To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Zakup kontrolowany - Prosze o pomoc przy zakupie Pumy

Anonymous - 15-04-2009, 23:22
Temat postu: Prosze o pomoc przy zakupie Pumy
Witam

Jak zapewne wszyscy zauwazyli albo i nie jestem tu "nowy" wiec nie wiem nawet czy ow post znajduje sie w dobrej grupie (laskawego administratora prosze o nie kasownie postu, a mnie przywitanie permbanem lecz raczej wyrozumialosc i przeniesienie go we wlasciwe miejsce :-) ). Otoz w najblizszym czasie nosze sie z zamiarem kupna Forda Pumy lecz problem w tym, ze: 1. Mam male doswiadczenia jesli chodzi o samochody, prawo jazdy mam od niedawna, a w zyciu jezdzilem tylko kilkoma samochodami, 2. Nie widzialem na zywo tego modelu Forda, a tym bardziej nim nie jezdzilem. Jak wiec nietrudno skonkludowac nie odroznilbym przecietnej Pumy od takiej spawanej z 3 czesci, z przemontowanym silnikiem z wartburga. I stad wlasnie moja prosba o pomoc. Czy ktos z Was szanownych forumowiczow i szczesliwych posiadaczy Pumy, znalazlby dla mnie chwile by pokazac jak wyglada, a przynajmniej powinien wygladac taki przecietny, oczywiscie zadbany i utrzymany w dobrym stanie egzemplarz Forda? Naprawde nie musi to byc ostatnia sztuka z tasmy produkcyjnej, garazowana przez caly ten czas, codziennie myta i woskowana. Chodzi mi po prostu o calkiem zwyczajny egzemplarz, w granicach rocznika '99, z przecietnym przebiegiem w dobrej kondycji zarowno technicznej jak i wizualnej tak bym mial porownanie i wiedzial czego powinienem przy kupnie oczekiwac. A co mnie interesuje? Przede wszystkim stan. Poczawszy od zewnetrznego czyli lakieru (rysy, rdza, odpryski, itp), tapicerki, kierownicy, galki biegow (wytarcia, zuzycie, ew. usterki) po wewnetrzny, a wiec ew. zuzycie poszczegolnych czesci w samochodzie, jak powinna wygladac prawidlowa praca silnika jak i sam silnik (widzialem takie, ktore przezyly chyba wyciek wszystkch mozliwych zbiornikow z plynami pod maska) oraz generalnie sprawy techniczne, na ktore powinno sie zwrocic szczegolna uwage podczas kupowania Pumy. Jestem z Krakowa i jakby ktos (najlepiej tez z Krakowa) znalazl chwile tak bym mogl podjechac i zobaczyc taki samochod, bylbym szczerze zobowiazany. Mam nadzieje, ze nie odstraszylem zadnych potencjalnych chetnych nadmierna iloscia pytan :-)

Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
Paweł

Luki - 16-04-2009, 09:57

Dużo odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz w tym dziale :) Wystarczy trochę poczytać. Ja, gdy kupowałem pumciaka, przewertowałem chyba wszystkie tematy w tym dziale ;)
Powodzenia ;)

Anonymous - 16-04-2009, 10:13

Albo po prostu wybierz się na jakiś spocik naszego klubu i tam tez sporo zobaczysz i się dowiesz. Zawsze tez możesz podpytać się może ktoś z klubowiczów ma zamiar sprzedać swojego kociaka i wtedy mozesz mieć pewność co do histori kociaka. (np. Hadzi chyba znowu zamierza wystawić swoją pumke z moich informacji a jest całkiem całkiem)

Pozdrawiam Krastii

Anonymous - 16-04-2009, 11:03

Luki napisał/a:
Dużo odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz w tym dziale :) Wystarczy trochę poczytać. Ja, gdy kupowałem pumciaka, przewertowałem chyba wszystkie tematy w tym dziale ;)
Powodzenia ;)


Tak wiem, polowe tego forum juz przeczytalem tylko mnie interesowaloby bardziej to czego sie opisac nie da czyli wlasnie taki stan wizualny (wypadaloby zobaczyc na wlasne oczy) oraz np jak wyglada poprawna (badz niepoprawna) praca silnika :-)

nomka - 16-04-2009, 17:29

To tylko na żywo :)
Sprawdź w dziale zloty http://klubpumy.pl/viewto...r=asc&start=135 gdzie się spotyka grupa małopolska i wybierz się osobiście :))

Anonymous - 19-04-2009, 13:48
Temat postu: Pytanie o Pume
Witam

Wczoraj ogladalem jedna Pume 110tys. przebiegu, 99 rocznik, stan wizualny wewnatrz bardzo dobry, tapicerka, siedzenia zadbane. Z zewnatrz troche mniej kolorowo, lakier wzglednie ok (jakies tam drobne male ryski wynikajace z normalnego uzytkowania samochodu) o reszcie moze powie ekspertyza autoryzowanego salonu Forda:

"Do wymiany: tarcze i klocki hamulcow przednich, gorne poduszki amortyzatorow przednich i tylnych, uszczelniacz wybieraka biegow, zarowka prawej lampki podswietlenia tablicy rejestracyjnej, nie swieca postojowki przednich reflektorow, wycieki oleju z silnika blizej nieokreslone, amortyzatory przednie i tylne nieoryginalne (to akurat jest tuning przyp. moj), wymieniona przednia szyba i drzwi przednich prawych. Uszkodzone mocowania reflektora przedniego prawego (drobne uszkodzenie wewnatrz nie wplywajace na dzialanie czy umocowanie reflektora, przyp. moj), zle wyregulowana pokrywa silnika, naprawione blotniki przednie i tylne."

Jak widzicie troche tego jest. Samochod ewidentnie wyglada na bity, maska z jednej strony ma roznice 1cm w porownaniu do drugiej strony, przednia szyba z innego roku niz boczna (mowie o tych wymienianych), oprocz tego spod prawego progu przegnily (przydalaby sie blacharka) ale nie widac normalnie dopiero jak ktos zagladnie pod samochod, na podwoziu widac rdze bo samochod nie byl zakonserwowany na zime. Pomijajac powyzsze "szczegoly" jezdzi sie bardzo dobrze, silnik pracuje rowniutko, nie sciaga na zadna strone , jakby powyzsze niedociaglosci nie mialy na jazde wplywu. Wymiana czesci wyceniona zostala przez serwis na 1k czyli pewnie w jakims warsztacie zaplacilbym polowe czyli 500 pln. Martwi mnie tylko ten wyciek z silnika, ktorego nie mogli sprawdzic w aso bo silnik byl brudny. Powiedzieli, ze trzeba wymyc i wtedy zlokalizowac skad cieknie. Moze to tylko uszczelka za kilkadziesiat pln, a moze cos wiecej za kilka tys.

Kupilibyscie taka Pume?

Anonymous - 19-04-2009, 13:56

wiesz, kupujesz samochód który bądź co bądź ma dziesięć lat. ta cała powyższa "lista usterkowa" nie brzmi tragicznie, drobne sprawy - które możesz sobie robić na bierząco, niekoniecznie na raz. i sam piszesz, że auto generalnie zadbane.

ale te dwa, trzy ostatnie zdania twojej wypowiedzi - tu już gorzej. :P dlatego nie da się po prostu radzić. pozatym, mógłbyś wrzucić jakieś zdjęcia, linka z ogłoszeniem? może akurat ktoś z forumowiczów oglądał te auto, może powiedzieć coś więcej?

pozdrawiam!

Anonymous - 19-04-2009, 14:05

Playah, posłuchaj: szukasz nowego samochodu?? Puma nie jest produkowana juz 8 lat! Mało tego, było jej na tyle mało wyprodukowane, ze cieżko Ci bedzie znaleźć idealny model! Chyba nawet u nasz w Klubie nie ma idealnej Pumy i każdy znajdzie sobie coś do czego sie przyczepi.
Ta Puma ktora opisujesz być może była bita, ale delikatnie (stłuczka) skoro jedzie prosto. Najlepiej o tym sie byś przekonał sprawdzajac geometrie podwozia.
Moja na 100% brała udział w jakimś incydencie... (bo: "ma wymieniona przednia szybe" :roll: ) Jest prosta, nieprzegnite podwozie i elementy zawieszenia oraz silnik ma w bdb stanie. I te czynniki wpłyneły na to że ja kupiłem wiedzac np o uszkodzonym czujniku ABSu, przetartej tapicerce foteli i przegnitych tylnich błotnikach.
Z czasem autko starałem sie doprowadzić do jakiegoś w miare ok stanu i chyba nie jest tak żle.

Anonymous - 19-04-2009, 16:15

billie, Hadzi dzieki za odpowiedzi :-) Oczywiscie, nie szukam nowego samochodu i zdaje sobie sprawe, ze wszystko sie w nim zuzywa. Napisalem cala ekspertyze, ktora mi wydali w salonie zeby byl ogolny poglad na jego stan. W zasadzie wacham sie tylko z jednego powodu: tego wycieku z silnika i ewentualnych kosztow tego naprawy. Jezeli to zwyczajna uszczelka to pewnie razem z wymiana wyjdzie niecale 100 pln, ale jezeli glowica silnika to 5k. Z gory silnik czysty tylko pod widac olej. Jaka jwest szansa, ze naprawa nie wyjdzie duzo (czyli do kilkuset pln)? :-)
Anonymous - 19-04-2009, 16:17

Ja za naprawę wycieku z silnika płaciłem 300pln. Wymieniane uszczelka pod pokrywą + uszczelnianie, uszczelnianie miski olejowej oraz wymiana czujnika poziomu oleju + 2x wlewany olej do silnika. Myślę, że dużo nie zapłaciłem.
Kolin - 20-04-2009, 10:02

Przyglądaj się dobrze jednostce napędowej, bo dużo z nich chleje olej. Dla mnie takie auto już z góry jest przekroślone.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group