Klub Forda Pumy Strona Główna Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gaydek
23-07-2010, 09:30
Czy opłaca się przemalować pumę na inny kolor??
Autor Wiadomość
kate 


Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączyła: 22 Paź 2009
Posty: 11
Skąd: Radom/Warszawa
Wysłany: 23-07-2010, 08:28   Czy opłaca się przemalować pumę na inny kolor??

Mam pumę w kolorze granatowym, ale średnio mi się ten kolor podoba, czy opłaca się przemalować pumę na inny kolor np. złoty lub błękitny lub jeszcze inny. Brat mi mówił, że to głupi pomysł bo potem ciężko taki samochód sprzedać, bo pod maską będzie widać inny kolor i ktoś może pomyśleć że samochód był składany lub coś z nim nie tak. I ile ewentualnie kosztowałoby malowanie całego auta???
 
 
 
Cavanagh 


Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2001
Kolor Pumy: Ford Racing Blue
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 30
Skąd: Włoszczowa / Lublin
Wysłany: 23-07-2010, 09:03   

Zgadzam się z Twoim bratem - taka zmiana koloru może budzić podejrzenia - ja sam, gdybym był kupującym, to miałbym wątpliwości - prawdopodobnie podejrzewałbym, że za lakierowaniem całego auta kryje się jego "bujna" przeszłosć, na przykład wypadek, pożar itp. Poza tym kupując auto z nieoryginalnym lakierem nigdy nie jest się pewnym jakości powłok i zabezpieczeń pod spodem. Takie auto jest więc z zasady bardzo trudne do odsprzedaży, chyba, że kupującym jest Twój znajomy, ktory zna jego historię. Wziąwszy pod wagę, że Puma jest w Polsce autem rzadkim, dedykowanym dla pasjonatów, mozesz mieć problem ze znalezieniem kupca wsód swoich znajomych (chyba że sprzedasz poprzez KFP), a już znalezienie takiego, który chociaż częściowo zrekompensuje Ci koszt nowego lakieru, to już w ogóle utopia.
Poza tym moim zdaniem nie opłaci się skórka za wyprawkę - ja sam niedawno za małą "przycierkę" (powierzchownie zderzak i krawędź błotnika), w sumie 10 x 15 cm zapłaciłem 300 zł , więc polakierowanie całego auta to już wydatek liczony w tysiącach złotych, tym bardziej że przy tak poważnej robocie karoseria jest rozkładana na czynniki proste.
Jeżeli oryginalny lakier jest w dobrym stanie, to ja bym na Twoim miejscu nic nie kombinował.
Ostatnio zmieniony przez Cavanagh 23-07-2010, 09:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Mr.Maya 
Kamikaze Driver


Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 2256
Skąd: Gliwice
Wysłany: 23-07-2010, 09:17   

Malowania auta nie liczy sie czy oplaca sie czy nie. Jesli masz ochote to zmieniasz kolor.
Cavanagh, prosze nie pisz glupot ja zmienialem kolor i nigdy bys nie mial podejrzen ze auto mialo zmieniane kolor. Puma to nie fiat 126p ze bagaznik i komora silnika jest w kolor auta.
_________________
160KM & 375NM by DURASOFT
 
 
 
Cavanagh 


Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2001
Kolor Pumy: Ford Racing Blue
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 30
Skąd: Włoszczowa / Lublin
Wysłany: 23-07-2010, 09:38   

Mr.Maya pisze: Malowania auta nie liczy sie czy oplaca sie czy nie. Jesli masz ochote to zmieniasz kolor.

W sumie tak - kto bogatemu zabroni! :smile:

Cavanagh, prosze nie pisz glupot ja zmienialem kolor i nigdy bys nie mial podejrzen ze auto mialo zmieniane kolor.

Nie wiem, czy orientujesz się, że kolor nadwozia jest podany na tabliczce znamionowej, więc mała różnica odcienia moze by i pozostała nieazauważona, ale zmiana z granatu na złoto, to już raczej jest nie do pomylenia !

Poza tym, ja nie twierdzę że mam patent na nieomylność. Forum służy do tego, żeby wyrazać swoje poglądy tudzież gusta - a te, jak wiemy kazdy ma własne.
Ostatnio zmieniony przez Cavanagh 23-07-2010, 09:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Pati 
Ultimate Green


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączyła: 19 Mar 2008
Posty: 1048
Skąd: Pruszków
Wysłany: 23-07-2010, 09:41   

Mr.Maya, dobrze gada :lol: komora silnika nie jest w kolorze nadwozia
Nie ma najmniejszego problemu z ewentualną sprzedażą, ja sprzedałam samochód 2 dni .Co do kosztów to bywa różnie ,ale potem jest ta inna i wyjątkowa puma.
kate, ale czy się opłaca ? Sama musisz odpowiedzieć sobie na to pytanie ,finansowo zapewne nie ale coś za coś .
Ja miałam szczęście kosztował mnie tylko lakier i wymieniane części blacharki robociznę miałam gratis

Cavanagh napisał/a:
Nie wiem, czy orientujesz się, że kolor nadwozia jest podany na tabliczce znamionowej, więc mała różnica odcienia moze by i pozostała nieazauważona, ale zmiana z granatu na złoto, to już raczej jest nie do pomylenia !

