Opoya - 27-06-2010, 15:10 W przypadku mojej Pumy widać było, że element jest uszkodzony. Kiedyś już zamieszczałam fotki całej części, ale wrzucę jeszcze raz - w czerwonym kółku miejsce "odczepienia" się jednego elementu (IMO to bezpiecznik termiczny, który ze względu na swoje własności nie był wlutowany, tylko prawdopodobnie wspawany punktowo), drugi element, ten większy to opornik drutowy, widać uszkodzenie zabezpieczenia, z drugiej strony było kolejne, dużo większe: 
A tak wygląda nowy: 
Na nowym na oporniku widać oznaczenie R69K, wydaje mi się, że to 0,69 Ω przy 10% dokładności. Na tej mniejszej części napisane jest Microtemp i 192C (tyle odczytałam z fotek, IMO to bezpiecznik termiczny. Maciek - 27-06-2010, 19:44 Opoyko dziękuję, a czy mogłabyś jeszcze podpowiedzieć mi, gdzie mam tego elementu szukać pod maską? Nie chce oddawać już pumy mechanikom bo mam ich serdecznie dość. Wypatrzyłem coś podobnego po lewej stronie chłodnicy, ale to chyba czujnik wiatraka, a nie dmuchawy. Mój problem polega na tym, że podejrzewam iż nie włącza mi się ! obieg wody, termostat i czujniki temperatury wymienione, odpowiednie. Silnik jest bardzo gorący po przejechaniu już kilku kilometrów, chociaż wskazanie temp. wody w normie. Ale w korkach dochodzi woda do czerwonego pola a czasem nawet poza nie wyjdzie i dopiero włącza się wentylator, ale jak przekręcę kluczyk, to i on się wyłącza, a nie powinien.. czy ten rezystor może być za to odpowiedzialny? Czy u Ciebie było podobnie przed jego wymianą? Dzięki z góry od razu bania - 27-06-2010, 20:52 Opoya, wielkie dzieki za te zdjęcia. są bardzo pomocne i wlaśnie o to mi chodzilo. Maciek, ten wlącznik termiczny jest wlaśnie po stronie kierowcy na dole wiatraka. ja mam objawy takie same jak ty tzn. w korku temperatura leci na czerwone i dopiero wtedy wlącza się wentylator. pytalem o to wsklepie i jest jakiś zamiennik, koszt 26 pln więc jak tylko będę mial chwilę to kupie i wymienię. sprawdze też na wszelki wypadek ten bezpiecznik nr 36. pozdrawiam Opoya - 28-06-2010, 01:59 Tak jak mówi bania - cała kostka jest na dole wiatraka od strony silnika, czyli patrząc od przodu samochodu - za wiatrakiem. Łatwo ją zlokalizować, widać ją w sumie od razu. U mnie powodem do szukania "winowajcy" było włączanie się od razu drugiego biegu wiatraka i oczywiście wskazówka wędrująca w stronę czerwonego pola. Zwróciłam na to uwagę w sumie natychmiast, bo jechałam w godzinach szczytu przez małe uliczki centrum Warszawy. Prędkość średnia to góra 10-15 km/h, więc i czasu dużo na zwrócenie uwagi na taką przypadłość. Następnego dnia pojechałam do mojego mechanika i powiedziałam, że włącza się od razu drugi bieg wentylatora. Sprawdził, diagnoza - rezystor. bania - 28-06-2010, 19:48 male sprostowanie. wlasnie bylem w sklepie kupić ten opornik i jak sie okazuje to nie dogadaliśmy się ze sprzedawcą. faktyczne koszt 26 pln ale to jakiś wlącznik wentylatora - wygląda jak duża śruba z wtyczką ale nie mam pojęcia gdzie to może się znajdować. podobno gdzieś na chlodnicy. mniejsza o to. zapytalem pana więc o opornik i tu się zdziwilem bo podobno nie ma zamienników a koszt tego to 180 pln. szukam dalej hehe Opoya - 28-06-2010, 20:09 Weim, ża pasuje z Fiesty (odpowiedniej rocznikowo do produkcji Pumy). Ja właśnie taki kupiłam, niestety nie był tani. Maciek - 26-08-2010, 20:58 z tematem wciąż sobie nie poradziłem - chodzi mi o to, że wskazówka cały czas wędruje już nawet po przejechaniu 5 km pod czerwone pole i tam zostaje, czasem opada do litery L i tam zostaje, a potem oscyluje między L a czerwonym polem. wcześniej wskazówka byla w połowie, wymieniony czujnik temp jedno i dwupinowy, termostat też. wiatrak się nie włącza bo go nie słychać ale wskazówka nigdy nie przekracza czerwonego pola. jazda z tym jest niebezpieczna dla silnika? na załączonym silniku raz jest 1 bieg wentylatora a raz wogóle stoi w miejscu. za ten rezystor dmuchawy śpiewają mi 250zł w sklepach bo jest tylko oryginal. jak to ogarnąć? co sprawdzać? ten rezystor można wyjąć poprostu żeby go zobaczyć? poleci płyn chłodniczy? wspominali mi o czujniku jakimś w obudowie termostatu.. Anonymous - 27-08-2010, 08:20 Ja miałem to samo ostatnio i pojechałem do mojego znajomego elektromechanika:] Najgorsze jest to że coś mi się zwaliło jak pojechałem na wakacje do ZAKOPANEGO 
Raz mi się woda zagotowała i od tamtego czasu uważałem aby nie przegrzać silnika a najgorzej było na światłach bo jak się jedzie bez postojów to było w git 
Okazało się że jak zwykle MASA się odczepiła i nie było prądu. Okazało się też że ten cały REŻYSTOR też był rozwalony więc mi zlutował jakieś kabelki i go z powroten wsadził i jest dobrze. On mi coś tłumaczył że chłodnica działa na dwóch biegach: wolnym i szybkim a ja miałem któryś padnięty. Aby sprawdzić czy prąd dochodzi do wiatraka to możesz otworzyć bezpieczniki te pod maską i znaleźć te które odpowiadają za chłodnice (2) (szybkie i wolne obroty) i wsadzić kabelek najlepiej izolowany  i chyba od + do - wtyknąć 
Maciek - 27-08-2010, 13:55
i co nic nie uszkodzę? jak zamiast bezpiecznika włożę przewód który nie ma właściwości nawet zbliżonych do bezpiecznika? nie zrobię zwarcia? No i nawet jak tak zrobię to jak poznam czy bezpiecznik jest zły czy co jest? mam się przejechać z tym kablem włożonym tak zamiast bezpiecznika i zobaczyć czy temp dalej rośnie tak bardzo czy już się wiatrak włącza wcześniej? i co z tą MASĄ skąd mogła się odczepić? Ten magik to w Lublinie może jest? Pietia - 27-08-2010, 14:02 jesli podlączysz + do - to zrobisz zwarcie 
Maciek - 27-08-2010, 14:16 no dobra, połącze prawidłowo - i jaki to da ekekt? zauważę coś z czego będę mógl wywnioskować usterkę? załączy się wtedy wentylator? proszę jaśniej.. Pietia - 27-08-2010, 14:20 Wentylator sie zalącza przy określonej temp. więc nic ci to nie da. Bezpiecznik masz tylko po to że gdy w trakcie zwarcia zwój sie w nim przepali i nic z autem ci sie nie stanie .
Maciek - 27-08-2010, 14:32 jak mi się nie włącza o to chodzi! Dzięki za rady w stylu "więc nic ci to nie da" są bardzo pomocne Anonymous - 27-08-2010, 14:55 Jak to nie da, jeżeli zetkniesz z sobą odpowiedni bezpiecznik do wiatrak się załączy- sam tak tydzień temu robiłem. To tak jakbyś podłączył prąd bezpośrednio od akumulatora - tak też można. Jak masz wyłączony samochód (nie ma kluczyka w statyjce) to wentylator się załączy (jeden bezpiecznik odpowiada za wolne obroty a obok za szybkie) A masa to mogła się odłączyć na jakimś dołku czy coś... Pietia - 27-08-2010, 15:04 No tak to sie zgodze że jeśli podepniesz wentylator bezposrednio do akumulatora to bedzie działać. |
||||||||
