mc91 - 21-08-2009, 14:04 Zgadza się. A w Pumie te podkładki to płytki zaworowe. Z tego co widzę na Allegro to nie są takie drogie. W tych najdroższych zestawach jest po kilkaset sztuk. wojteks - 19-10-2009, 09:21 Witam Szybka relacja po zamontowaniu gazu. W prawdzie nie zrobiłem jeszcze milionów km na instalacji ale jeżdżę teraz do pracy 57 km w jedną stronę i dla tego zdecydowałem się na gaz. Instalacja to BRC sequent24 z lubryfikatorem. Póki co jestem wręcz zaskoczony. Rzeczywiście nie czuć spadku mocy, spalanie przy mojej powiedziałbym nawet bardzo dynamicznej jeździe (głównie trasa + trochę miasta) 9 - 10 l/100km. Silnik pracuje równo i cicho. Czasami mam wręcz takie głupie uczucie że jeździ lepiej na gazie niż na benzynie hehe. Za jakiś czas napiszę jak się zachowuję samochód po większym przebiegu. Póki co polecam. Anonymous - 22-11-2009, 22:02 Jak wygląda sprawa z kołem zapasowym w Pumie. Jak doczytałem - jest podwieszane... tak ? Jaka tam wchodzi butla ?? Pati - 22-11-2009, 22:26 Ja mam u siebie butle w kole o średnicy 565mm ,wysokość 180mm ,pojemność 34 L bania - 22-11-2009, 23:09 ja mam zwykły zbiornik który niestety zajmuje prawie pół bagażnika o pojemności 40l domin - 22-11-2009, 23:54 tak, jest podwieszane i tam właśnie mam butle w którą wchodzi 39-40l gazu, nie pamiętam jaką pojemność ma wpisaną w papierach.. Anonymous - 23-11-2009, 22:26 Oki dzięki za info. Rozmawiałem dzisiaj z "moimi" gazownikami. Powiedzieli że IV generacja nie pitoli silników jak to piszą mówią. Oczywiście pojedyncze przypadki się zdarzają w każdej marce, co mnie przekonało ze jak już znajdę pumę to na bank będzie w LPG (jakiejś rasowej). Ale biorąc poprawkę na zdanie "gazownika" będę na wszelki wypadek szukał 1.7 by nie naciąc sie na jakiś FAULT z 1.6 +LPG Opoya - 24-11-2009, 17:10 Jackiller, akurat jeśli chodzi o gaz w 1.7 i 1.6 to akurat 1.7 bardziej nie lubi gazu (jeśli można bardziej, bo oba te silniki tak samo nie lubią gazowania). 1.6 to znana jednostka, a 1.7 występował tylko w Pumie - jeśli dodam specyfikę wykonania tego silnika, to możesz sobie wyobrazić co "czuje" taki silnik na gazie... PS. pomijam tu moje zdanie na temat gazu w samochodach z takimi silnikami.... Anonymous - 24-11-2009, 20:21 Opoya... z całym szacunkiem, co to znaczy z "takimi silnikami"... a co to za znowu super wynalazek... W Accordzie 2006 z VTECiem (który chyba jest jedną z nowszych konstrukcji, silnik K24A8) Dnia 04.03.2008 odebrałem od barciaka auto sprowadzone z US a 5.04.2008 miałem założony BRC sequent. Nie wiem nawet ile pali Honda na benzynie i nie obchodzi mnie to. Nie ma co mnie przekonywać że się nie da, aczkolwiek jako już kilkuletni forumowicz z bratniego klubu focusa (miałem TDCI) wiem, że silniki ZETEC różnie reagują na gaz. Może dlatego że ludziskom szkoda na dobre instalacje. Trzeba założyć instalkę z lubryfikatorem przede wszystkim, zwłaszcza do ZETECA gdzie te gniazda zaworów - ponoć ceramiczne nie dają rady. Owszem - ktoś powie... gów...o daje ten lubryfikator (już taka opinię słyszałem od dwóch mechaników, nie gazowników) to ja zawsze odpowiadam a skąd taka opinia ?? to on mi mówi bo juz robiłem rozpierd... silniki z lubryfikatorem... a ja zawsze pytam: a czy więcej robiłeś silników zatartych LPG z lubryfikatorem czy bez lubryfikatora... czy moze najwięcej jednak tych wogóle bez LPG co ??!! 