Nie zmienia to jednak faktu, że w większości przypadków, jest tak jak napisała Shaki
dzięki
sharky, chyba uraziłam twoje ego a takiego zamiaru nie miałam. Sharky czytamy ze zrozumieniem,przecież napisałam, ze nie ma reguły to raz a dwa nie przecze, ze nie ma starych aut ze stosunkowo niskim przebiegiem. Przykład Lewadzkiego dziadkowego escorta z 98r, teraz ma przelatane w granicach 70-80 tys. Większosc czasu auto spedza w garazu pod kocami Sharky moja pierwsza puma w momencie zakupu rzekomo miała 89 tys, nie mniej jednak ktos pokusił się o obszyscie kierownicy skórą więc mialam podejrzenia,ze ma wiecej przejechane tym bardziej, ze na dzien dobry musiałam sprzęgło wymienic, ale przebieg nie koniecznie musiałbyc powodem, tylko pipa nie kierowca, miała dość zadbany srodek a po poł roku uzytkowania w Polsce zawieszenie dostało w kośc, częsci zawieszenia tez były fabrycznie, aku wytrzymal ponad 9 lat ( ty tylko przykład) części wymieniałam tez na fordowskie. Nie oszukujmy się nasze drogi nie maja nic wspolnego z Niemcami czy Szwajcaria, bo swoja pume mam stamtad. Auto kupilam przez komis a w Szwajcarii byl tez tylko jeden własciciel.
Powtarzam się po raz kolejny, ze przebieg w dzisiejszych czasach to rzecz względna, lecz nie kazdy jest regułą.
Lewadzki kupując swoją pumę był już 3 włascicielem z przebiegiem 60000km i jego puma w momencie sprzedazy miała zaledwie 90000km (była z 2000 roku) więc także jak na tamten czas 8 letni samochód też nie miał dużo przejechane.
Śnieżyna w tym roku 16-lecie swojego istnienia, ma przebiegu około 223tys (chyba, bo teraz nie mam jej pod ręką) i w ostatnim czasie poczyniliśmy oprócz inwestycji wizualnych dość poważne mechaniczne, które wynikaja po prostu i z wieku jak i przebiegu.
Sharky nie chciałam cie urazic i nastepnym razem nabierz głeboki oddech
Pisząc swojego posta nie kierowałam go tylko do pum,ale także do szerokiej gamy aut na naszym rynku.
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
Wysłany: 26-01-2013, 13:09
Shakira napisał/a:
Sharky nie chciałam cie urazic i nastepnym razem nabierz głeboki oddech
Shakira, ale wcale mnie tym nie uraziłaś, może to tylko tak poważnie/groźnie zabrzmiało, co napisałem, ale spokojnie. Chciałem tylko żeby było wiarygodne to co piszę i żeby pokazać, że są wyjątki aut np. 13 letnich, które mają tylko przejechane te 150 tysięcy km. Tego co napisałaś nie odebrałem jako złośliwe i moja odpowiedź też taka nie miała być.
oczywiście,że są. Tak się rozpisałeś, że tak właśnie sobie mogłeś pomyśleć.
Moim zdaniem takiego tematu na forum raczej nie powinno byc, bo chwilami może być kontrowersyjny i tak na prawdę nie wnoszącym nic ciekawego. Może gdyby brzmiał " Jak ustalić/sprawdzic wiarygoność przebiegu''? byłoby ciekawiej
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Amparo Blue
Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 1096 Skąd: Knurów
Wysłany: 26-01-2013, 15:26
moja Puma miała 150tyś jak ją kupowałem, jestem pierwszym właścicielem w Polsce, w Niemczech było dwóch... przebieg raczej prawdziwy jak sprawdzałem historie ile miała przejechane podczas przeglądów to w ciągu 2-3 pierwszych lat od nowości szaleli i miała już 60 tyś później drugi właściciel mniej ją eksploatował i aktualny przebieg to 160, a po zadbanym wnętrzu na oko bym dał mniej.
a dzisiaj oglądałem opla vectre ze znajomymi z 2005r i ma 200tyś... kupują
_________________ była 1.4, 1.7 a teraz Puma 1.7 Futura
Shakira [Usunięty]
Wysłany: 26-01-2013, 16:32
Nie potrzebnie weszłam w temat,bo teraz będziecie mnie przekowywac do prawdziwości swoich przebiegów. Ludziska kochane czytajcie ze zrozumieniem,bo mnie zaraz trafi. Są niskie przebiegi starych aut,nawet przykłady z rodziny podałam,nawet taki,ze od momentu zakupu śnieżyny 2 lata temu zrobilam kilka tysięcy kilometrów. Zastanówcie się nad jedna rzeczą. Zakładając,ze mamy do wyboru np. 2 pumy w tym samym kolorze,obie dobrze zachowane tudzież odpicowane do sprzedaży,ten sam rocznik z tym,ze jedna 150 tys na liczniku a druga o 50-70 tys km więcej. Na ktora się decydujecie? Przecież to logiczne. O czym dużo wcześniej pisałam. Rynek zmusza handlarzy do kombinacji.
Dlaczego ced tak długo szuka wymarzonej pumy,ktora z założenia miala być najbardziej zblizona do "fabryki" i niedawno skontaktował się z nami,gdzie naszej daleko brakuj do oryginału. Może jak ja na żywo zobaczy to się rozmysli,ale jego akurat chyba przebieg nie straszy. A wy kupilibyscie teraz moja pume z tak dużym przebiegiem w porównaniu z waszymi.
Jeszcze raz dzięki Zahariash,bo ty poki ci jako jedyny skumales sens tego co napisałam. Jeśli chodzi o auta to jestem bardzo dużym niedowiarkiem w pewnych kwestiach
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączyła: 16 Sie 2012 Posty: 193 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 02-02-2013, 01:53
Rocznik 1998 r. - przebieg w mojej Pumie to 168 tyś.
jotmark
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 24 Paź 2012 Posty: 5 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 02-02-2013, 15:15
Mój rocznik to 1999. Jak kupiłem miała najechane 200 tys. Ja mam ją od września ubiegłego roku i już przejechałem nią kolejne 10tys. i już odczuwam to że była picowana na sprzedaż przez handlarza od którego ją kupiłem. Jak tylko zrobi się cieplej już słyszę i czuje ze gumy, łożyska nadają się do wymiany.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 14 Paź 2012 Posty: 59 Skąd: Łódź
Wysłany: 02-02-2013, 15:57
A ja nie wiem ile moja ma... 159 tys, czy 259 tys km... skłaniałabym sie ku pierwszemu...BTW, przebieg można sprawidzć tylko w ASO przy podłaczeniu do komputera tak? Ile takie coś kosztuje?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Sharky moja pierwsza puma w momencie zakupu rzekomo miała 89 tys, nie mniej jednak ktos pokusił się o obszyscie kierownicy skórą więc mialam podejrzenia,ze ma wiecej przejechane tym bardziej, ze na dzien dobry musiałam sprzęgło wymienic, ale przebieg nie koniecznie musiałbyc powodem, tylko pipa nie kierowca, miała dość zadbany srodek a po poł roku uzytkowania w Polsce zawieszenie dostało w kośc, częsci zawieszenia tez były fabrycznie, aku wytrzymal ponad 9 lat ( ty tylko przykład) części wymieniałam tez na fordowskie. Nie oszukujmy się nasze drogi nie maja nic wspolnego z Niemcami czy Szwajcaria, bo swoja pume mam stamtad. Auto kupilam przez komis a w Szwajcarii byl tez tylko jeden własciciel.
Chciałem tylko żeby było wiarygodne to co piszę i żeby pokazać, że są wyjątki aut np. 13 letnich, które mają tylko przejechane te 150 tysięcy km. 
Tego co napisałaś nie odebrałem jako złośliwe i moja odpowiedź też taka nie miała być. 
Jak tylko zrobi się cieplej już słyszę i czuje ze gumy, łożyska nadają się do wymiany. 
kurcze chrzaniony licznik w Fordach 
