To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Hyde park - Co zrobiłeś/-aś dziś dla swojej Pumy?

zygiboos - 11-06-2016, 13:21

No właśnie chętnie bym sobie coś takiego zrobił, aczkolwiek przycisk ma 7 pinów, jest stykowy (nie 1 / 0) więc na mój rozum trzeba by podłączyć to przez jakiś przekaźnik, który ma pamięć stanu czyli o ile się nie mylę inwestycja w jakiś przekaźnik bistabilny.

Tak czy siak kupię sobie taki przycisk, bo już od dawna polowałem (wkurzają mnie tylko te szroty bo byle pierdoła za 10 zł i wysyłka 25 zł), będę kombinował, może da się go rozebrać i jakoś przerobić, np. włożyć pod spód inny 1/0 i tylko przykleić wierzch.

Może właściciel tego filmiku ma jakąś instrukcję :)

kapuju - 11-06-2016, 14:20

ja jestem "właścicielem":)
nie kombinuj z przerabianiem bo już próbowałem.
instrukcja jest na forum w temacie o tcs tylko muszę wrzucić nowe foty

zygiboos - 11-06-2016, 15:02

Przeczytałem, kurcze licho, że działa to na zasadzie zrobienia błędu i ponowne włączenie wymaga restart silnika. U mnie mogę włączać i wyłączać jak chce.

Będę kombinował jednak chyba z tym przekaźnikiem bistabilnym, zrobię z przycisku 1 / 0 nie ingerując w niego, dołożę przekaźnik który będzie pamiętał stan po każdym styku - zobaczymy czy znajdę odpowiednie piny i czy mi wyjdzie.


PS. U mnie jest taka ciekawostka, że oprócz wyłączenia TCS wyłącza się też radio tym samym bezpiecznikiem. Mam dziwne wrażenie, że ktoś przede mną kombinował z puszką bezpieczników :)

Ale za to dość ciekawy sposób na zwrócenie uwagi kierowcy, jak gaśnie muzyka znaczy, że coś nie tak z ABS (oczywiście kontrolki na desce też się palą - ale to dodatkowo wzmaga atencję) :)

Venom_4x4 - 11-06-2016, 15:51

ech.. szukasz problemu tam gdzie go niema... :razz:

Za elektrodą:

"Marian B
Poziom 31
Miasto: Szczecinek
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 1815
Pomógł: 141
Ocena postów: 269

Re: Sterowanie przekaźnika switchem ON/OFF
Nada się z pewnością ten uklad załączający:
Sterowanie przekaźnika switchem ON/OFF
Rys.1a pokazuje stan styków w stanie wyjściowym (spoczynkowym), rys.1b w stanie załączenia. Gdy przekaźniki są stanie wyjściowym, naciśniecie i trzymanie przycisku P powoduje przez styki a1 i a2 włączenie przekaźnika B i zwarcie styków b1 i wykonawczego b2. Przycisk P jest jeszcze trzymany, więc uzwojenie przekaźnika A jest zwarte i przekaźnik A nie przełącza swych styków a1 i a2. Puszczenie przycisku P powoduje rozwarcie uzwojenia przekaźnika A i jego zadziałanie, styki a1 i a2 przejdą do pozycji pokazanej na rys.1b. Przekaźnik B jest jednocześnie podtrzymywany prądem płynącym przez uzwojenie przekaźnika A. W takim stanie załączenia, jeżeli uzwojenia przekaźników maja jednakową rezystancję, na każdym z nich występuje połowa napięcia zasilania ( w punkcie X). Stan załączenia może utrzymywać się dowolnie długo. Ponowne naciśnięcie i trzymanie przycisku P powoduje zwarcie uzwojenia przekaźnika B i jego zwolnienie, przekaźnik A jest w stanie włączonym. Puszczenie przycisku P powoduje również zwolnienie przekaźnika A i cały układ znajdzie się w stanie wyjściowym. Działanie tego układu jest bardzo pewne, dużo pewniejsze niż przycisków z blokadą mechaniczną i można go stosować w wielu urządzeniach jako zautomatyzowany wyłącznik. Po zaniku napięcia zasilającego układ wraca do stanu spoczynku. Jedyną "wadą" układu jest konieczność stosowania przekażników z uzwojeniem na połowę napięcia zasilającego. W przypadku samochodu powinny to być przekażniki o uzwojeniach na 5V. Przekażnik pomocniczy (A) może być bardzo mały, przekażnik B powinien mieć styki odpowiednie do obciążenia.
Ten opis podaję poraz kolejny, wszyscy doszukują się skomplikowanych układów elektronicznych, bistabilnych przekażnikow, i innych, a nie szukają prostych rozwiązań na Elektrodzie.


Oznaczenia na rysunkach:
„-” stan spoczynku
„+” stan wymuszony
„++” załączony, podtrzymany własnym stykiem."

Jak widzisz do ogarnięcia w moment :wink:

zygiboos - 11-06-2016, 17:50

No ciekawe, układ 2 przekaźników, kurcze, nie mam akurat 5V ale zaraz chyba sobie coś takiego na biurku zmontuje z dwóch 12V i przyłożę napięcie 24, zobaczymy jak to dziadostwo działa :)

Martwi mnie jedynie konieczność przytrzymania przycisku stykowego, ale może nie okaże się to problemem.

Dukes - 11-06-2016, 18:08

A ja bym to widział żeby dać np. Attiny13, kilka linijek kodu, przekaźnik i mieć święty spokój :P Nawet można dopisać instrukcję, która po załączeniu się przekaźnika zapisywałaby do pamięci eeprom jego stan tak aby po wyłączeniu i włączeniu zapłonu procek odczytał zapisaną komórkę i ponownie sam załączał przekaźnik, jeśli gasiliśmy auto z wyłączonym ABSem ;)
Venom_4x4 - 11-06-2016, 18:16

Przytrzymać musisz jedynie tyle ile potrzeba przekaźnikowi na przełączenie. Jak nie ten układ to 1 przekaźnik i jakiś przerzutnik na kawałku płytki uniwersalnej i ogarnięte. Można jeszcze sprawdzić przyciski standardowe z pumy czy któryś nie jest dwustanowy i podmienić mu sam front :mrgreen:

Dukes, może jeszcze frytki do tego? cały car PC zaraz do tego dorobimy :mrgreen:

Dukes - 11-06-2016, 18:25

Venom_4x4, bo czasami uC jest po prostu szybkim i prostym wyjściem z problemu :P
Spróbuję stworzyć wieczorem taki układ na moim przedpotopowym "Arduino" :D

zygiboos - 11-06-2016, 19:31

Panowie, zrobiłem, działa, zapamiętuje stany.



1 - Domyślnie bez prądu cały czas jest styk na bezpieczniku od TCS
2 - Jak dam prąd na układ dalej jest styk na TCS
3 - jak dokonam styku - odłącza TCS
4 - ponowny styk załącza TCS
5 - odcięcie zasilania ładnie resetuje układ i TCS działa

Filmik (pokazuje od stanu 4, potem 3 itd.): https://goo.gl/photos/mELWgt8pwHyBvsff8


Było by idealnie, ale albo mam jakieś dziwne przekaźniki albo ten układ wymaga jakiejś stabilizacji albo zwyczajnie jest goownianie pomyślany.

Działa tylko jeżeli zrobię styk z odpowiednią prędkością - dosłownie kilka milisekund za długo, lub kilka za krótko i albo nie stanie się nic albo kliknie kilka razy i w losowym stanie się znajdzie.

