Klub Forda Pumy

[Areck78]

Witam , jeśli słyszałeś tykanie to znaczy że cewka zaworu jest dobra , wiec zawór teoretycznie też , jeśli chodzi o osiągi to czy na każdym biegu muli ci auto przy 5000 obr ?
jesli tylko na 5 biegu i masz małego maxa to według mnie to niebedzie VCT .
sprawdz jakie ciśnienie masz na listwie paliwa , czy popma podaje okoł 3 barów , jeśli nie to pompa może być padnięta , poza tym VCT przełącza fazy dużo wcześniej chyb przy 3000obr a pózniej wyłącza się wiec silnik przy 5000obr nie pracuje na załączonym VCT tak przynajmiej mi się wydaje . Pozdrawiam , aha rozrząd sam wymieniałem u siebie, czy zawór jest ok da się to sprawdzic ale trzeba go wyjąc jego czyli rozłożyć rozrząd i sciąnąć wałek o zaworów ssących zasada działania zaworu jest prosta jak kij od miotły , komputer włącza zawór olej po ciśnieniem dostaje się do bębna VCT i zmienią się położenie wałka względem zebów na kole od dozrządu , tak jak pisze to działa tylko w penym zakresie obrotów a nie do odcięcia bo jaki sens miało by przełączenie faz od 3000 do odcięcia zapłonu ?? żadnego. Pozdrawiam

[zami3]

tzn jeszcze dodam to, ze gdy jest zimny silnik to jak dodam gazu to szarpie, ale przy lekko wcisnietym gazie da sie jechac. ale znowu gdy wcisne pedal gazu na maxa to przemuli sie i jedzie. wyglada to tak jakby za malo paliwa, albo za duzo dostawal. po 1km wszsytsko wraca do normy.wlasciwie na kazdym biegu odcina przy 5tys.ale to slychac tak jakby brakowalo paliwa, auto nie jedzie. przy 160km/h na 5 biegu nie pojdzie juz szybciej.ale na postoju gdy nacisne pedał do konca to dochodzi do +- 6500obr .nie wiem moze cos zapchane jest jakis filter, albo wtryski cos zle podawaja?i to powoduje blad z tymi fazami?tylko ze bylem 3 razy na komputerze i blad sie ciagle pojawia. za 1 razem wskazało strerowanie walkiem rozrzadu-za pozny";za 2 razem bylo "sterowanie walka rozrzadu;uboga mieszanka" , za 3 "nastawnik walka rozrzadu( i ze cos za wczesnie a pozniej za pozno bylo, nie pamietam dokladnie, chyba chodzilo o przelącz. wlasnie faz albo o zaplon.)". wskazał to program DELPHI. czyjnik polozenia walka rozrz. wymienilem i przez chwile bylo super ale doslownie moze 1km,takze wydaje mi sie ze czujnik mialem dobry, tylko ze moze cos komputer nei potrafi usunac bledu.przy 2,5-3tys czuc takiego "kopa" i przy 5tys juz znika efekt,a przeciez to nie diesel zeby przy 5 tys odcinało paliwo.nie wiem moze jest obcieta na paliwie czy cos?
mam jeszcze jedno pytanko, bo program pyta czy jest to MHA czy MHB, jesli wskaze sie MHA a ja np mam MHB czy dobrze wykryje program bledy?
chcialbym zrobic to do porzadku bo jest to denerwujące przy wyprzedzaniu, na 3-ce tylko 120 mi pojdzie puma..a mechanika w okolicy nie mam zadnego ktory mialby do czynienia z puma. jeden jedynie z czewy jest dosc konkretny, ale na termin musze czekac;/ Areck78, moze Ty umialbys rozgryzc problem z moim autem?

