętrza i brak fotek silnika.Jak na realu nie obejrzysz to z takich zdjęć nic się nie dowiesz.
Anonymous - 29-06-2008, 15:11

Morgan, ale jezeli auto byloby "lalą" to nie sprzedałbyś za taką cenę w tym roczniku! Powinien dostac cos kolo 14 tys, a nie 9900 :( Jednym słowem wtopa dla tego kto go sprowadził (takie jest moje skrone zdanie, a mam znajomych handlarzy i jezdze z nimi po auta, więc się znam troszke :mrgreen: ). jezeli kupil tanio, to przeciez mógłby zarobić o wiele wiecej!
Anonymous - 29-06-2008, 16:45

StingMK, ja bym jej nie kupił bo mi sie poprostu nie podoba ten przedni zderzak :/
Anonymous - 29-06-2008, 18:42

dzisiaj jade obejrzec samochod to sie dowiem o nim troche wiecej... :wink:

[ Dodano: 29-06-2008, 23:31 ]
Samochodzik obejrzalem i wyglada to tak:
- stan karoseri BDB ale tylne nadkola posiadaja ogniska rdzy (poza tym lekko obtarte tylne prawe nadkole - do zrobienia)
- wnętrze zadbane (mozna powiedziec DB+). Minusy : - starty lewy boczek fotela kierowcy (do gąbki); - kierownica tez lekko starta; - do prawej strony deski rozdzielczej zamontowana byla gruszka od CB (zostaly 3 dziurki i zarysowania)
- przedni zderzak zachaczony o kraweznik nie dolega calkowicie do karoserii (puscily zaczepy lub sie polamaly)
- obecny wlasciciel przyjechal do mnie pod dom prosto z trasy (ok 60 km za miastem) a pod maska wszysto na pierwszy rzut oka OK: brak rozlanych plynow lub innych zlych znakow
- prowadzi sie calkiem fajnie, zawieszenie nie stuka, przyspieszenie lepsze niz sie spodziewalem
- ostatni serwis ASO - 07.07 (wtedy nastapila wymiana rozrzadu) - do tego czasu uzupelniona kasiazka serwisowa
- 2 komplety opon: na orginalnych alu i stalowki na zime

Tyle z moich spostrzezen :mrgreen:

Jak mozecie to doradzcie czy warto. THX z gory :grin:

[ Dodano: 29-06-2008, 23:37 ]
Jeszcze jedno. Samochod zostal sprowadzony z niemczech na poczatku miesiaca. Wymaga wszelkich oplat zwiazanych ze sprowadzanymi autami... (czyli jakies + 1500 zeta)

[ Dodano: 29-06-2008, 23:53 ]
Najprawdopodobniej postaram sie sprawdzic jutro auto u mechanika na kanale. Jak mozecie to napiszcie na co zwrocic szczegolna uwage przy ogledzinach :razz:

Bartek i Madzia - 30-06-2008, 09:34

moim skromnym zdaniem sprawdzić u mechanika jak jest ok to brać
tylko wydać 300zł na nowy przedni zderzak :mrgreen: no chyba że przy odśnieżaniu chcesz dorobić troszkę :lol:
nie ma idealnych 9 letnich samochodów

Anonymous - 30-06-2008, 09:35

StingMK, a masz jeszcze 4-5tyś zł na czesci do niej?
Bartek i Madzia - 30-06-2008, 10:42

Hadzi napisał/a:
StingMK, a masz jeszcze 4-5tyś zł na czesci do niej?

pesymista :mrgreen: co Ty chcesz w pumiaku za 4 tys.zł. wymieniać??? uważasz że te za 14tys.zł. to nic tylko wsiadać i jechać?
ps.lepiej kupić za 10 dołożyć 4 niż za 14 i dołożyć 2 tys.zł.

wąski - 30-06-2008, 12:52

No to Hadzi trafiłeś na kijowy egzemplarz. Ja swoją Pume mam już piąty rok i jak narazie to tylko elementy eksploatacyjne, rozrząd i alternator. A też kupowałem ją poniżej ceny rynkowej...
TomCat - 30-06-2008, 17:24

mimo wszystko cena dość bardzo niska. Może łyka litr oleju na 1000km - posprawdzaj czy nie ma wycieków i generalnie sprawdź stan na bagnecie, chociaż to taka kwestia którą trudno sprawdzić przy zakupie. Przejedź się też z większą prędkością (ok160 ) i zobacz jak wtedy się zachowuje ( często niespodzianki po większym dzwonie wychodzą przy wiekszych prędkościach). Pooglądaj szpary czy się mniej więcej zgadzają, zobacz ile śladów jest za autem :wink:
Książką serwisową się nie sugeruj bo z tego co wiadomo dość łatwo ją zdobyć i uzupełnić.
Wytartą kierownicą się zbytnio nie martw, przy większych upałach kierownica "zostaje na rękach", ja w ciągu roku użytkowania starłem swoją. Jednak starty do gąbki boczek siedzenia przy 150kkm ? No nie wiem... Ja mam 140tyś i wnętrze jest praktycznie idealne.

powodzonka!

Anonymous - 01-07-2008, 11:25

wąski, spokojnie :) Ja swoja kupiłem 1.5 roku temu i nic sie nie zepsuło, a jedynie co musiałem naprawić bo z usterka kupiłem to rdza i tylni czujnik ABSu, a i tłumik jeszcze :)
wąski - 01-07-2008, 14:53

Spoko Hadzi :wink: StingMK jeżeli podoba ci się to auto i nie masz do niego większych zastrzeżeń to bierz. Pojeździsz trochę i będziesz wiedział czy ma jakieś wady ukryte. Niestety zakup auta używanego to ryzyko. Można je zmniejszyć poprzez przeglądy przedsprzedażowe w ASO lub u mechanika, ale niektórych rzeczy nie da się zdiagnozować podczas godzinnego przeglądu. :wink:
morgan - 01-07-2008, 19:15

No niestety wąski ma racje kupna auta używanego to trochę loteria,a jak się napalisz na auto to nawet św.Piotr cię od zakupu nie odwiedzie.Jak masz kupić to kupisz. :mrgreen:
Anonymous - 02-07-2008, 11:49

zgadzam sie z wami nie kupisz pumy z tego rocznika za taka kase i to bezwypadkowa ktos se jaja robi :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group