Klub Forda Pumy

Ognisty · Wysłany: 31-10-2010, 11:54 **Czy to z Pumy czy nie?**

W sobote wymieniałem sobie filtr powietrza i wyleciała mi owalna część z cięta z jednego brzegu (czyli nie idealny owal), z jednej strony normalny otwór druga jest zamknięta.
Widniejące numery:
* 96mf - 9f763 - hb (zewnątrz na podstawie)
* c6w4a (numer w środku) + pokazana tarcza zegara

Zdjęcia:

Uploaded with ImageShack.us

Może poprzedni mechanik zostawił przypadkowo tam tą część, bo Puma śmiga normalnie.

Ktoś coś wie na temat tej części, czy istniej w obudowie filtra powietrza "ruchoma część"?

Opoya · Wysłany: 31-10-2010, 15:08

To rezonator i występuje w dolocie powietrza w silniku 1.7. Tak więc wszystko się zgadza, a część nie jest tam przypadkowo.

Ognisty · Wysłany: 31-10-2010, 18:31

Własnie jeżdżę bez niego, nie mam pojęcia dlaczego tak po prostu mi "wyleciał"

Maciek · Wysłany: 31-10-2010, 19:04

Rezonator dla uzupełnienia wiadomości o pumie występuje też w silniku 1.4 . wyleciał bo on łatwo wypada, załóż go np owijając raz taśmą izolacyjną i wtedy na wcisk, albo oklej taśmą po założeniu, jakby Ci to powiedzieć.. miejsce na niego znajdziesz pod obudową filtra a nad wlotem powietrza od spodu, w razie trudności z sięgnięciem ręką zdemontuj lampę albo odegnij szmate (nadkole) i tam ręką dojdziesz, jest wkładany od przedu samochodu. Gdybyś miał trudności ze znalezieniem to zdjęcie zrobię i wstawie na życzenie. pozdro

Ognisty · Wysłany: 31-10-2010, 19:24

Dzięki, teraz wszystko rozumię, a efekty uboczne jeśli go nie mam założonego jakieś występują?

sharky · Wysłany: 31-10-2010, 20:03

Najwygodniejszy dostęp jest po zdemontowaniu lampy. Jeżeli wypada to wcisnąć na klej lub silikon lub ewentualnie przewiercić małym blachowkręcikiem.

U mnie na szczęście trzyma się bez żadnych dodatkowych ulepszeń.

Maciek · Wysłany: 02-11-2010, 19:59

chyba nie, choć się nie znam aż tak dobrze na dolocie. rezonator to takie coś o tłumi drgania wprawiając je w rezonans, o ile się nie mylę to rezonatorem jest też czarna skrzynka zamontowana na masce centralnie nad silnikiem, więc jazda bez niego wpływa tylko na efekty akustyczne. dźwięk jest falą więc podobnie jak drgania można go nieco wytłumić, ja tam wole ciszej więc go mam zamontowanego. a przez to więcej powietrza i tak się nie dostanie bo idzie do jednej rury, więc jakieś dławienie nie wchodzi w grę żeby to miało jakiś wpływ na jazdę z lub bez niego. Ale mogę się mylić. pozdro

Ognisty · Wysłany: 02-11-2010, 20:09

Maciek Jeśli masz rację, bo sam się nie znam, to z Pumą nic się nie dzieje, jak również nie zauważyłem aby coś głośniej mi pod maską chodziło.

Pusia · Wysłany: 03-11-2010, 00:40

Bo to tylko taki gadżet

Jakiś czas temu sprzedawałam tę część (nową!) na Allegro, poszła za ... 1 zł. :???:

Nic nie daje, nic nie zabiera, kupił ją kolekcjoner :cool: