tusia8510 - 17-12-2012, 21:45 Temat postu: Przewody hamulcowe. Rok temu w warsztacie pękł jeden przewód hamulcowy z tyłu. Został wymieniony, z tego co widzę na rachunku na metalowy. W najbliższym czasie chcę wymienić resztę. Zastawiam się, czy jest sens komplet, czy tylko 3 pozostałe? Czy fordowskie czy jakie? I czy dużo roboty jest przy wymianie przewodów? WieSiu - 19-12-2012, 10:54 sa dwa rodzaje przewodow, sztywne (miedziane) i elastyczne (pokryte guma). Skoro u Ciebie wymieniany byl metalowy,to znaczy ze nie elastyczny,wiec pozostalych 3 nie wymienisz,bo masz inne na mysli niz te ktore byly zmieniane  (ale skomplikowalem).
Jesli ktos wymienial kawalek metalowego,to znaczy ze albo z jakiegos powodu sie przetarl,albo zgnil. Jesli zgnil,to zapewne pozostale przewody metalowe idacy podwoziem tez sa zgnile i warto je wymienic (najtansza metoda to dorobienie ich z metra na miejscu u mechanika ktory ma narzedzia do tego,bo kupowanie gotowych to bedzie mega drogo). Co do ilosci miedzianych,to nie wiem ile jest w pumie, trzeba by zajrzec pod auto i policzyc. A co do przewodow elastycznych,to zmienia sie je wtedy jesli sa sparciale lub napuchniete albo maja widoczne slady uszkodzen. I tych jest 4. tusia8510 - 19-12-2012, 16:40 Kurde WieSiu skomplikowałeś, że juz w ogóle nie wiem 
Ja widziałam wtedy jak pumiak wisiał na podnośniku, byla dziura w jednym metalowym przewodzie, który wyglądał na skorodowany. Czy dziura sama sie zrobiła czy nie tego już nie wiem... W każdym razie jak piszesz, skoro tamten przewód był stary to reszta też taka zapewne jest. Zatem co? Mechanik powinien zmierzyć ile przewodu potrzeba, następnie zakupić ów przewód i pownien to jakoś tam wymienić? I do tych miedzianych dochodzą jeszcze elastyczne tak? Dobrze to rozumiem? Widziałam niedawno w jakim stanie jest jeden przewód przy przednim kole i na elastyczny on nie wyglądał, zatem gdzie przebiegają te elastyczne? silverstar - 20-12-2012, 08:15 Jeżeli auto ma ponad 10 lat i nie były robione przewodu hamulcowe to trzeba wymienić całą instalację tzn orurowanie. W większości robi się miedziane bo nic z nimi potem się nie dzieje i instalacja przetrwa samochód. Koszt wymiany raczej nie powinien przekroczyć 300 zł trojan6 - 20-12-2012, 08:45 silver, Ty wymieniałeś siebie?? silverstar - 20-12-2012, 09:34 Miałem wymieniać przed zimą ale jakoś puma chciała inne części pod choinkę. 
Ale wstępnie tak rozmawiałem z mechaniorem to mówił że mniej więcej taki koszt. chyba że bak trzeba będzie wyciągać to z 50 więcej tusia8510 - 20-12-2012, 10:50 O kurde , a bak po co 
BTW czy ktoś wymieniał zatem całość i wie dokładnie jak to wygląda, co zakupić, ile roboty itp ? WieSiu - 21-12-2012, 09:54 bo niekiedy przewody sztywne ida nad bakiem,to zeby ladnie to wszytko zrobic nalezy zdjac bak. Mysle ze usluga za 300zl z wymiana calosci to dobra cena. Za sciagniecie baku 50zl to tez uczciwa cena (bo czasem sa z tym problemy). Do tego jeszcze 4 sztuki elastycznych i caly uklad doprowadzajacy plyn do hamulcow bedzie na dlugo sprawny Jeszcze tloczki zmienic w bebnach i wiele lat spokoju i bezpieczenstwa z hamulcami.
COCKIN - 11-03-2013, 11:01 Nie wiecie jakiej długosci sa przewody hamulcowe do Pumy 1.7 rok produkcji 10.98 ? W sklepie mi podali ,ze maja ok 330 mm a wg allegro sprzedaja o dlugosci 298... markko - 14-03-2013, 21:56 Długość [mm]: 352 od roku prod.: 1997.06 do roku prod.: 1998.01 Długość [mm]: 297 od roku prod.: 1998.02 do roku prod.: 1999.12 Długość [mm]: 355 od roku prod.: 2000.01 do roku prod.: 2001.12 Może być zimne Tyskie Klasyczne 
franekqwerty - 17-06-2013, 23:32 Też planuję wymienić przewody hamulcowe na nowe, bo stare mam już skorodowane. W warsztacie samochodowym, u którego robiłem wydech wyceniono wymianę przewodów hamulcowych na ponad 400zł. Trzeba liczyć 2x3 lub 2x3.5 metra przewodu miedzianego (koszt od 100zł wzwyż), chyba 4 łączniki (do kilkadziesięciu zł), nowy płyn hamulcowy, robocizna (ok 250zł). Czas robocizny: cała dniówka, oddajesz auto rano (lub dzień wcześniej), odbierasz przed zamknięciem. W drugim warsztacie samochodowym - jak się pytałem - czas wykonania i cena podobna. Marian1968 - 18-06-2013, 10:05 Ja miesiąc temu musiałem wymienić przewody ale tylko tył i koszt był taki sobie bo 220 zł. Mechanik powiedział że za całość tak do 400 zł. Pover - 19-06-2013, 13:12 Niedawno dzwonilem do Forda to mi zaspiewali za jeden wezyk na tyl 232zl.podziekowalem ladnie...
dymek - 05-12-2013, 20:52 A ja muszę wymienić wszystkie przewody i mam pytanie: Czy zestaw do Forda Fiesty (95-02) będzie pasował do Pumy '97 ??? SKLEP Nie mogę znaleźć konkretnie do Pumy. Dukes - 05-12-2013, 21:08 W porządniejszych zakładach mechaniki pojazdowej dorobią Ci takie przewody na wzór przed montażem bo to w sumie prosta sprawa, wystarczy tylko "zarabiarka" i zestaw odpowiednich końcówek. |
||||||
