To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Sam naprawiam - naprawa silniczka obiegu wewnętrznego

benne - 22-01-2013, 10:30
Temat postu: naprawa silniczka obiegu wewnętrznego
Witam mam chwilę czasu to opisze jak się dostać i naprawić silniczek obiegu.

Cała operacja przy zdolnych rączkach zajmie ok 30 min.

Silniczek znajduje się za schowkiem po prawej stronie na obudowie dmuchawy, nagrzewnicy. Ściągamy lekko uszczelkę drzwi, aby uchylić dywanik w nogach pasażera. Po tej operacji jak już odchylimy dywanik proponuje wsunąć rękę i wyczuć silniczek (nie ukrywam, że cała operacja jest trochę po omacku, ale bardzo prosta) który jest przykręcony na trzy wkręty. Aby go odkręcić będziemy potrzebowali krótki krzyżowy śrubokręt ok 8 cm, i chwilę "nerwa", bo ciasno ale naprawdę idzie to w krótkim czasie opanować. Gdy już odkręcimy trzy wkręty silniczek wysuwamy w prawo.

Sam silniczek jest zamknięty na zatrzaskach, po otwarciu ujrzymy płytkę sterującą, silniczek, i 3 trybiki.

W moich trzech przypadkach ( moja punka i znajomych) była ta sama usterka, otóż silniczek nie jest przymocowany na stałe do płytki tylko wciskany w wsuwki i one były powyrywane z płytki (zimne luty). Jest to prosty układ nie posiada krańcówek. Wsuwki dolutować, można trybikom trochę smaru dorzucić, silniczek zamknąć, i składać.

Mała uwaga, na silniczku jest trzpień który wchodzi w klapę obiegu, należy go ustawić według znaku na obudowie silniczka. W załączniku pokazuje jak wygląda silniczek, znak znajduje się na odwrotnej stronie przy białym elemencie. Nie musi być, aż tak super idealnie bo to ustawienie jest nam potrzebne tylko po to, aby łatwo go połączyć przy ostatecznym składaniu z klapą.

mc91 - 28-02-2013, 22:37

Już wystraszyłem się, że klapka od obiegu zamkniętego po wyjęciu silniczka wpadła gdzieś tam w przewód wentylacyjny :D Nie martwcie się uderzeniem, które usłyszycie po jego wyjęciu - to tylko ta klapa poddaje się działaniu grawitacji, jednak dalej pracuje w prawidłowej osi.

Dzięki za poradnik! U mnie dokładnie ten sam problem. Silniczek wciskany jest w takie blaszki w kształcie litery Y. Dolna krawędź litery wlutowana jest w płytkę, a między V wchodzą złącza silniczka. U mnie przy próbie wyjęcia silniczka z tych złączy Y wyszło z płytki - również zimny lut. Wystarczyło włożyć z powrotem i podgrzać miejsce lutownicze.

pokus1 - 05-03-2013, 14:45

a u mnie wystarczyło wyjąć silniczek i dodać smaru bo już go w ogóle nie było i silniczek pracuje jak nowy. Ale co do dostania się do niego to naprawdę jest tam tyle miejsca że dłuższy śrubokręt nie daje rady :mrgreen:
sharky - 08-04-2013, 22:00