2x gęba zamknięta. Ja, jako pracownik Politechniki Warszawskiej wiem jedno. W swojej pracy zawodowej jak chcę wygłosić jakieś tezy to musze je później udowodnić. A jedynym wiarygodnym dowodem na szkodliwe działanie gazu na silnik jest: 1) zestawienie 3 x po 3 samochody (bena, lpg, lpg+lubr) a po 3 żeby wyeliminować czynnik losowy. 2) dokonanie pomiarów wymiarów startowych odpowiednich elementów silnika 3) test polegający na zrobieniu 100.000km ale tak, aby ZAWSZE samochody jeździły jeden za drugim - gęsiego... czyli w takich samych warunkach. 4) po 100.000 pomiary zużycia I to jest BADANIE i WIARYGODNY TEST. Czy ktoś taki test przeprowadził?? nie  ... a wiesz dlaczego, bo lobby benzynowe jest silniejsze niż lobby pana Gudzowatego i wiedzą, że to by była dla nich klęska. A niech się jakaś tragedia z LPG wydarzy... łooomatko... A ja znowu byłem świadkiem jak na złom w Pruszkowie przywieźli powypadkowy wrak Voyagera spalony doszczętnie... butla cała,l gaz w środku był jak się okazało. Kilka opinii w internecie, czy w auto świecie gdzie rządzi pieniądz i zawsze testy wygrywa Skoda Octavia nawet jak nie bierze w nich udziału bo ma największy bagażnik w klasie, nie będzie dla mnie wykładnikiem, choć biorę je pod uwagę.
Lubryfikator to jedno a drugie to przysłowiowa polska chciwość. Co z tego że jest taniej... JA CHCE JESZCZE TANIEJ... przykręć no panie kureczek albo przeprogramuj żeby jeszcze mniej palił... gazownik - jak klient każe tak ja łażę. A później płacz i lament że silnik popłynął. Od zawsze jest wiadomym, że jak jest zbyt uboga mieszanka to wyższa temperatura i jest pozamiatane. W dizlach to samo... dmuchniesz turbiną a nie podlejesz paliwa - tłoki popłyną prędzej czy później. Mi gazownik powiedział, jak narzekałem że pali mi 15l... Jacek - ja moge ci ustawic wszystko, ale teraz masz tak jak powinno być, chcesz, to ci ustawię ale cyrograf podpisz że na własną prośbę. Co do opinii internautów - inaczej jest z dizlami, tam, zwłaszcza na forach forda i innych marek z systemami Common Rail jest masa osób z problemami. Znajomi z serwisów forda czy Toyoty pisza że 90% - kumasz 90% zysków mają z dizli... i to jest wiarygodna opinia czyt opinie bo to są opinie masowe. Sorka że się rozpisałem... ale wątek o LPG jest, więc o dizlach koniec 
Nie ma co mnie przekonywać że nie jestem wielbłądem
Firma która mi zakładała gaz zakłada je w serwisie do Lexusów (nie powiem w którym serwisie) ale ida one jako fabryczne LPG (choc jak zadzwonisz do tego serwisu do powiedza że takowych nie ma). Poza tym salony oferują auta z LPG chyba nawet Volvo choć nie potwierdziłem tego. Pozdrawiam J Anonymous - 25-11-2009, 11:08 ufff ale sie rozpisales, dawno nie czytalem calego tak dlugiego watku 