[Pati]

poszukaj dobrego elektronika w okolicy,bo wcale nie musi to być problem z VCT
ten błąd może być tylko informacją jaką odczytuje sterownik a problem może być z czymś innym,tu trzeba pojeździć z kompem i śledzić parametry bieżące,z tym że trzeba znać wartości jakie są wyświetlane podczas obciążenia i co się dzieje przy tych 5000 obr/min
ale to musi sie ktoś znać na tym a nie tylko posiadać program diagnostyczny

adam533

[wojteks]

ja mam do was wszystkich takie proste pytanie!!!
Czy na prawdę tak trudno jest ściągnąć sobie TIS-a uruchomić na kompie i dokładnie przeczytać wszystko o zasadzie działania silnika 1,7. Tam jest bardzo dokładnie opisane jak działąją zmienne fazy w tym silniku. Sory za ironie ale jak czytam że zmienna faza się nagle gdzieś tam załącza a potem wyłącza to już nie chce mi sie nawet wchodzić na tą stronę.... wypadałoby zasięgnąć trochę fachowej wiedzy a nie tak puszczać w eter co popadnie.
Pozdro

[Misiek89]

Silnik MHA był przed liftem i ma 1 sonde lambda.
Po lifcie był MHB i ma 2 sondy. To tak w wielkim uproszczeniu

[Areck78]

WOJTEK S ty mówiszz o mnie ?? , jeśli tak tak gadasz z gościem co VCT TVISa VTECa i ZMIENNE FAZ Y ALFIE W TWIN SPARK I VVTI W TOYOCiE , VANOS W BMW LUB NAJNOOWSZE DUBBLE VVTI ma w kieszeni , OCZYWIŚCIE ŻE PRZEŁĄCZANIE FAZ ROZRZĄDU JEST DOSTĘPNE PRZY DANYCH OBROTACH SILNIKa/OBCIĄŻENIU ITD , niewiem oco ci kaman ?? Jak sama nazwa wskazuje ZMIENNA FAZA ROZTZĄDU POLEGA NA ZMIENIENIU KĄTA UCHELENIA ZAWORÓW W DANYM MOMENCIE I PRZYDANYCH OBROTACH PRZEZ CO UZYSKUJE SIĘ WYDAJNIEJSZĄ PRACĘ I MOC SILNIKA I TAK WŁAŚNIE KOMPUTER ECU POPRZEZ OTWARCIE ZAWORU STERUJE WYCHYLENIEM KRZYWEK NA WAŁKU OD ZAWORÓW SSĄCYCH POPRZEZ BĘBEN VTC /VVTI /.
JAKI SENS BYŁ BY W ZMIANIE KĄTA UCHELNIA KRZYWEK WAŁKA GDYBY UCHYLONE BYŁY NON STOP W CAŁYM ZAKRESIE OBROTÓW SILNIKA ? ŻADEN O TO TU CHODZI WŁASNIE BY TYLKO GDY JEST TAKA POTRZEBAA PRZYSPIESZYĆ OTWARCIE ZAWORÓW SSĄCYCH BY SZYBICEJ NAPEŁNIC MIESZANKĄ KOMORY SPALANIA CYLINDRÓW A GDY OBCIĄŻENIE SILNIKA SPADNIE NAWET PRZY DUŻYCH OBROACH COFNĄC WAŁEK POTO BY ZREDUKOWAĆ SPALANIE\I UNIKNĄC NADMIERNEGO NAPEŁNIENIA CYLINDRÓW MIESZANKĄ NAWET GDY OBROTY SILNIKA OSCYLUJĄ W GRANICACH 5500 OBR NA MINUTĘ , TO CI PISZE W DUŻYM UPROSZCZENIU , BO CAŁE STEROWANIE vtc OBLICZA KOMPUTER NA PODSAWIE DANYCH Z PRZEPŁYWKI , SONDY , OBROTÓW I CZUJNIKA SPALANIA STUKOWEGO ORAZ TPS-U , O TO TU CHODZI . ech wk. mnie , dla przykładu TVIS , Toyoty stosowany a AE86 to zmienna geometria dolotu kolekktora ssącego sterowana poprzez zawór podciśnienia i tak zwane BUTTERFLYae dająca w silniku 4age z 1,6 127koni a kąt pomiędzy zaworami to 50stopni silnik pomagała zrobić YAMAHA , tak samo jak w fordzie YAMAHA pomagała zrobić głowicę do 1,7 VCT w pumie i w ESCORCIE COSWORT. Ty zasięgnij trochę wiedzy nim kogoś obrrazisz. SILNIk 2000 16V TURBO w cosworice jest prawie bliżniaczy i OPARTY W DUŻEJ MIERZE NA 4AAGE TOYOTY .
Polw\ecam poczytaj torchę :
http://www.webiz.pl/zmienna-faza-rozrzadu/
Zami3 jak chcesz to w weekend wpadnij do Zabrza zobaczęTwój samochód , tel do mnie 600-052-017 Arek. Zadzon się zgadamy

