To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Piastobeben tył problem z luzem łożyska.

hugh_h - 28-09-2017, 22:31

leman - nakrętka dociska jedynie dwa pierścienie wewnętrzne do siebie i do trzpienia, moment nie ma wpływu na luzy w łożysku.
Po dosunięciu pierścieni wewnętrznych do siebie luzy w łożysku zależą tylko i wyłącznie od wymiarów bębna i łożyska.

Dukes - 28-09-2017, 22:53

Nadal będę się upierał przy swoim :mrgreen: A jak nie wierzysz to idź do pierwszego lepszego sklepu rowerowego i poproś aby serwisant pokazał Ci jak wygląda łożyskowanie na tzw. sterach zintegrowanych albo półzintegrowanych, w których również stosuje się łożyska stożkowe. Żeby było wiadomo o czym piszę to tutaj schemat budowy:



Jak widać jest to konstrukcja zbliżona, wygląda trochę inaczej ale zasada działania bardzo podobna.
Wewnętrzne bieżnie łożysk nie mają prawa się spotkać bo dzieli je praktycznie cała długość rury sterowej. W tej sytuacji aby skasować luz na sterach dokręca się w zasadzie na oko dopóki luz zniknie całkowicie, a jednocześnie kierownica obraca się lekko. Kiedyś próbowaliśmy kluczem dynamometrycznym i w większości przypadku 4 Nm oznacza już, że nie ruszymy kierownicą. Tak, tylko 4 Nm. Rozumiem, że w kole samochodowym działają zdecydowanie większe siły ale jak już wspominałem w innych autach z nakrętką koronkową wygląda to zupełnie podobnie bo często dokręca się nakrętkę do momentu, w którym luz znika i zabezpiecza dodatkowym elementem. Wiem, że się powtarzam.

Natomiast w Pumie jest inaczej, opisałem to dwa posty temu. Dlaczego akurat ktoś sobie wymyślił 235 Nm? To pewnie wiedzą tylko inżynierowie, którzy to projektowali ale ktoś kto kiedykolwiek dokręcał tą nakrętkę z takim momentem wie, że trzeba się troszkę spocić. Ja tłumaczę sobie to w ten sposób, że 235 Nm bo:
a) jest to zabezpieczenie przed odkręceniem się nakrętki,
b) bezpieczna wartość aby nie przekroczyć granicy wytrzymałości materiału co spowodowałoby odkształcenie plastyczne, czyli z polskiego na nasze, aby nam bieżnie wewnętrzne lekko nie spuchły :P ,
c) aby ktoś nie dokręcał tego do oporu bo patrz pkt b :mrgreen:

leman napisał/a:
Do tego nie potrzeba odkręcania(a wręcz nie powinno się!) nakrętki bębna.


Może i to się sprawdzi w nowym czy kilkuletnim aucie, ale nie w 20 letniej Pumie. Zdemontuj czujnik ABS, który siedzi tam od nowości bez uszkadzania go - stawiam flaszkę dobrej wódki ;)

hugh_h - 28-09-2017, 22:59

Dukes ale do kogo to było ?

Ja potwierdzam łożysko nie ma żadnej regulacji.

ze zgniataniem bieżni wewnętrznych to żeś wykombinował haha jest to nie wykonalne

Dukes - 28-09-2017, 23:20

hugh_h napisał/a:
ze zgniataniem bieżni wewnętrznych to żeś wykombinował haha jest to nie wykonalne


nie ma rzeczy niemożliwych, widziałem kiedyś magików, którzy dokręcali piastę o podobnej konstrukcji co w Pumie, kluczem pneumatycznym takim na kółkach jak do ciężarówki :mrgreen:
To było z cyklu "Co? Ja nie dam rady? Dawaj mie to tu" :mrgreen:

leman - 29-09-2017, 01:04

Mam świadomość, że to już jest teoretyzowanie :razz:
Pumka stała w temp. -10°. Po krótkiej jeździe gwałtowne, wielokrotne hamowanie. Wewnętrzne bieżnie, te stykające się na ośce, piaście, mają nadal ~0°, a zewnętrzne, te w bębnie osiągają gwałtownie +40°? , +60°? To co się dzieje z luzem łożyska?
Min. dlatego wymyślono napięcie wstępne montażu łożyska Do mnie dotarło, że ktoś dobrał, wyliczył te ~235Nm jako "ściśnięcie" wstępne wewnętrznych bieżni.
Dukes w twoim przykładzie chyba są łożyska wzdłużne kulkowe


[ Dodano: 29-09-2017, 02:01 ]
Dukes napisał/a:
A o tylnych hamulcach w Pumie to można książkę napisać.

nio, ja nie mam możliwości wydawniczych :razz:

hugh_h - 03-10-2017, 14:02

Koledzy .... więc reklamacja przyjęta. Kasa w reku i znowu problem co kupić ...
leman - 03-10-2017, 17:21

Dopiero teraz zwróciłem uwagę na szczegół :razz:
Jak masz Pumkę z 2000r to powinieneś mieć bębny 203mm. A ten supr cenowo zestaw który zwróciłeś, to bębny 180mm. Teraz nie jestem w stanie zweryfikować czy tylna ośka(piasta) jest taka sama dla obu średnic. Być może są różnice w długości i stąd Twoje luzy po użyciu 235Nm.

hugh_h - 03-10-2017, 19:49

Oj tam szczegóły że co ja niby nie naciągnę bębna 181 na szczeki 203 ?

[ Dodano: 12-10-2017, 11:04 ]
tym razem ok,
brembo upolowane po 40zł i łożyska optimal

a ja nie wiem o co chodzi wam z tymi samoregulatorami .... one się same regulują, składam wszystko naciskam pedał i gotowe - sprawdzałem wielokrotnie tak to działa.

leman - 12-10-2017, 20:56

^^ --->> Ręczny
jak już pisałem, szaleństwo już mi przeszło, ale na razie .... teoretycznie :razz:

Asvarox - 16-11-2017, 14:16

odswieże temat, czytając wszystko co tu napisaliście, rozumiem ze dokrecic te nakretka z 235nm i koło powinno sie normalnie obracac? leci mi łozysko za łozyskiem, rozni mechanicy juz mi to skladali i po kilku msc padaja, lozyska oczywiscie skf, mam teraz zamiar to zrobic sam:)
leman - 17-11-2017, 18:44

Życzę, szczerze powodzenia. Sugeruję rozpoczęcie od ... inwentaryzacji . Masz Pumkę z 1997 to powinieneś mieć bębny 180mm i (chyba?) bez ABS. Sprawdź jak masz obecnie, cobyś nie wkręcił się jak hugh_h :razz:
Asvarox - 19-11-2017, 21:28

mam abs z tylu ale co to ma za znaczenie przy dokrecaniu?
leman - 20-11-2017, 20:00

a z przodu tez masz ABS? :razz:
Zasugerowałem Ci zrobienie "inwentaryzacji" tego co masz zamontowane, bo w większości Pum z 1997 nie było ABS na bębnach 180mm.

Ale wiele Pumek jest (niestety!!) tiuningowanych, przerabianych, modyfikowanych przez Januszówmechaników czy bezmózgowców totalnych.
Jednorazową nakrętkę łożyska należy dokręcić zawsze 235Nm!...ale muszą być zgodne wszystkie elementy układu mechanicznego.
Jak ..."czytając wszystko co tu napisaliście.." sam sobie nie poradzisz, to pozostaje problem zasobności Twojego portfela i inteligencji twoich mechaników :mrgreen:
Albo doprecyzuj swoją niewiedzę :razz:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group