Też miałem problem z niedziałającym silniczkiem obiegu wewnętrznego. W końcu dzisiaj zabrałem się za to i wymontowałem go tak, jak pisze benne, po omacku, jedną ręka i krótkim śrubokrętem odkręcając 3 wkręty. Trochę trudno, ale wszystko do zrobienia. W opisie zabrakło tylko informacji aby odpiąć wtyczkę od silniczka poprzez wciśnięcie druciku/sprężynki na wtyczce. Lepiej to zrobić zanim się go odkręci, jest to po prostu łatwiejsze kiedy silniczek sztywno siedzi jeszcze na swoim miejscu, a mamy do dyspozycji przecież tylko jedną rękę. :P Po wymontowaniu silniczka rozebrałem go, ale u mnie wszystkie luty były dobre, nic nie trzeba było lutować, wszystko się trzymało jak należy. :grin: Tak samo jak pokus1, przesmarowałem tylko porządnie wszystkie trybiki, złożyłem silniczek i zamontowałem go z powrotem. Obieg wewnętrzny działa. :mrgreen:
benne napisał/a:
na silniczku jest trzpień który wchodzi w klapę obiegu, należy go ustawić według znaku na obudowie silniczka
U mnie żadnego znaku nie było. Ja po wymontowaniu oznaczyłem sobie lekko śrubokrętem na czarnej obudowie w jakiej pozycji jest ten biały trzpień i przy składaniu silniczka ustawiłem go po prostu w takiej samej pozycji według moich oznaczeń. benne, piwko dla Ciebie za przydatny opis i wskazówki. :564:
michna3 napisał/a:
Już wystraszyłem się, że klapka od obiegu zamkniętego po wyjęciu silniczka wpadła gdzieś tam w przewód wentylacyjny Nie martwcie się uderzeniem, które usłyszycie po jego wyjęciu - to tylko ta klapa poddaje się działaniu grawitacji, jednak dalej pracuje w prawidłowej osi.
Być może miałeś klapkę cały czas w pozycji zamkniętej. U mnie klapka była w pozycji otwartej i przy demontażu silniczka nic mi nie puknęło. :P

W razie czego numer fabryczny silniczka to: 96FW-19B634-AE
Dodatkowo zamieszczam znalezione w necie zdjęcia silniczka:
:arrow: http://imageshack.us/a/img204/1889/img0095qa9.jpg
:arrow: http://imageshack.us/a/img204/3338/img0096ir0.jpg

zygiboos - 28-04-2013, 17:42

Kurcze, w ogóle nie mogę znaleźć tego silniczka, podejrzewam, że ktoś go wyjął i wywalił. Może ktoś cyknąć fotkę gdzie dokładnie co do centymetra go szukać :d ?

Bo odgiąłem uszczelkę i pół miśka, wkładałem rękę tam za moduł centralnego i wyżej i niżej i z lewej i z prawej, znalazłem tylko rezystor dmuchawy po lewej stronie za schowkiem...

sharky - 28-04-2013, 21:55

Zdjęcia tego miejsca nie da się zrobić, ono jest niewidoczne tylko namacalne. :P Musisz włożyć rękę z tyłu schowka po prawej jego stronie i trochę w górę. :P
zygiboos - 29-04-2013, 00:27

Mogło by być zdjęcie tego typu ze strzałką ewentualnie pozycją w jakiej to się znajduje:



Spędziłem dziś ponad godzinę klęcząc na ziemi i szukając tego. Wkładałem rękę głęboko jak się dało, tam gdzie rura zagina się i leci w górę - nic tam nie mam, nawet meijsca na to ani kabla od tego :( nawet jakbym kupił nowy nie wiedziałbym gdzie zamontować...

Włożyłem nawet głowę tam i latarką szukałem, o dziwo znalazłem tylko zwinięte gazety motoryzacyjne z 2009 roku...



Widocznie poprzedni właściciel uznawał szeroko rozumiany tuning ;)

Jedyne co mi się wydawało podejrzane (wyglądało jak miejsce na ten silniczek) było w środku w tej skrzynce z której wychodzi powietrze do ogrzewania nóg za skrzynią biegów po lewej od schowka:


Anonymous - 29-04-2013, 09:08

zygiboos, po prawej stronie schowka! od strony słupka z zawiasami drzwi, wsadź rękę tak jakby między schowek o błotnik
zygiboos - 29-04-2013, 11:02

Spoko tam szukałem najpierw ale po 40 min człowiekowi odbija i szuka wszędzie. Mam tam tylko moduł komfortu czyli centralkę od zamków. Nad nią ani za nią nic nie mam. Zagadka dla mnie :(
______________________________
Dodano:



Znalazłem poglądowy obrazek (silniczek zaznaczony na czerwono), tak uzbrojony pójdę poszukać jeszcze raz jak tylko przestanie padać deszcz. Ciekawe czy zmieszczę tam łapę - chyba bez wyjęcia komputerka nie ma szans... żeby było zabawniej to wydaje mi się, że ja tam nic nie mam - ale nie szukając na ślepo może coś jednak zdziałam...