[wojteks]

Hmm widzę że kolega się trochę oburzył więc już tłumaczę. we wcześniejszych postach przeczytałem że zmienna faza się załącza przy 3000 obr i wyłącza przy 5000 obr. oraz że elektromagnes działa na zasadzie załącz wyłącz i tu się zaczynają niezgodności. Ford ma tak elastyczny silnik ponieważ zmienna faza w tym silniku działa płynnie w całym zakresie obrotów. Oczywiście stopień wychylenia wałka jest zależny od obciążenia silnika wyliczonego na podstawie sensora map przepływu powietrza i paru innych czujników. tak że żeby zmienne fazy działały bez problemu cały sytem czyli ciśnienie oleju, elektromagnes, wariator no i smo doprowadzenie prądu do elektromagnesu musi być w pełni sprawne. Jeżeli teraz np elektromagnes jest nieco wyrobiony, zacięty itd itp to nie będzie w stanie tak dokłądnie dozować oleju żeby wartość wychylenia wałka przy danym obciążeniu była właściwa. Jeżeli ktoś nie wieży że wartość napięcia stopniowo wzrasta wraz z obrotami i obciążeniem to niech podłączy miernik pod wtyczkę od elektromagnesu i pogazuje. I jeszcze jedna informacja. W vct powrót wałka na poprzednie położenie też jest sterowane przez ciśnienie oleju który w takim przypadku kierowny jest do komory powrotnej wariatora. Stąd też dla tego systemu przewidziane są trzy możliwe błędy dtc czyli
P1380 Variable Cam Timing Solenoid A Circuit Malfunction
P1381 Variable Cam Timing Over-advanced (Bank 1)
P1383 Variable Cam Timing Over-retarded (Bank 1)
Pozdro

[Areck78]