Słowem, BEZNADZIEJA i nie do użycia :cry:
(Na filmiku widać jak zrobiłem 2x za krótko, ale jak się zrobi za długo też jest lipa, trzeba stykać idealnie w czas)

Venom_4x4 - 11-06-2016, 19:43

Nie stukaj końcówkami w ten sposób. Zwieraj normalnie. Przy szukaniu nie masz gwarancji że podałeś jeden impuls. Układ nie jest odporny na zjawisko drgań styków.
zygiboos - 11-06-2016, 20:02

W tym własnie problem - nie mam wyjścia, muszę stukać - jak zewrę to nie działa, tylko jak stuknę z odpowiednią prędkością.

Wyłącza się normalnie, ale jak chcę znów włączyć muszę bardzo szybko pyknąć.

Film: https://goo.gl/photos/vujQkmSRSpPQipyN6


Jeszcze popatrzę, bo może coś źle podłączyłem.

Dukes - 11-06-2016, 20:25

Ja też próbuje z moim uC ale coś mi płytka świruje i na pinach pojawiają się "masy" chyba z powietrza. Wystarczy, że zbliżę palec do przycisku a ten już zaświeca diodę (w miejscu gdzie ma być przekaźnik) :D
leman - 12-06-2016, 12:07

zygiboos napisał/a:
U mnie jest taka ciekawostka, że oprócz wyłączenia TCS wyłącza się też radio tym samym bezpiecznikiem. Mam dziwne wrażenie, że ktoś przede mną kombinował z puszką bezpieczników :)
Jestem prawie pewny, że prócz ABS'u i radia, wyłączasz jeszcze autoalarm i ustawienia zegarka. I to nie dlatego, ze ktoś Ci wcześniej grzebał :mrgreen:
Uważam zygiboos, że trochę zabrnąłeś ze swoja teorią. Jak pisał już o tym kapuju prawie wszystkie mikroprzełączniki dedykowane do Pumy i Fiesty są co do zasady działania --->takie same (różnią się tylko ---> nakładką czołową i ewentualnie lustrzanym obrotem obudowy gniazda wtyczki). Przypuszczam(?), że ten z transita jest taki sam. Są to najzwyklejsze 12V, dwustanowe przełączniki z dwoma diodami informacyjnymi. Dodatkowo, że są "mikro" to każdy tylko steruje wysokoprądowym przekaźnikiem, a nie jest elementem wykonawczym. Gdzieś Ty znalazł jakieś dwukliki, czy sterowanie komputerem? Sprawdziłem, włącza się bezproblemowo (z przekaźnikiem też).

Wprawdzie, ja nigdy dobrowolnie nie pozbawię się ABS'u, ale jak bym miał to zrobić to zapewne tak ---->by to wyglądało Sama zasada, to odcięcie sterowania centralki ABS' które idzie od stacyjki i kluczyka przez bezpiecznik F19 i bezpiecznik F30 (albo F28 w nowych skrzynkach po 2000r).
ABS działa, ale "myśli" że Pumka nie ma kluczyka w stacyjce, tzn stoi, to i on się nie uzbraja.
Tyle,że dla mnie to ryzykowne. Bo nie umie sobie wyobrazić co się stanie w centralce gdy włączy się ten wyłącznik np. podczas jazdy <50km/godz?
A jak mnie trafi śnieżna czy piaskowa zaspa, to wyciągnę fioletowy 3amperowy bezpiecznik (jest jeden taki!), wyjadę i włożę go z powrotem.

Dukes - 12-06-2016, 14:43

leman, mylisz się. Może te do Pumy/Fiesty są faktycznie dwustanowe, ale ten z transita działa na zasadzie microswitcha. Rozgryzałem ten problem rok czy dwa temu z innym użytkownikiem z tego forum i jego wyłącznik zachowywał się dokładnie tak jak opisuje zygiboos.
leman - 12-06-2016, 14:57

leman napisał/a:
Przypuszczam(?), że ten z transita jest taki sam
Ani się nie upierałem ani nie upieram :razz:
A Transit przypadkiem nie ma ASR tzn. "hamowanie silnikiem" (trochę by to wyjaśniało)? A sama czołowa nakładka przełącznika przypadkiem nie pasuje?, to by upraszczało.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group