Po co zmieniać kolor aby nie zostało to zauważone ?
_________________
Fordmaniaczka ;)
były:Fiesta, Escort,Mondeo,PUMCIA, Explorer, Cougar,Kuga .Jest Mustang
Ostatnio zmieniony przez Pati 23-07-2010, 09:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
kate 


Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączyła: 22 Paź 2009
Posty: 11
Skąd: Radom/Warszawa
Wysłany: 23-07-2010, 09:43   

No to się muszę zastanowić... teraz już będę wiedziała, żeby kupować auto w kolorze jaki się podoba, a nie taki jaki popadnie
 
 
 
Pusia 

Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: India Yellow
Dołączyła: 12 Gru 2004
Posty: 4105
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-07-2010, 12:21   

A nie lepiej okleić całe auto folią ?
Koszt połowę mniejszy a przed sprzedażą folię można zerwać :)

Przykładowe linki znalezione w sieci na szybko:
http://www.hotfrog.pl/Fir...kierowania-9116
http://texconcept.pl/3m-f...-folie-car-wrap

http://www.en-derin.com/w...ntage-wraps.jpg
_________________

 
 
 
kolargol 


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 521
Skąd: Radom
Wysłany: 23-07-2010, 14:10   

gdzieś kiedyś czytałem o tym i koszt wychodził jak pomalowanie całego auta albo i więcej
_________________
 
 
 
Pusia 

Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: India Yellow
Dołączyła: 12 Gru 2004
Posty: 4105
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-07-2010, 14:15   

Heh, nie wiem, gdzie to czytałeś, ale mam kontakty, gdzie za duże auto (większe niż puma) biorą 2 000 zł. a za lakierowanie ok. 6 000 zł.

Chyba, że chcesz wściekłe wodotryski to znam jedną firmę, gdzie mi 4 000 zł. krzyknęła za folię.

Oczywiście mówię o cenach warszawskich.

[ Dodano: 23-07-2010, 15:16 ]
kolargol napisał/a:
gdzieś kiedyś
no właśnie, "kiedyś" były inne ceny :)
Gdy folia dopiero wchodziła na rynek.
_________________

 
 
 
Pietia 
Umća Pumcia :D


Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Jewel Green
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 548
Skąd: Siewierz
Wysłany: 23-07-2010, 14:18   

No to na to samo koszt Lakierowania co Oklejenia wychodzi, wiec wolał bym oddać lakiernikowi i juz :)
 
 
 
Mr.Maya 
Kamikaze Driver


Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 2256
Skąd: Gliwice
Wysłany: 23-07-2010, 15:14   

Cavanagh, masz racje ze kolor jest wpisany ale jakos nigdy zaden kupujacy nie sprawdzal koloru na tablice nawet z czujnikiem lakieru mi nie biegal. A pozatym pumy maja swoje juz lata i wiekszosc jest malowana.

[ Dodano: 23-07-2010, 16:14 ]
Pati, bo ja zmienialem kolor z zielonego na niebiesko-fioletowy

[ Dodano: 23-07-2010, 16:15 ]
Cavanagh, a zapomnialem dopisac koszt malowania mojej pumy nie byl wielki zamknolem sie w 1400zl a baze mialem droga ze wzgledu na dwie perly.
_________________
160KM & 375NM by DURASOFT
Ostatnio zmieniony przez Mr.Maya 23-07-2010, 18:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Zahariash
[Usunięty]

Wysłany: 23-07-2010, 15:50   

Te folie mnie zaciekawiły, chciałem zmieniać właśnie lakier za jakiś czas a tu taki news. Generalnie mam gdzieś czy przyszły kupujący będzie mi sprawdzał lakier. Samochód jest mój i robię go pod siebie. Auto ma podobać się mi i robię go dla siebie. Jeśli coś robię przy aucie, to nie kieruję się tym co powie potencjalny kupujący, tym bardziej że nadal jestem zabujany w tym samochodzie. Jak ktoś już tu wcześniej napisał, Puma jest raczej dla pasjonata niż dla osoby która szuka praktycznego samochodu na co dzień. Tym bardziej więc uważam, ze nie ma co się obawiać akcentów indywidualizmu o ile jest to oczywiście robione ze smaczkiem :grin:
A i dla porządku tylko dodam, że lakier mam w idealnym stanie. Niektórzy widzą nawet brokat :grin: a to "tylko" perła i nadal robi wrażenie. Więc ja akurat kolor chcę zmienić żeby nie mieć właśnie z palety Pumy, a jakąś własną oryginalną wariację :wink:
 
 
Robert vel. Jamiro 
& Mary


Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 282
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 23-07-2010, 16:34   

Ja miałem zmieniać kolor pumki na białą perłę co do ceny to się nie wypowiem ,jak Cię stać to czemu nie ... Jak zmieniałem kolor w innym aucie to robiłem zdjęcia w trakcie tz. remontu .
Autko sprzedałem w 2 dni koleś przyjechał po nie 670 kilometrów w jedną stronę .
_________________
CC Po virusie ... bez dymu nie ma ognia :P
 
 
Pietia 
Umća Pumcia :D


Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Jewel Green
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 548
Skąd: Siewierz
Wysłany: 23-07-2010, 19:14   

No koszt ok 5000-6000 zl Lakierowania czyli troche więcej niż ta cała folia, ja jestem zwolennikiem starej dobrej metody lakierowania
_________________
Nie moc silnika a technika zrobi z ciebie zawodnika :)
 
 
 
Pusia 

Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: India Yellow
Dołączyła: 12 Gru 2004
Posty: 4105
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-07-2010, 09:46   

Ale lakieru nie zerwiesz jak Ci się znudzi za rok czy dwa :P
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

© 2000-2021 klubpumy.pl | wykonanie: zespół | hosting: WEBdev

Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu w aktualnym brzmieniu (ostatnia aktualizacja: 18.08.2013)

Kontakt: admin@klubpumy.pl



phpBB by przemo