zygiboos - 26-05-2016, 01:10 Pamiętam, że naprawiałem to w Escorcie - zasada banalna - po zdjęciu kierownicy zobaczysz takie na maksa wytarte miejsce - w plastiku zrobi się półksiężyc i przez to nie trafia w odpowiedni ząbek - jak założysz "tytrytkę" - będzie ona uderzała w to w co miał uderzać plastik. W moim Essim, 2 lata tak jeździłem i do końca było ok. Wyżłobienie samo zapobiegnie ześlizgnięciu się opaski - jedna z tych prowizorek które wytrzymają dłużej niż fabryka 
PS. Żeby zdjąć kierownicę trzeba z tyłu odkręcić 2 śruby 5,5 mm o ile dobrze pamiętam. sharky - 26-05-2016, 13:06 zygiboos, dzięki za foty.  Na dniach zabiorę się za naprawę, bo już zaczyna mnie irytować to nieodbijanie. 
leman - 26-05-2016, 13:48 Też walczyłem z tą przypadłością; 
Jednak moja opinia na temat "prowizorki" z trytki jest raczej negatywna. Mimo różnych sztuk z dopasowywaniem, --> szlifowaniem papierem ściernym, zdarzało mi się blokowanie kierownicy. Dlatego postanowiłem naprawić przyczynę a nie bawić się w drutowaniu samych skutków zużycia.  
Na wytarty, zużyty dzyndzel przykleiłem kawałek ...trytki. Przy okazji rozebrania przełącznika zrobiłem generalny przegląd, czyszczenie i reanimacje --> innych elementów . Posiłkowałem się --->tym poradnikiem Od dwóch lat zero problemów Venom_4x4 - 26-05-2016, 21:08 Ten filmik na YT jest bardzo dobry. Co do samej reanimacji "dzyndzla" to czasem wycieraczki się ten ząbek prowadzący na środku i wtedy naprawa polega na jego odtworzeniu z jakiejś masy (np poxipol). Pomysł z trytką jest słaby i pomimo że czasem działa, to prowadzi do całkowitego uszkodzenia mechanizmu odbijania. sharky - 28-05-2016, 16:09 Jedni chwalą pomysł z opaską zaciskową inni odradzają. Muszę zobaczyć jak wszystko wygląda u mnie po rozebraniu, na razie nie miałem kiedy się za to zabrać. Pusia - 15-08-2017, 21:51 U mnie nie działają ani opaski z trytki, ani przyklejenie kawałka trytki, ani zacisku od chleba, jeszcze tylko z gwoździem nie próbowałam. 
markko - 15-08-2017, 23:18 kierunek odbija tylko z włączenia w lewo, może być winą zespolonego? w sumie jak znajdę czas to bede musiał przełożyć swój z escorta i testować Dukes - 16-08-2017, 19:22 U mnie od kilku tygodni też przestał odbijać w lewo, ale mam pomysł wymontować ten pstryczek, z wymiarować i wydrukować na drukarce 3D z ABSu, powinno zadziałać 
leman - 16-08-2017, 20:51 ^^pomysł ciekawy Tylko nie powinien ograniczć się tylko do pstryczka. Wg mnie jednym z powodów wycierania się "onego" jest zabrudzenie całego mechanizmu. Wydaje mi się, że te trzy sprężynki przestają płynnie odbijać i ścieranie jest skutkiem ubocznym albo zamierzonym bezpiecznikiem przed np. zablokowaniem kierownicy.
Ale to tylko moje dywagacje na temat "Dlaczego dzyndzel się wyciera jak 20 lat temu były już dobre tworzywa sztuczne" 
Ja okleiłem jakimś włóknem nylonowym (kawałek trytki) bo robi się z tego min. panewki łożysk. Było to ponad trzy lata temu i zapomniałem o problemie i ewentualnym wyczyszczeniu wnętrza zespolonego. Ale jak temat już wywołany to pewnie na dniach mi ...dzyndzel padnie
Venom_4x4 - 17-08-2017, 19:13 Wszystko jest wynikiem tego, że to są stare elementy i mocno wysłużone. Często są to jeszcze fabryczne przełączniki, które przez naście lat wykonały dziesiątki tysięcy zadziałań. wytarcie elementów nie jest niczym dziwnym i nie jest to ani wina sprężynek ani smarowidła. Wytarte jest więcej elementów (np ścieżki), ale nie zwracamy na nie uwagi "bo jeszcze działa". naprawiać można, ale traktował bym to jako czynność doraźną. nic nie zastąpi wymiany. Pusia - 19-08-2017, 15:59
 daj spokój... oby od escorta podeszło 
albo z gwoździem. trojan6 - 19-08-2017, 16:18 Nie prościej nowy przełącznik zespolony kupić? Z escorta mk7 pasowało mi kiedyś. http://allegro.pl/przelac...6931416163.html Pusia - 19-08-2017, 17:10 nowy używany
kupiłam od fiesty, wszystko pasuje, działa, oprócz tego co nie działało wcześniej. |
||||||||