Witam , masz racje silnik ma płynną regulacaję bebna VTC nie zmienia to jednak faktu że działa to na zasadzie włączy / wyłącz ale płynnie w uproszczeniu jak silnik krokowy , dlatego niewiem co było śmiesznego w tym że zmienne fazy w tym silniku w/g Ciebie tak nie działają , podłączenie miernika pod zawór potwierdzi to co piszesz jak najbardziej , natowmiast przy maksymalnym obciążeniu gdy rozpędzamy auto największy kąt przyśpieszenia uchylenia wałką jest tak miej wiecej w granicach 3000obrotów więc niewiem czemmu podważasz to co napisałem , logicznym jest to iż w marię jak silnik osiąga wyższe obroty korygowane jest ustawienie wałka i jego stopniowe cofanie , nie twierdze że nawet przy 5000obr wałek nie jest przysipieszony , ale tak jak pisze zależy to od obciążenia silnika , bo może być tak żę przy 5500obr na minute przy jeżdzie na5 biegu i tylko muskaniu pedału aby utwrzymać prędkość auta , VTC praktycznie nie działa (w sensie wałek jest w pozycji wyjściowej) , wiec w uproszczeniu zasada działa dla normalnego człowieka nie zagębiającego się w szczegóły płynności zmiennej fazy została opisana według mnie tak aby można było wiedzieć o co chodzi a nie czytać i mieć mętlik w głowie dlaczego płynnie wałek się wychyla o ile stopni przy jakim obciązniu , reasumująć VTC można w pewnym sensie porównać do układu silnik + turbspręzarka , chodzi mi tu o założenie takie że w danej jednostce czasu do cylindra dostarczona jest wieksza dawka paliwa i powietrza , tak samo jak przy układzie turbo , ale pisze że to takie porównanie tylko hipotetyczne , aby nie było że zmienne fazy przyrównuje do turbo chodzi mi tylko o efeft przyrostu mocy , i tak jak w przypadku doładowania turbosprężarką jest to na zasadzie płynnej i jest regulowane a nie działa ON/OFF , jak złapałeś mnie za to co napisałem wcześniej .Powracając do tematu zaworu owszem może być przycięty , zdaża się to w VVti toyoty ale bardzo rzadko jak auto jeżdziło na jednym oleju 45tyś km , ja jeden zawór VCT z pumy mam nawet w garażu jest spawny tylko wtyczkę ma upaloną (po tym jak auto się paliło) oglądałem go z każdej strony ma trzy kanały olejowe 1wejście i dwa wyjścia i tak jak piszesz olej w zależności kierowany jest albo do kanału przyśpieszającego wałek lub do kanału potrzymującego powrót , o ile się nie mylę w bebnie VTC jest sprężyna powrotna ale nie pamiętam czy w pumie na 100%) a olej w kanale powrotnym zapobiega przed niekontrolowanym powrotem wałka i daje możliwość płynnej regulacji w tył lub przód , natomiast komputer wie w jakim położeniu jest wałek i jest w stanie wykryć usterkę działania VTC po czujniku który odczytuje warotści z wałka ssącego z tego co pamiętam na drugim końcu u góry . Co więcej wykrycie usterki systemu VCT wcale nie musi być przyczyną jego złego działania , wystarczy przy wymianie rozrządu zle założyć pasek (nie sprawdając czy bęben VTC jest w pozycji takiej że od razu ciągnie wałek ) i dup* błąd wyskoczy od razu , często się tak zdarza że ludzie którzy nie wedzą o co kaman z tym bębnem i to żee w jedną stronę da się go cofnąć względem zablokowanego wałka poprzez listwe przy wymianie , wymieniają rozrząd i nagle po wymianie aute źle jedzie i chodzi inaczej niż przed wymianą . Dodam tylko że rozrząd w pumie robiłem bez żadnych pomocy technicznych dziwnych kluczy , blokad itd itp. i samochód jeżdzi elegancko VTC działa i wszysto jest ok. Dlatego na wałkach niema żadnych księzycy blokujących i na wale , cały rozrząd ustawisz bez problemu luzując wszystkie sruby z kól na wale , na wałkach , tylko trzeba wiedzieć na jakiej zasadzie to działa , a cała ta magia po to aby dało się idealnie zgrać rozrząd. Dodam , że najlepiej ustawic rozrząd tak , żę wszystkie sruby są lużne pasek jest juz naciągnięty blokady pozakładane i dopiero na końcu skręcać koła z wałkami i koło pasowe wału , zapobiegnie to przesunięcu wałków wzgłędem siebie i wału po naciągnieciu paska. Pozdro

[wojteks]

hmm widzę żę kolega klubowicz się trochę zirytował - niepotrzebnie przecież nie chodzi o to żeby się obrażać czy coś w tym stylu. Musisz jednak pamiętać że precyzja w tym co piszesz (zwłąszcza jeżeli piszesz o dość skomplikowanych szczegółach technicznych) jest istotna i (przynajmniej moim zdaniem) nawet jeżeli ktoś tego nie zrozumie, należy opisywać wszystko tak jak to faktycznie funkcjonuje. Np: z tego co pamiętam to napisałeś że zmienna faza w pumie jest po to żeby zwiększyć otwarcie zaworu...ja rozumiem że chodzi ci o wysokość wzniosu zaworu - jeżeli tak to tu jest już niezgodność ponieważ w pumie chodzi o niewielkie nakładanie się czasu otwarcia zaworów dolotowych z wydechowymi. sterowanie wzniosem zaworu to już inna para kaloszy. Jeżeli chodzi o sprężyne w wariatorze to jak najbardziej jest (nawet miałem ją w ręku hehe) Jeżeli chodzi o ustawienie rozrządu to z doświadczenia wiem że jak najbardziej trzeba poluzować oba koła na wałkach i wtedy naciągnąć pasek i dopiero skręcać wszystko (napisałeś chyba też że luzujesz koło wału korbowego ?? nie wiem po co wystarczy że będą poluzowane koła zębate wałków rozrządu). aha sprężyna w wariatorze jest waśnie po to żeby w momencie operowania wariatorem był on w pozycij "0".
Również pozdrawiam.

