To prawda Ale tego typu auto (rowniez Tigra) maja to do siebie, ze interesuja sie nim w wiekszosci ludzie mlodzi (sa oczywiscie wyjatki, ale gdzie ich nie ma? ). Co moze odstraszyc natomiast starszego (powiedzmy powyzej 25 roku zycia) kupujacego to bardzo malo miejsca w srodku. Puma jest autem, ktore ma dawac duzo radosci na malych odcinkach, pozwalac sie zgrabnie i przyjemnie przemieszczac miedzy dwoma niedaleko polozonymi od siebie punktami (w dalsze trasy tez sie moze przydac, ale raczej dla dwoch osob. Wiadomo ze statystycznie ludzie powyzej 25 roku zycia zakladaja sobie rodziny, rodzi sie potomstwo, a co za tym idzie do podrozy czy chocby zwyklego wyjazdu potrzebne jest nieco wieksze auto). I wlasnie pod takim katem patrze na Pume (Tigra, piekna moim zdaniem, sluzyla mi jako pierwsze auto ktorego nie bede oplakiwac kiedy np. gdzies pukne czy zrobie wgniocik... Ot mialo byc autem to nauczenia sie porzadnej samodzielnej jazdy na miescie po zdaniu prawa jazdy).
Boogie wspomnial o tym, ze Puma z drugiego linku musiala byc walnieta z tylu. Jak na moje oko nie widac tego (moja Tigra, co ukryto przede mna, tez byla walnieta, ale to na pierwszy rzut oka widac chocby na masce, gdzie z jednej strony zmieszcze caly palec, z drugiej nie wcisne zadnego). Jesli Puma jest dobrze zrobiona to czy cos stoi na przeszkodzie kupna? Ladowalibyscie sie w taka Pume?
[ Dodano: 2007-01-08, 23:31 ]
Opoya - Dziekuje i w takim razie bede czekac na info Progi o dyfuzor dodaja Pumie (i tak przeciez slicznej) pazura, a to wlasnie cenie sobie w tego typu autach najbardziej
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączyła: 28 Paź 2006 Posty: 1003 Skąd: Poznań
Wysłany: 08-01-2007, 23:32
No no Haro...z tym autem tylko dla młodych ludzi to chyba troche przesadziłes .Spójrz na mój nic a on Tobie wiele wyjaśni i nawet z tego względu nie czuję przynależności do starszaków .Jeden lubi limuzyny,drugi sportowe autka i na pewno nie ma to nic wspólnego z wiekim. Pozdrawiam mlodszego kolegę
Haro, Tak jak napisalem wczesniej.....masz racje i nie masz zarazem. To ze ludzie zakladaja rodziny nie maja kasy itd powoduje ze wybieraja inne samochody. ale gdyby maluch byl w cenie pumy (a wiemy ile ich jezdzi po Polsce) to nawet i same "igły" by staly w komisach itd. Pum jest tyle co igiel w stogu siana.....dlatego mimo tego co piszesz jest na nie popyt.
Haro napisał/a:
Jesli Puma jest dobrze zrobiona to czy cos stoi na przeszkodzie kupna? Ladowalibyscie sie w taka Pume?
zalezy co oznacza dobre zrobienie......bo jesli jest po czolowce z pociagiem a wyglada jak nowka......to kazdy Ci odradzi.....wszystko zalezy jak i w co byla bita....i wtedy wiadomo czy warto kupic czy nie....wiadomo ze tyl mniej wazny od przodu....ale jak ktos wjechal w tyl pumy do foteli kierowcy to tez kazdy Ci odradzi zakup nawet jak dobrze zrobiona.....dlatego najlepiej podjedz z kims kto naprawde dobrze sie zna na autach. Oczywiscie to co robisz- czyli pytanie innych klubowiczow o opinie jest dobrym pomyslem.....bo przy pomocy tego pierwszego "sita" wyeliminujesz totalne buble (a nie kazdy zwraca na wszystko uwage)
Haro [Usunięty]
Wysłany: 08-01-2007, 23:39
Ewa, zawsze wydawalo mi sie, ze auta pokroju Pumy czy Tigry (tego typu znam tylko te dwa ) byly kierowane wlasnie do mlodego odbiorcy, co przeciez nie stoi na przeszkodzie by i starsi takimi jezdzili Mezowie kupuja te autka zonom bo jest bardzo kobiece, zgrabne i piekne (jak wszystkie Polski przeciez ), dlatego wlasnie dostaje reprymende od Was, drogie Panie Bardzo czesto mozna spotkac wlasnie kobiety w Waszym wieku zgrabnie przemieszczajace sie za sterami tego Forda
Snaco to z cala pewnoscia wyjatek nad wyjatkami No ale kazdy lubi cos innego. Ja wiem, ze kiedy bede w Jego wieku kupie sobie jakiegos ladnego sedana zeby moc wygodnie wybrac sie w jakas dalsza podroz Puma wtedy jezdzic nie bede bo tesciowa tez musi gdzies siedziec, a tylna kanapa znajduje sie stanowczo za blisko fotela kierowcy
poza tym nie jestem wyjatkiem....poza tym kto mowi ze mozna miec tylko jeden samochod? a w dalekie podroze to lece samolotem albo jade sluzbowym samochodem....a prywatne podroze samochodowe sa naprawde zadko..... tych aut jest naprawde niewiele i naprawde posiadacze mogą byc w kazdym wieku i byc w przeroznej sytuacji rodzinno finansowej a mimo to jezdzic pumą. poza tym nie ma sensu dalej o Tym pisac. The point is .... podajesz linka i oczekujesz ze zapoznasz sie z naszymi opiniami. My staramy sie jak najlepiej Ci pomoc. Jesli w zwiazku z jakims faktem poddajemy watpliwosc danego egzemplarza to znaczy ze mamy w tym jakas wiedze.... a nie ze podajemy informacje wyssane z palca.....
Ostatnio zmieniony przez Snaco 08-01-2007, 23:49, w całości zmieniany 1 raz
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 171 Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-01-2007, 23:44
Haro napisał/a:
Snaco to z cala pewnoscia wyjatek nad wyjatkami
Czy ja też w takim razie mam się uważać za wyjątkowego?
Srednia wieku w klubie chyba znacznie przekracza 25 lat.
_________________
Haro [Usunięty]
Wysłany: 08-01-2007, 23:44
Snaco napisał/a:
Oczywiscie to co robisz- czyli pytanie innych klubowiczow o opinie jest dobrym pomyslem.....bo przy pomocy tego pierwszego "sita" wyeliminujesz totalne buble (a nie kazdy zwraca na wszystko uwage)
Widzisz, gdybym sie nie zapytal o te srebrna Pume i Opoya nie odradzilaby mi Jej, to gleboko zastanawialbym sie nad kupnem (wyglada atrakcyjnie, ale - jak mawiala moja babcia - na ladne gorki psy sr*c chodza. Przepraszam za wyrazenie jesli kogos urazilem, ale inaczej tego zobrazowac nie potrafie ).
Chcialbym dlatego z miejsca zapytac sie jedna rzecz Boogie'go - daleko mieszkasz od tego komisu? Wiekszosc z Was bardzo dobrze zna sie na Pumach wiec moze, gdyby nie sprawilo Ci to problemu, moglbys jakiegos dnia podjechac czy podejsc i zobaczyc jak sie sprawa ma z tylem tej Pumki? Moze faktycznie byla bita, ale na tyle, ze po zrobieniu nie bedzie zadnych fermentow i nie bede zalowal zakupu?
Jaruszka napisał/a:
Czy ja też w takim razie mam się uważać za wyjątkowego?
Oczywiscie Wszyscy jestescie wyjatkowi "Jestes tym w co sie ubierasz", parafrazujac "Jestes tym czym jezdzisz". To chyba mowi samo przez sie
P.S. Moglem pokrecic troche cytat, ale chyba kazdy sens wychwycil
Ostatnio zmieniony przez Haro 08-01-2007, 23:49, w całości zmieniany 1 raz
Haro, nie potrafię odpowiedzieć czy "ładowałabym się" w Pumę z drugiego linku. Najpierw trzeba ją zobaczyć...
Wiesz, ostatnio szukaliśmy Escorta dla naszego kumpla (rozbił poprzedniego i sam nie mógł jeszcze jeździć, jest takim specjalistą, że trudno było nam w kilka osób zastąpić jego jednego). To co widziałam, jakie samochody są sprzedawne i w jakim stanie... włosy dęba stają. Kombi, któremu tylna klapa się nie otwierała (bo był przekoszony, a pod maską miał spawy po naprawie przodu), inny, którego właściciel nie bardzo chciał go pokazać (to musiał być "niezly egzemplarz"!) itd. Pamiętaj, że sprzedawca chce sprzedać auto - dlatego w komisach przed sprzedaża nagminne jest "robienie" auta pod klienta. Ma się błyszczeć i robić dobre wrażenie.
Powiem tak, jeśli znajdziesz gdzieś Pumę w Warszawie, która chciałbyś obejrzeć, służę swoją pomocą. Nie bardzo mogę Ci polecić jakieś oferty, bo łączę się z netem przez komórkę, więc nie śledzę na bieżąco co słychać w temacie sprzedaży Pum.
