Klub Forda Pumy

MarcinP · Wysłany: 27-03-2013, 11:36

Witam

Jako, że wszedłem tu z zamiarem doinformowania się o stożku, doinformowałem się na tyle, że ze stożka całkowicie zrezygnowałem

Ale bardzo zainteresowały mnie te wkładki. Tylko pytanie - czy duża jest różnica między K&N, a Pipercrossem? Chodzi mi o jakiekolwiek różnice, czy to dźwięk i osiągi, czy to spalanie. Warto płacić dwa razy więcej za K&N? No i czy montując wkładkę, trzeba (albo czy można in plus) robić dodatkowy dolot zimnego powietrza, czy może bez przeszkód zostać seria?

PS. Zależy mi na poprawie osiągów i elastyczności silnika, w niższym zakresie obrotów. 'Ścigam' się bardziej na okrążenia i to po drogach, gdzie jest pełno zakrętów i skrzyżowań, więc o wiele częściej potrzebuje szybko zebrać auto, aniżeli mam możliwość cisnąć na +5k obrotów.

pawcioss · Wysłany: 29-03-2013, 21:42

W takim razie wkładka będzie dla Ciebie idealnym rozwiązaniem, pewnie jak juz się zapoznałes z tematem stożek poprawia górny zakres obrotów, natomiast wkladka poprawia dolny zakres, jak to kiedyś ktoś tutaj fajnie określił "miasto"

wot77fp · Wysłany: 04-04-2013, 20:36

Czy ktoś może wie jaka musi być średnica montażowa stożka ? Czytałem ze zdania są podzielone, jedni piszą ze 77mm na ścisk wchodzi na przepływke inni ze nie jak ktoś coś wie to prosze o info.

MarcinP · Wysłany: 05-04-2013, 10:05

Myślę, że 100% pewności da ci suwmiarka

wot77fp · Wysłany: 06-04-2013, 10:13

Świetna podpowiedz, jak bym miał taka możliwość to bym sam zmierzył i nie pytał na forum.

MarcinP · Wysłany: 06-04-2013, 12:10

Rozumiem, wybacz

Nie chciałem sugerować, że jesteś leń, tylko, że z tematu wynika, że zdania są podzielone, idąc tym tokiem, to może i były różne średnice - dlatego zamiast ryzykować, to najlepiej sprawdzić samemu.

Hadzi · Wysłany: 03-02-2014, 17:34

A ja z innej beczki.
Porównywał ktoś dzwięk pomiędzy wkładką, a stożkiem? Miałem stożek K&N w poprzedniej Pumie i bardzo podobał mi się dzwięk. Wolałbym stożek ale nie wykluczam wkładki...

deejay · Wysłany: 03-02-2014, 17:43

Mamy wkładkę K&N w seryjnej puszcze i różnicy w dźwięku raczej nie ma.. chcesz zmienić dźwięk to raczej stożek

Hadzi · Wysłany: 03-02-2014, 17:50

Dzieki

Rozwiałeś moje wątpliwości :564:

rapart · Wysłany: 03-02-2014, 19:47

Sam stożek nieco zmienia dźwięk (też zależy od silnika), ale prawdziwa orkiestra jest dopiero po wymianie całego dolotu plastikowego/gumowego na elementy z metalu. Tutaj dopiero słychać różnicę. Poza tym montaż samego stożka z reguły jest kompletnie bez sensu i nic nie daje, a i tutaj trzeba mieć szczęście, żeby nie było gorzej. Cały dolot - to tak. U mnie w Colcie zrobienie kompletnego dolotu w starym silniku dało przyrost 4KM i 6Nm w stosunku do serii z 92 roku (nie hamowałem auta przed przeróbką), więc jest realny, ale mało odczuwalny wzrost. Generalnie w aucie użytkowanym na co dzień, kiedy nie mamy pomysłu na dolot - tylko wkładka.

Za to taki dolot myślę, że już spełniłby swoje zadanie w zupełności:
http://www.epracing.co.uk...6-169-516-1964/

I mój wykres dla udokumentowania zasadności zrobienia kompletnego dolotu - Colt CA 1.6, fabrycznie w 92 roku 113KM/137Nm:

A tak dolot wymyśliłem, wymieniając przy okazji akumulator na mniejszy, zmieniając jego położenie:

ps. teraz mój dolot gra bardzo solidnie, ponieważ doszła jeszcze duża przepustnica z GTO

Takie dźwięki wydawał stary silnik i dokładnie słychać to gardłowe gadanie dolotu: http://www.youtube.com/watch?v=IxgkAa2USzk

Hadzi · Wysłany: 04-02-2014, 09:19

rapart, no i co się chwalisz?

ciągle słysze

rapart · Wysłany: 04-02-2014, 09:23

Twoim zdaniem się chwalę

Jeśli dla Ciebie to jest nudne, nie czytaj - dzielenie się popartą faktami wiedzą od zawsze uważałem za coś dobrego, ale widać, że nie każdy ma takie zdanie.

Hadzi · Wysłany: 04-02-2014, 09:32

No i klops. Nie obrażaj się

rapart · Wysłany: 04-02-2014, 09:48

Musiałbym być totalny kretynem zaniżającym IQ całego osiedla, żeby chwalić się gruzowatym Coltem z 92 roku na forum innej marki

Klops, klops po całości, nie wiem, co ja teraz pocznę, ale zacznę od zamknięcia się w sobie....

Chcesz dźwięku, włóż dobry stożek, dopuść sporo zimnego powietrza, wymień gumę dolotu na alu/kwas i będzie dobrze. "Z doświadczenia wiem, że w innych autach w komorze silnika może być bardzo gorąco", jednak w Pumie o tę temperaturę bym się nie martwił. Poza tym zawsze możesz pójść w stronę CAI, które też przerabiałem w byłym aucie. Idziesz z dolotem w dół i masz za jednym razem dwie teoretyczne zalety: dłuższy dolot w teorii przenosi moc/moment w niższe partie obrotów oraz na pewno będzie idealnie zimno. U mnie tak to wyglądało:

Shamowany przyrost, o ile dobrze pamiętam 4KM i 7Nm, ale ryk taki, że zakochałem się od pierwszego usłyszenia. Kolosalna różnica w stosunku do serii.