Klub Forda Pumy

maalenka

Rzecz wydaje się praktycznie nie możliwa...
Obiecałam sobie, że znajdę poprzedniego właściciela Pumy, ot tak, żeby wiedzieeć co tak naprawdę stało się z nią zanim trafiła do mnie... może jakieś fotki,szczegóły...

Ma ktoś pomysł jak się za to zabrać...?
Zostawię jego namiary.
David Avdalian
rue de Reims, Besancon
France
...

Magenta · Wysłany: 16-03-2011, 10:00

maalenka, życzyłabym Ci, żeby to był on. :mrgreen:

Czy to jedyne dane, jakie masz...?

maalenka · Wysłany: 16-03-2011, 10:26

Magenta też bym chciała :mrgreen:

niestety tak, tylko tyle co na umowie było...
a na facebooku jest właśnie on :razz:

i jakiś bez foto...napisałam wiad. ciekawe czy odpisze :razz:

Agusiaczek · Dołączyła: 25 Lut 2011 Posty: 280 Skąd: Piaski / Lublin

powodzenia i napisz czy coś odp

Stev92 · Wysłany: 16-03-2011, 20:11

Gdyby pominąć konkretny cel skontaktowania się z byłym właścicielem pumki to można rzec jak z filmu Eurotrip ;p

Robert vel. Jamiro · Wysłany: 16-03-2011, 20:52

Dobrę nie pomyślał bym nigdy o tym, też sobie posprawdzam Pumkę i Megankę

Magenta · Wysłany: 16-03-2011, 23:53

Ja tam do dzisiaj mam kontakt z poprzednim właścicielem mojej Pumki. Ciągle dopytuje o nowe zdjęcia. g:)

maalenka, a jak dotarłaś do swojej Pumki? Było ogłoszenie w Internecie?

maalenka · Wysłany: 17-03-2011, 08:21

Moja Pumka była na allegro. Sprowadzona z Francji 2 dni wcześniej na lawecie. Facet otwierał sobie auto Komis i akurat zwoził auta i wystawiał. Ale na umowie wpisany jest właśnie David Avdalian tak, jakbym bezpośrednio z nim zawarła umowę a nie gość z komisu w Łososinie Dolnej gdzie kupiłam ją. Nie mam broń Boże zadnych pretensji do EX właściciela tylko chciała bym wiedzieć w jakim stanie ten handlarz kupił Pume. Czy była rozbita(a wtedy by sie okazało że są na dowodzie francuskim machlojki jakieś), czy co się z nią stało, kiedy co było robione, może jakieś fotki etc... więc przede mną nie lada wyzwanie :razz:

Magenta · Wysłany: 17-03-2011, 15:10

maalenka, nie jest łatwo, znalazłam tylko polskie ogłoszenia z Twoją Kicią (np. to).
Nie wiadomo, czy jeszcze we Francji były ogłoszenia sprzedaży, niestety nie znam kompletnie francuskiego, a z Google Translatorem nie jest łatwo...

Myślałam, że jakieś rezultaty da wyszukiwarka grafiki - Twoja Puma miała kiedyś charakterystyczne paski na tylnym zderzaku - niestety, nic nie znalazłam.

Szukałam też "Дэвид Авдалян", "Дaвид Авдалян", "David Avdalyan", ale na nic sensownego nie trafiłam...

maalenka, jak rozumiem, na umowie jest samo "Rue de Reims", bez numeru?
Szukałaś w Google swojego numeru VIN? Czasem są podawane w ogłoszeniach.

Może zadzwoń jeszcze raz do tej firmy AUTO BODY DESO i powiedz, że znalazłaś pod fotelem np. jakiś łańcuszek z zawieszką ze zdjęciem i chciałabyś go oddać właścicielowi, bo pewnie jest dla niego ważny. :mrgreen:

Może poda Ci jakiś namiar na tajemniczego p. Dawida.

Zahariash · Wysłany: 17-03-2011, 18:42

.... i zakwitnie miłość :579:

maalenka · Wysłany: 17-03-2011, 20:18

magenta To moja Pumka!!!!! :mrgreen:

tylko że ja dałam za nią więcej.. o ja Cie :grin:

wiesz, spróbuje zadzwonić tam, zapytać. Adres wraz z numerem :Rue de Reims 9 Besancon

Zahariash to nie możliwe, pff marzycielu :razz:

Magenta · Wysłany: 18-03-2011, 00:52

maalenka, trzeba było tak od razu.

Trochę się pod tym adresem dzieje...
- Simulation & Design
- Someda
- Stowarzyszenie Bouge-Toi
(mapa)
Tak więc, nie będzie łatwo znaleźć tam kogoś, kto sprzedawał Twoją Pumkę...

maalenka · Wysłany: 18-03-2011, 09:06

E-mail do ABDESO wysłany, wysłałam im foty Pumy- powinien skojarzyć,może dadzą mi jakiś numer kontaktowy do "Davida" ...o ile mają to jeszcze :585:

maalenka · Wysłany: 18-03-2011, 16:37

Odpowiedż ABDESO...

Witam,
niestety nie mam żadnych danych kontaktowych do poprzedniego właściciela. Z tego co pamiętam, (ale mogę się mylić) w samochodzie były wymienione przednie tarcze hamulcowe, co do wypadkowości... gdyby samochód był świeżo po naprawie po wypadku, na pewno miałby polakierowany przedni zderzak (nawet na zdjęciach widać, że był matowy) i miałby wstawione reperaturki tylnych nadkoli (ze zdjęć wynika, że te elementy wymagają naprawy).

lidzbararas · Wysłany: 19-03-2011, 11:48

Witam. W moim przypadku auto pochodzi z Włoch (właścicielem była kobieta). Sprawdziłem wszystko co się da i ... NIC! Puma ma charakterystyczny tuning, więc myślałem, że znajdę ją w klubie pumy, na jakimś zlocie włoskim, niemieckim etc i ... NIC! Jakby nie istniała. Szkoda, bo wydaje mi się, że mam auto powypadkowe i chciałem się na ten temat dowiedzieć czegoś więcej.
Zatem "maalenka" mi też się nie udało :cry: