BadBoy - 20-05-2009, 14:45 Poprostu szok dobrze że zyjesz patrząc na tak rozbitą Pumę, napewno jakiś czas jak będę przekraczał 150 będę miał przed oczami twoją Pumę. Co do dyskusji że Puma uratowała życie to bym nie przesadzał, wiadomo jest zwrotna i dobrze wchodzi w zakręty ale wszystko w Polsce zależy niestety od prędkości bo drogi kiepskie, trzeba naprawdę bardzo uważać. Wracaj do zdrowia! Anonymous - 07-06-2009, 17:37 Dzieki za zyczliwosc:) Mialam zamiar kupic druga pumke ale zlozylo sie tak ze dostalam spore odszkodowanie troche dolozyl mi tata i wczoraj kuilismy w Poznaniu srebrnego fiata stilo z 2004 roku 1,6 silnik. Mysle ze ta "przygoda" mnie wiele nauczyla i to autko bedzie mi troche dluzej sluzylo. I pamietajcie-noga z gazu. Nie warto. nesti - 13-06-2009, 13:05 ElChupacabra, jestem z Toba. Wiem co przezylas, chociaz ja tak bardzo nie ucierpialem. Ja tak samo 23 dachowalem, o ktorej godzinie mialas wypadek? Ja okolo 22. Droge zajechal mi opel, wylecialem na krawezniku, przekoziolkowalem 3 albo 4 razy przez pas zieleni i 3 pasy przeciwnego ruchu i zatrzymalem sie na chodniku na "kolkach". Moj kociak az tak bardzo nie ucierpial jak Twoj, dziwili sie rowniez strazacy i policja. 
zolteq - 22-07-2009, 14:49 Ajj laska... jedno słowo - szacun, pewnie jesteś już poskładana i cieszysz się Fiacikiem... w takim razie, szerokości na przyszłość życzę i bez niepotrzebnych przygód;) Pozdro mlody3eci - 19-11-2009, 15:53 ElChupacabra jak zdrowko? |
||||||
