To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Sklepy, warsztaty, stacje paliw, firmy ubezpieczeniowe itd. - Problem z przeglądem rejestracyjnym

CikCiak - 05-06-2009, 17:01
Temat postu: Problem z przeglądem rejestracyjnym
Jeżeli już jest taki temat to bardzo przepraszam, ale jestem tak wytrącona z równowagi, że nie miałam nawet siły użyć opcji szukaj.

Mam ksenony. Wybrałam się dziś do stacji w Kobyłce na przegląd rejestracyjny. Z góry nie polecam. Nasłuchałam się w dwóch miejscach wywodu że ksenony to rzecz nielegalna i z pieczątki nici. Nie zrobią nawet jak wykręcę żarniki:(

Podkurzyłam się okropnie. Są jeszcze jakieś normalne stacje, dla których ważniejsze są inne rzeczy a nie "chińskie" ksenony (tak je określił facet koło 50 w pierwszej stacji, którą odwiedziłam).

Pusia - 05-06-2009, 17:16

Mi na Bartyckiej rok temu zrobili bez problemu, tylko czarnych szyb się czepiali i kazali zerwać.
W tym roku nawet nie chcieli słuchać o ksenonach - kazał mi się facet stamtąd zabierać - burak jeden !

Dodam, że to ten sam facet co rok temu !!!

CikCiak, proponuję wyciągnąć cały zestaw i założyć zwykłe żarówki.

Mi się udało podbić przegląd u znajomego ... w Łaskarzewie.

Gaydek - 05-06-2009, 17:28

W Brodnicy (stacja kontroli pojazdów przy ASO VW i Skody) nie zwrócili uwagi na ksenony mimo, że nie chińskie ;) .
Agunia - 05-06-2009, 19:27

może warto powiedzieć panom znawcą że w tym aucie są tak g*** światła że xenony to dla bezpieczeństwa własnie... :D
CikCiak głowa do góry Ci dranie sa okropni, napewno znajdziejs kogoś normalnego w Wawie...

Mr.Maya - 05-06-2009, 19:37

Niestety przepisy mowia jasno! ja jak jade na przeglad to wkladam zarowki i po klopocie.
delaveine - 05-06-2009, 19:43

Też myślę, że jak włożysz zwykłe żarówki to bez problemu Ci podbiją ( oczywiście już w innej stacji ). Jak się spytają o ksenony to powiedz, że nie wiesz od czego to jest, było od nowości i nie ruszałaś. Kobiecie uwierzą jak się ładnie uśmiechnie :-)
ukochany17 - 05-06-2009, 20:16

Nie ma to jak mieć znajomego w stacji kontroli pojazdów :cool:
robertpuma1910 - 05-06-2009, 20:20

Ja ostatnio pojechałem 15 min przed zamknięciem stacji i pytam czy jeszcze zdążę. Diagnosta....." dziś już nie zdążymy, przyjedź jutro albo stemplujemy a podjedziesz jak będziesz chciał " ...... i po kłopocie. Rok wcześniej nie miał pretensji do xenonów.
CikCiak - 05-06-2009, 20:51

Uffff wreszcie podbite bez wyciągania żarników.


Dzięki Opoyi pojechałam tam, gdzie ona zawsze jeździ. I faktycznie spoko ludzie, choć najstarszy z nich miał koło 50.
Młodszy, który miał ustawić światła powiedział tylko: OOOoooo niehomologowane źródło światła do ustawienia i nie czepiał się że to ksenony i nie podbije mi przeglądu. Ustawił je, abym nie oślepiała nikogo i na koniec zapraszali bardzo za rok.
Ważniejsze dla nich było: sprawny układ zawieszenia i hamulce a nie lampki.

Dla mnie super stacja. Będę tam jeździć co roku.

Słoodzik - 05-06-2009, 23:46

Super stacja. Jak najbardziej się zgadzam. Też tam ostatnio byłem podbijać dowód i wszystko odbyło się bez problemów. Panowie byli bardzo mili i konkretni :grin:
Jaruszka - 06-06-2009, 04:24

To zdradźcie, gdzie jest taka fajna stacja?
CikCiak - 06-06-2009, 08:49

Myślę, że z racji tego, że stacja naprawdę fajna i ten temat jest dostępny dla każdego internauty wchodzącego na naszą stronę (bez względu, czy łączy go coś z Pumą, czy po prostu wpisał w Google przegląd + ksenony), lepiej osobiste zapytania kierować na pw do Opoyi.
Opoya - 06-06-2009, 10:51

Dodam, że jeździłam do nich od dawna, jeszcze Fiestą. Później "zdradziłam" ich na chwilę i raz pojechałam tuż obok mojego miejsca mojego zamieszkania. No i facet chciał mnie naciągnąć na wymianę sworznia wahacza w ich stacji (na tym samym terenie jest warsztat). Powiedziałam, że mam swojego mechanika, ale był bardzo uparty. Ja też. Pojechałam do Pawła (to było jeszcze przed jego wypadkiem), wymienił sworzeń, mówiąc, że wg jego opinii nie było to konieczne. Wróciłam na stację, był akurat ten sam gościu - na widok, że przyjechałam wyszedł z budynku i dwa razy się pytał czy wymieniłam sworzeń (zanim wjechałam na kanał). Dokładnie wiedział, że wymiana nie była potrzebna.
Od tamtej pory wróciłam do "mojej" stacji mimo, że są na drugim końcu miasta. Są skurpulatni, raczej nie przepuszczą samochodu z niesprawnym zawieszeniem, hamulcami czy składem spalin. Ale na ksenony przymykają oko. Kiedyś przeszłam przegląd bez podświetlenia tablicy i bez klaksonu (Cougar, którym jeździłam "chwilę", czyli kilka miesięcy). Ale obiecałam, że to naprawię, naprawiłam i parę dni później pojechałam, by powiedzieć, że wszystko już jest OK, mimo, że nie musiałam.
Oczywiście jeśli ktoś będzie chciał namiary - podam.

Pusia - 06-06-2009, 13:04

Czy to tam, gdzie byłyśmy kiedyś w "taaaaki deszcz" ?
:)

Opoya - 06-06-2009, 22:23

Tak Pusia, to tam :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group