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
Haro [Usunięty]
Wysłany: 09-01-2007, 00:01
Opoya napisał/a:
Haro, nie potrafię odpowiedzieć czy "ładowałabym się" w Pumę z drugiego linku. Najpierw trzeba ją zobaczyć...
chodzilo mi raczej ogolnie o bita, ale zrobiona. Chociaz normalna sprawa, ze najwazniejszy jest poziom wyklepania, to czy auto zostalo dobrze naprawione, a nie "na odpierdziel". Dlatego poprosilem Boogie'go, jemu napewno uda sie dojrzec wiecej rzeczy niz mi. W koncu juz po samej focie zauwazyl cos, co mi w zyciu do glowy by nie przyszlo
Opoya napisał/a:
Powiem tak, jeśli znajdziesz gdzieś Pumę w Warszawie, która chciałbyś obejrzeć, służę swoją pomocą. Nie bardzo mogę Ci polecić jakieś oferty, bo łączę się z netem przez komórkę, więc nie śledzę na bieżąco co słychać w temacie sprzedaży Pum.
Bardzo dziekuje za pomoc, jesli cos znajde to z przyjemnoscia sie do Ciebie zwroce
Wiesz, zależy co było bite w tej Pumie. Jeśli blacha i plastiki (ja już dwa razy miałam w Pumie naprawiany tył, dwa razy ktoś zrobił z tyłka Pumy przysłowiowy garaż), to OK. Jeśli dostała mocniej i robiony jest dół, czyli zawieszenie, belka czy podłużnice, to już znacznie gorzej... i dlatego bez dokładnego obejrzenia trudno powiedzieć.
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
Haro [Usunięty]
Wysłany: 09-01-2007, 00:18
Opoya napisał/a:
i dlatego bez dokładnego obejrzenia trudno powiedzieć.
Hmmm... tylko jak być powinno?
Większość robi tak jak na zdjęciu Pumy, którą znalazłeś. Mi zdecydowanie bardziej podoba się "na gładko". Zresztą nikt tak nie robi, bo to droższy sposób montowania dokładki.
Puma z ostatniego linku wygląda ciekawie, szkoda, że nie ma zdjęcia silnika. Nie podobają mi się dodatki na masce, ale to oczywiście rzecz gustu. Wygląda, że felgi to OZ Superturismo, czyli takie jak ma moja Puma. Dobre felgi i IMO ładnie wyglądające. Ma nieoryginalna gałkę zmiany biegów. Prawe drzwi mają inny kolor, brak zdjęcia lewej strony.
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
http://otomoto.pl/index.p...how&id=C1222190 - Na trzecim zdjęciu widać (o czym już kiedyś pisałem), że auto ma wystrzeloną poduszkę. Wspominał o tym Pass - ta Puma kosztowała kilka tysięcy więcej.
http://www.autotrader.pl/...2,100523035.asp - Przebieg 61200? Jeżeli sprzedawca nie ma ksiązki serwisowej (ale takiej prawdziwej książki serwisowej) to IMO przebieg wynosi 161200.
Amen.
Haro [Usunięty]
Wysłany: 09-01-2007, 12:48
Opoya napisał/a:
Większość robi tak jak na zdjęciu Pumy, którą znalazłeś. Mi zdecydowanie bardziej podoba się "na gładko". Zresztą nikt tak nie robi, bo to droższy sposób montowania dokładki.
Akurat pod tym wzgledem dla mnie nie ma roznicy jak to zrobic - chce zeby to mialo rece i nogi, dlatego zdecydowalbym sie na demontaz i ponowne zalozenie, tym razem tak jak Ty masz (przynajmniej bede miec pewnosc, ze mi sie nie odklei )
Opoya napisał/a:
Ma nieoryginalna gałkę zmiany biegów. Prawe drzwi mają inny kolor, brak zdjęcia lewej strony.
Jestem w stanie kupic oryginalna galke zmiany biegow. Zreszta i tak nosilem sie z zamiarem skrocenia oryginalnej Drzwi sa takie same, moze by sie wydawac, ze jest inaczej, ale jak przyjrzysz sie uwazniej to zauwazysz, ze to wina padajacego swiatla, a obszycie boczkow jest takie samo (obok sterowania szybami i regulacji lusterka widac, ze jest identyczne), hehe
Gaydek napisał/a:
Przebieg 61200? Jeżeli sprzedawca nie ma ksiązki serwisowej (ale takiej prawdziwej książki serwisowej) to IMO przebieg wynosi 161200.
Zapytam sie czy ma Jesli nie to zrezygnowac z zakupu?
Gaydek napisał/a:
1.4 nie biorę pod uwagę (ewentualnie jako baza do SWAPa).
Rzecz w tym ze nie moge nigdzie znalezc porzadnej, ladnej 1.7 z '99, ktora mialaby wlasnie do 100.000km
Boogie napisał/a:
Haro, jak będę w pobliżu to podjadę, jednak żeby dokładnie posprawdzać to trzeba by wrzucić autko na podnośnik.
Super, bardzo Ci dziekuje. W sumie gdyby zaszla taka koniecznosc to moglbym wyslac Ci pieniadze zeby na ten podnosnik auto wrzucic i sprawdzic, chyba, ze to bedzie dla Ciebie klopot (a ja klopotow nikomu robic nie chce ).
Ostatnio zmieniony przez Haro 09-01-2007, 12:52, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum