Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączyła: 27 Sie 2009 Posty: 928 Skąd: Poznań
Wysłany: 26-08-2012, 17:29 Rowerzysta na drodze - pytanie
Heja.
Mam do Was pytanie: jak sądzicie, czy rowerzysta może jechać wzdłuż linii (przerywanej) rozdzielającej dwa pasy ruchu w tym samym kierunku?
Byłam niedawno świadkiem takiej sytuacji w Poznaniu, na ul. Opieńskiego:
Pełen obraz drogi: http://www.zumi.pl/,16.92...1a,namapie.html.
To trasa, gdzie samochody jeżdżą nawet 70-80 km/h. Nie było żadnych korków, więc rowerzysta nie wymijał żadnej kolumny samochodów, ani na jednym pasie ruchu, ani na drugim. Nie dojeżdżał jeszcze do skrzyżowania. Rowerzysta usiłował jechać wzdłuż linii, co mu się z grubsza udawało, jednak zarówno ja, jak i inni kierowcy, przez dłuższą chwilę wahaliśmy się, czy uda się go bezpiecznie minąć.
Sama również jestem rowerzystką, ale nigdy mi nie przyszło do głowy uczestniczyć w ruchu drogowym w ten sposób...
Co myślicie na ten temat???
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
Wysłany: 26-08-2012, 17:38
IMO jeśli nigdzie nie chciał skrecać w lewo, co sygnalizować by musiał, powinien jechać blisko prawej . Ale to w sumie lewadzki jest z przepisami "na czasie" , niech się wypowie
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2001
Kolor Pumy: Thistle
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 352 Skąd: Szczecin
Wysłany: 26-08-2012, 17:45
Nie powinien tak jechać. No chyba że jest kamikadze. Tym bardziej w warunkach o których piszesz. Bo jeszcze jak by był korek to można przeboleć. No ale w ten sposób właśnie dochodzi do wypadków, niestety nieodpowiedzialność niektórych jest przerażająca i nie dosyć że sobie szkodzą to jeszcze innym mogą przykrość zrobić bo weź się tłumacz później że rowerzyste się uderzyło.
_________________
lewadzki [Usunięty]
Wysłany: 26-08-2012, 17:52
tusia8510 napisał/a:
Ale to w sumie lewadzki jest z przepisami "na czasie" , niech się wypowie
no dzieki
nie wiem testy ryłem na pamiec , ale wydaje mi sie , ze nie, raczej nie, gdyz nie jest to pas ruchu , a ruch powinien sie odbywac prawym pasem jezdni , jesli nic nie zajmuje prawego pasa ... oooo mniej wiecej takie cos pamietam z jednego z pytan na egzaminie, wiec moja odp jest Nie
lewadzki, po prostu chciałbyś mieć taką nauczycielke jak tusia8510, hehe
_________________ Bo ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy..
Zahariash [Usunięty]
Wysłany: 26-08-2012, 22:05
Widzę, że z przepisami u Was tak sobie.
Generalnie macie racę, jednak pamiętajcie, że w rejonie skrzyżowań, rowerzysta może, a nawet powinien (dla własnego bezpieczeństwa), jechać środkiem jezdni.
W tym konkretnym przypadku, akurat nie widzę żadnego skrzyżowania, wiec rowerzysta nie powinien jechać środkiem
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 28-08-2012, 09:55
Zahariash napisał/a:
W tym konkretnym przypadku, akurat nie widzę żadnego skrzyżowania, wiec rowerzysta nie powinien jechać środkiem
Też mi się tak wydaje.
A czy nie powinno być tak ze powinien jechać w takim przypadku (dwa pasy w tym samym kierunku) lewą strona lewego pasa? Bo np bedzie za jakiś czas chciał skręcić w lewo...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 1830 Skąd: Białystok, Łapy
Wysłany: 28-08-2012, 10:32
"Rowerzysta ma obowiązek korzystać z istniejącej drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych. Gdy nie ma drogi dla rowerów, powinien on korzystać w pierwszej kolejności z pobocza. Musi on pamiętać o obowiązującej zasadzie nakazującej zrezygnować z jazdy poboczem, o ile jazda rowerem utrudniałaby poruszanie się pieszych lub gdy pobocze nie nadaje się do jazdy. Dopiero w ostateczności, gdy nie ma drogi rowerowej i gdy rowerzysta nie może skorzystać z pobocza (ze względu na jego brak lub na pojazdy stojące na nim) możliwa jest jazda prawą stroną jezdni. Oczywiście kierujący rowerem powinien jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, a w przypadku gdy jedzie więcej niż jeden rower, powinny one poruszać się jeden za drugim. Rowerzysta poruszający się po drodze dla rowerów ma pierwszeństwo przed pieszymi. Nie dotyczy się to osób niepełnosprawnych. W przypadku korzystania z drogi dla pieszych piesi mają pierwszeństwo przed rowerami"
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 1830 Skąd: Białystok, Łapy
Wysłany: 28-08-2012, 19:16
yyyy... no jest coś takiego jak nowelizacja .... ale z drugiej strony przemysł dwuśladowy nie rozwija się tak szybko jak motoryzacyjny, w ziązku z czym przepisy ruchu drogowego dotyczące rowerzystów nie zmieniają się zbyt często - tak brzmi moja teoria. Jak jest w praktyce - kij wie.
_________________ Strony internetowe, pozycjonowanie - www.alfakoncept.pl
Zahariash [Usunięty]
Wysłany: 28-08-2012, 21:21
trojan6 Rowerzysta ma prawo jechać środkiem, ale tylko w pobliżu skrzyżowania. Zasada prawej strony i ścieżki rowerowej jak najbardziej obowiązuje nadal.
Ponieważ sporo jeżdżę rowerem, to swego czasu interesowałem się tymi nowymi przepisami
Szybki podgląd :
6. Jazda rowerem środkiem pasa na skrzyżowaniu.
Dotychczas rowery tak jak inne pojazdy, zobowiązane były do jazdy jak najbliżej prawej krawędzi jezdni.
O co chodzi: Nowy przepis ma zapobiec sytuacjom, gdy wyprzedzające na skrzyżowaniu rowerzystę auto skręca w prawo, zajeżdża mu drogę.
Gdy jedziesz rowerem - naprawdę warto korzystać z tego udogodnienia - gdy jedziesz środkiem pasa, widać cię lepiej, a do tego uniemożliwiasz samochodom niebezpieczny manewr. Pamiętaj o tym, że po zjechaniu ze skrzyżowania, znów musisz trzymać się możliwie najbliżej prawej krawędzi jezdni.
Gdy jedziesz samochodem - teraz trąbienie na rowerzystów jadących środkiem pasa nie będzie miało podstaw prawnych. Ale nie denerwuj się - rowerzysta na skrzyżowaniu nie jedzie z reguły wolniej od samochodu.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączyła: 27 Sie 2009 Posty: 928 Skąd: Poznań
Wysłany: 28-08-2012, 21:31
Otóż to.
Temu rowerzyście, którego widziałam, środek pasa pomylił się ze środkiem dwupasmowej jezdni.
No i do skrzyżowania było jeszcze daleko.
Strach nawet na takiego delikwenta zatrąbić...
Zahariash [Usunięty]
Wysłany: 28-08-2012, 21:38
No mnie najbardziej szlag trafia, jak widzę rowerzystę jadącego po ulicy, a z boku ścieżka rowerowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum