To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Hyde park - Spotkanie swojej byłej na ulicy, w garażu, otomoto

trojan6 - 07-07-2015, 08:16
Temat postu: Spotkanie swojej byłej na ulicy, w garażu, otomoto
Odzyskując pumę na kilka dni, założenie danego tematu przyszło mi do głowy.
Moje przemyślenia na ten temat są takie, że każdy prawdziwy pumiarz widząc swoją była na ulicy, parkingu nawet otomoto z pewnością przypatrzy się co u niej słychać. Tutaj niestety najczęściej jest chyba rozczarowanie i żenada.
Ja ze swojej strony jestem zadziwiony jak w ciągu trochę ponad pół roku można zniszczyć, uszkodzić auto pozornie o nie dbając, bądź używając "byle koła się kręciły". Aż serce się kraja.
Aż do głowy wpada pomysł by odkupić ją z powrotem i mieć dwa auta, bo to w końcu puma - auto do którego sentyment zawsze będę miał.
W głowie wspomnienia jak jej szukałem, jak ją kupiłem. Jak walczyłem by wszystko było jak trzeba, ulepszałem... I wiele innych - normalnie aż się łezka kręci w oku.
A jakie są przemyślenia wasze na ten temat?

Anonymous - 07-07-2015, 17:45

Hmmm... ja bym raczej nie odkupił auta którego się pozbyłem. Co najwyżej jest opcja bym wrócił do tej samej marki ale szukałbym jakiegoś lepszego egzemplarza od tego co miałem. ( w sensie lepiej wyposażonego i w jeszcze lepszym stanie )
Gaydek - 07-07-2015, 18:30

Ja też przeżyłem rozczarowanie, gdy po kilku latach od pozbycia się mojej pierwszej Pumy zupełnie przypadkowo spotkałem ją 160 km od domu. Od razu wiedziałem, że to ta :) . Zrobiłem pamiątkowe zdjęcie i pojechałem dalej. Niestety, nie była w najlepszym stanie, ale przez myśl mi nie przeszło, aby szukać właściciela i starać się ją odkupić ;) . Pewnie dlatego, że - jak sięgam pamięcią - miałem już kolejną (po której nastała kolejna, trzecia już :) ).

Tak czy siak Pumę warto mieć a wybór pomiędzy "starą" a "nową" do najłatwiejszych nie należy.

BTW, ja moją białą już kilka razy chciałem sprzedać, ale zawsze było mi żal "inwestycji" i wspomnień. Poza tym ile teraz można dostać za Pumę? Choćby taką jak moja, tzn. zmodzoną i w chyba dobrym stanie... 5? 6 tys. zł?

michalknw - 07-07-2015, 18:50

Sprzedaj komuś na Śląsku to ja wypożycze od nowego właściciela na wesele :grin:
A w temacie ja swoją czerwoną Pume sprzedałem dobremu koledze i ja często widuje :wink: poza ruda to się trzyma



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group