a teraz do rzeczy, jaka jest roznica ceny instalacji Lpg a instalacji lpg z lubryfikatorem?? Anonymous - 25-11-2009, 11:26 Ten mój gazownik powiedział że do każdego auta Włosi - firma BRC mają specyfikację czy takowy jest potrzebny. Do focusa jest - że tak Do mojej hanki - tak, do Toyoty 4runner 4.0V6 - tak. Passat 2.3 5cyl kumpla-nie pamiętam... itd. Rożnica w cenie jest jakas śmieszna 250 zł. Cały ten lubryfikator to po prostu plastikowy pojemniczek 0.5l ze śrubką do którego wlewa sie środek o nazwie FlashLube. Jest on zasysany przez podciśnienie, ale ta śrubką nalezy to wyregulować tak aby było 12-13 kropli na minutę i tyle. 0.5l - starcza na jakieś 2-2.5kkm albo i więcej bo ja pojechałem do chorwacji gdzie zrobilem w sumie 3700km i jak wróciłem to bylo. Rożnica cenowa żadna... niektórzy mają juz to w cenie. Czy coś daje... nie wiem ale j.w nie stać mnie na test. Jak bym trafił w totka to może bym się w to zabawił. Jedno jest pewne... przy aucie które waży 1650kg ma 166KM i silnik 2.4, spalanie gazu na poziomie 9.5-9.8 litra w trasie uczyniło że transport na wakacje kosztował mnie przy 3700km (średnia z jazdami na miejscu wyszła 10.5 LPG, średnia cena gazu w PL 1.90 było w EU, CRO 2.5... więc średnio 2.25) paliwo kosztowało mnie 870 zł na benzynie (niech spali mniej - 10l średnio, przy średniej cenie 4.90 - tak tak tam ponad 1E grubo) 1800zł - a to robi duuużą różnicę tak nagle do wakacji dołozyć kafla.
Inna sprawa że mam zbiornik 70l na benę a tylko 44 na Gaz... ale Opoya - 26-11-2009, 00:38 Jackiller, z całym szacunkiem - nie będę się rozpisywać jak Ty, bo jakakolwiek dyskusja ze zwolennikami gazu mija się z celem. Rozbierz silnik 1.7 i jakiś inny sprzed 20 lat (technologicznie, nie chodzi o datę produkcji) i zobacz jaka jest różnica. Podam tylko jaki przykład trochę inny silnik - 2.5 V6 Mondeo - i jego "reakcję" na gaz, a właściwie efekty założenia gazu, czyli stopiony tłok... Oczywiście zaraz napiszesz, że to wina złego montażu, ale dla mnie, efekt mówi sam za siebie. Z mojej strony koniec tematu, kilkakrotnie wdawałam sie w dyskusję na temat gazu i nie zamierzam ponownie, bo jak dotąd żadne argumenty nie docierały do drugiej strony... PS. mój poprzedni post miał zwrócić uwagę, że 1.7 jest bardziej wrażliwy na montaż gazu niż 1.6 i jeśli to zauważyłeś, a nie tylko moją opinię o gazie, to najważniejsze... bania - 26-11-2009, 19:15 swoją puma przejechalem na gazie 70 000 km a poprzedni włąściciel przede mną jeździł jeszcze dwa lata na gazie. jak do tej pory nie zauważyłem poważnych problemów a jest to prosta instalacja a nie wtrysk. może mam szczęście, może gaz nie szkodzi silnikowi, nie wiem bo się na tym nie znam. mi zależy na oszczędności i jestem wdzięczny mojej pumie zę jeszcze mnie nie zawiodła. a propos ford montuje fabrycznie instalację w nowej fiescie co prawda 1.4 ale jednak.... Anonymous - 28-11-2009, 18:28 Proszę mnie nie linczować, ale dla mnie gaz w Pumie to wyrachowana profanacja. Do oszczędnej jazdy kupcie sobie Tico a Puma ma dawać radość z jazdy i czasami zaskoczyć na światłach. To tak jak byście trzymali w domu piękną kobietę, ale nie pójdziecie z nią do łóżka, bo wiecie że się nie sprawdzi. justynka5000 - 28-11-2009, 18:40 Zahariash idealnie to ująłeś mam takie samo zdanie gazu w pumie podobnie jak co do innych "sportowych fur na gaz" |
||||||
