Wysłany: 27-05-2010, 15:38 pare pytań co do zakupu forda pumy
Witam!
To mój pierwszy post i pierwsze pytania:) Mam nadzieje że jakoś mi pomożecie bo na kogo liczyć w kwestii forda pumy jak nie na ich posiadaczy:) Mianowicie nosze sie z kupnem autka do 10tys. Moją uwagę przyciągnął właśnie ford puma ostatnimi czasy i w związku z nim mam pare pytań:)
1. Niestety koniecznością jest dla mnie jazda na instalacji gazowej gdyż koszty benzyny pochłonęły by mnie bardzo szybko Na allegro w większości można spotkać pumy zagazowane z silnikami 1.7, a i tych w sumie nie jest swoją drogą za wiele. Moje pytanie Czy instalacja LPG w tym silniku Yamahy to jakiś kłopot? Czy są jakieś poważne problemy powtarzające sie na które narzekają użytkownicy LPG w tym silniku? Czy może jednak silnik 1.4 ( który chyba jest od forda) lepiej zniesie instalacje gazową a przecież 90KM przy tej masie to na prawdę sporo i myślę że nie narzekałbym na jazdę:) Co o tym sądzicie?:)
2. Powiadają że jak samochód niespotykany to drogi w utrzymaniu. Jka to jest z tym fordem? Rzeczywiście silnik 1.7 jest chyba jednostką niespotykaną bo występuje tylko w tym modelu jak sie nie mylę. Wiec jak to jest z częściami, ich ceną, dostępnością itd?
A jak np w tym wszystkim wypada silnik 1.4? Może mniej z nim kłopotów i tańszy w utrzymaniu?
3. Jak zachowalibyście sie w mojej sytuacji? 10tys a być moze nawet mniej to chyba nie za dużo na zakup pumy. Pewnie zakup takieko autka bedize wiązał sie z kosztami ale kto wie czy nie trafie na jakąś prawdziwą okazjie?
Czy polecalibyście coś innego w tej cenie? Myśąłem nad megane ( hatchback albo coupe choć zauważyłem że hathcack jest tańszy bo za 6-7k można wyczaić 2.0l z dobrym wyposażenem Ale mówiąz że zawieszenie nie jest za mmoce skrzynia też może robić problemy...hmmm sam nie wiem...
Zależy mi głownie na autku które będzie w miarę nowe, tanie w utrzymaniu a przy tym mało awaryjne choć wiadomo że wszystko sie psuje:) Jakie jest Wasze zdanie moi drodzy?
z silnikiem 1.4 będzie mniej kłopotów jeśli chodzi o jego eksploatację, chcesz się zamknąć w 10tys więc tańszy rozrząd jest do 1.4, nie ma wariatora faz rozrządu, który też może być do wymiany po jakimś czasie, ogólnie lepszą ma opinię na temat gazu, ale niektórzy posiadacze lpg1,7 mówią inaczej, najlepszą jednostką do gazowania byłby chyba 1.6 - puma też z takimi występuje. Jak wspomniano, gaz chwalą sobie właściciele tigr. Jeśli chcesz kupić w miarę nowy samochód, poszukaj czegoś innego, w 10tys zmieścisz się po wszystkich opłatach, wymianach, niezbędnych naprawach, ew oponach, geometriach, ustawieniach instalacji gazowej i innych szczegółach, o których dowiesz się już po kupnie, które ujawnią powód zbycia się samochodu przez poprzedniego właściciela - kupując pumę z ok 98r. No chyba że poszukasz w ofertach klubowiczów w odpowiednim dziale. cena i dostępność części w normie, jeśli przyzwyczaisz się do tego, że co jakiś czas trzeba walczyć z rudą, wymieniać elektrozawór nagrzewnicy, jakiś czujnik, rezystor, uszczelkę, pierdółkę, to uznasz ten samochód za bezawaryjny, a przyjemność z jazdy nim - za bezcenną.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Na allegro w większości można spotkać pumy zagazowane z silnikami 1.7, a i tych w sumie nie jest swoją drogą za wiele. Moje pytanie Czy instalacja LPG w tym silniku Yamahy to jakiś kłopot? Czy są jakieś poważne problemy powtarzające sie na które narzekają użytkownicy LPG w tym silniku? Czy może jednak silnik 1.4 ( który chyba jest od forda) lepiej zniesie instalacje gazową a przecież 90KM przy tej masie to na prawdę sporo i myślę że nie narzekałbym na jazdę:) Co o tym sądzicie?:)