[Areck78]

Kochany nie chodzi o wzrost wzniosu krzywki ??!! Gdzieś Ty to wyczytał u mnie w poscie ?? Tylko o przy śpieszenie czasu uchylenia zaworu poprzez przesunięcie wałka względem koła rozrządu oraz pozycji tłoka tak jak piszesz , A koło pasowe ściągałem poto by wymienić pasek (niewiem jak u Ciebie ale umnie nieda się wyjąć paska jeśli nie odkręcisz koła pasowego )i wyczyścić wszystko pamiętaj że mój silnik był po pożarze jak i cała komora silnika ,więc innej opcji nie było . Pozdrawiam i się nię obraziłem
No właśnie a nie jeden kolo co wymienia rozrząd zakłada blokady wymienia rozrząd , nie luzując kół i dup* zbita rozrząd jest wtedy żle ustawiony bo napinając pasek przekręca koło wariatora względem wałka , wyciąga blokady i w tym momenicie wariator powraca do pozycji 0 , i przesuwa wałek o naście stopni do przodu . Operacja kończy się delkiatnie mówiąć niepowodzeniem , on o tym niewie bo kolizji i tak nie ma wałem da się kręcić ale auto chodzi jak dzi*** ze 100letnim stażem

Opoya Przepraszam , pisze z pracy i obsługuje klientów więc może się zdarzyć , że są błędy i duże litery

[ Dodano: 20-09-2009, 16:15 ]
No i Pumka od Zamiego3 naprawiona

[zami3]

no wlasnie tak jak juz Areck78, zdazył napisac moja puma w pelni sprawna:D Polecam Go ze szczerego serca, gdybyscie mieli problem ze swoim autem!

[Tast]

Hej, odgrzeje trochę temat .
Po podłączeniu Pumy do kompa wyrzuciło mi błąd

P1383 Variable Cam Timing Over-retarded (Bank 1)

Wykasowałem go i jeździłem dalej. Szczerze mówiąc nie zauważyłem żadnego spadku mocy auta, ale prawdę mówiąc puma mogła mieć ten błąd już zanim trafiła w moje ręce. No ale auto jeździ i przyśpiesza raczej normalnie, tak jak powinno...

Po jakimś czasie znowu podłączyłem auto do komputera i tym razem wyrzuciło mi dwa błędy:

P1381 Variable Cam Timing Over-advanced (Bank 1)
P1383 Variable Cam Timing Over-retarded (Bank 1)

Trochę dziwne.. może świruje czujnik położenia wałka?

Po paru dniach znowu wyrzuciło tylko jeden błąd:

P1381 Variable Cam Timing Over-advanced (Bank 1)

Dodam, że nie słychać żadnego metalicznego klekotu w aucie.. nie zależnie od obrotów. No chyba, że to klekotanie może być na tyle ciche, że trzeba się porządnie wsłuchać w auto .

Wiecie może co to może być? Spotkaliście się kiedyś z taką sytuacją?

[wojteks]

Nie wiem jakie wskazania może dać uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu. Dwoma najintensywniej pracującymi elementami VCT są wariator i elektrozawór. U mnie osobiście pomogła dopiero wymiana elektrozaworu. Pracuje on bardzo intensywnie i kiedyś w końcu wysiada. Zaczyna się zacinać. Wariator też sporo pracuje ale jest dość solidnie wykonany tak że moim zdaniem raczej siada elektrozawór.