Lula - 09-05-2013, 11:42

parę dni temu rozbieraliśmy naszą Pumkę na okoliczność przeciekania u pasażera - szeroko opisywaną przez innych, zdejmując deskę rozdzielczą też.
Raport ze spostrzeżeń na temat przecieków wkrótce, a tak na szybko - fotka, która może dodatkowo wspomóc w "macaniu" - silniczek zaznaczony na zielono, widok "na wprost, od strony schowka", mniej więcej tak jak pokazuje druga fotka.




rafalski69 - 11-05-2013, 17:46

Silniczek się kręci tylko w jedną stronę? czy powinien działać w obie strony?

ok już działa :mrgreen: kręci się w obie tylko musi mieć podane w dwóch miejscach masę- co oznacza że sterowanie jego odbywa się również za pomocą masy

Erecik - 20-05-2017, 18:56

Odgrzewam kotleta, ale sam to robiłem i chcę się podzielić spostrzeżeniami.

Oto i one:

1. Róbcie to w długim rękawie, podrapanie łokcie i przedramiona to nic przyjemnego,
2. Im krótszy śrubokręt tym lepiej, ale nie przesadzajcie, dobrze jest mieć jak przyłożyć do śrubokręta siłę, dlatego 8-10 cm to optymalna długość (z rączką),
3. Odkręćcie moduł alarmu / zamka centralnego, niesamowicie ułatwia to prace, bo akurat tam gdzie jest ten moduł, musimy włożyć rękę.



4. Jeśli macie zasilacz 12V, to możecie sprawdzić czy silniczek działa bez podłączania go, po prostu podłączcie - zasilacza do pinu lewego, a + do prawego (patrząc na obudowę, tak, że gniazdo jest po prawej stronie)(fot by Leman)
Tak ma leżeć.


Jeśli silniczek jest sprawny, to zacznie pracować.

5. Wygonie jest się położyć na podłodze auta, tak, że głowę mamy pod schowkiem, lepsza widoczność i zasięg (jestem drobny, także mi pasuje)

Dobre rady, część druga (dodane następnego dnia):

6. Obojętnie jak złożycie silniczek, po podłączeniu go do zasilania będzie on pracował. Złapcie go 2 śrubkami i w miarę jego pracy dociskajcie go do przewodów wentylacyjnych. W końcu trzpień wskoczy na swoje miejsce. Wtedy przykręćcie go do końca i będzie cacy.

7. Jeśli po przykręceniu silniczek stuka, to trzeba go popchnąć od strony filtra kabinowego. Otwieramy maskę, wyjmujemy filtr który jest na podszybiu po stronie pasażera. Wciskamy coś długiego w otwór gdzie znajdował się filtr (OBY NIE BYŁO OSTRO ZAKOŃCZONE) i popychamy zaślepkę wentylacji. Po 2-3 razach powinno wszystko ustawić się odpowiednio.

To tyle, ciężkie zadanie, wymaga cierpliwości, ale w sumie każdy powinien dać radę.

leman - 20-05-2017, 19:24

^^drobna uwaga;
Erecik napisał/a:
4. Jeśli macie zasilacz 12V, to możecie sprawdzić czy silniczek działa bez podłączania go, po prostu podłączcie - zasilacza do pinu lewego, a + do prawego (patrząc na obudowę, tak, że gniazdo jest po prawej stronie)(fot byleman)

jak ktoś nie ma zasilacza, to dwoma przewodami podłączyć do ... akumulatora Pumkowego :razz:
Na pewno przed montażem "w dziurze" warto sprawdzić skuteczność działania!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group