Klub Forda Pumy

Sir_Morgoth · Wysłany: 06-06-2005, 12:54 **Elektryka**

Witam!

Wczoraj siadła mi część elektryki. Przypuszczam, że z powodu ogromnej burzy, ulewy i gradobicia (a potem jeszcze dwóch porządnych ulew) jakiś fragment instalacji uległ zalaniu. Objawy są następujące: Nie świecą tylne światła (tylko zwykłe - cofania, migacze i przeciwmgielne świecą. Również oświetlenie bagażnika działa), nie świeci podświetlenie deski rozdzielczej (ale wskaźniki - np. światła drogowe, rezerwa, olej, ręczny, itd. świecą), nie działa sygnał dźwiękowy zaświeconych świateł. Oraz (co mnie najbardziej niepokoi) bardzo nagrzewa się przełącznik świateł - mniej więcej w miejscu, gdzie końcówka łączy się z całym drążkiem.

W związku z tym - HELP!!! Nie chciałbym jechać do mechanika, który mi skasuje kilka dyszek (lub stówek), jeśli okaże się, że sam mogę sobie z tym poradzić. Macie może jakiś pomysł?

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

Ja bym zaczął od wysuszenia całego samochodu, sprawdzenia bezpieczników, wyczyszczenia wszystkich styków przy świetłach, zdjęciu przełaczników i wyczyszczenia kostek.

Sir_Morgoth · Wysłany: 08-06-2005, 12:48

No i po kłopocie. Niestety jestem cztery stówki w plecy. Okazało się, iż do wymiany był cały panel z przełącznikami (świateł, wycieraczek i awaryjnych). Ponoć w Fordach to dosyć częste, gdyż nie ma tam zamontowanego przekaźnika (na postojowe), a cały prąd idzie przez malutkie mikrostyki.

Dzięki Boogie za pomoc.

Misiek1976 · Wysłany: 14-04-2011, 14:26

Witajcie tu :neutral:

Mam taki mały problem.Zupełnie nie znam się na elektryce,a denerwuje mnie jak z byle drobiazgiem muszę jechać do elektryka.Postanowiłem,że mą przygodę z tą dziedziną majsterkowania przy Pumce,zacznę od zakupu miernika elektrycznego i nabyłem drogą kupna.
W tym sęk,że nie wiem nic jak się nim posługiwać,co ustawiać,co mierzyć.Nie śmiejcie się tylko pomóżcie :oops:

oto on:

Uploaded with ImageShack.us

rafalski69 · Wysłany: 14-04-2011, 16:27

Oj to jest bardzo dużo pisania lepiej powiedz co chcesz sprawdzić to wtedy ci postaram sie to na chłopski rozum wytłumaczyć

Misiek1976 · Wysłany: 14-04-2011, 17:49

np.napięcie ładowania,aku,jak zmierzyć baterię termometru,i czy w kablu jest prąd :smile:

leman · Wysłany: 14-04-2011, 20:08

mierzenie aku, baterii -
ustaw przełącznik na pozycje V- "20" , w dolne dwie dziury włóż dwa przewody i przyłóż do badanego akumulatora :mrgreen:

deejay · Wysłany: 14-04-2011, 20:10

Czarny kabelek w gniazdo COM, czerwony jedno wyżej (Volty, Ohm, i mA) i napięcie prądu stałego mierzysz właśnie na tym ustawieniu ze zdjęcia z dokladością jednego miejsca po przecinku.

A czy w kabelku masz napięcie to wbij sie w niego czerwonym a czarny przyłóż gdzieś do masy samochodu (podłączenie kabelków do miernika jak wyżej)

Misiek1976 · Wysłany: 14-04-2011, 20:53

Dzięki koledzy za podpowiedzi :grin:

teraz to sobie dam rade,pozdrawiam :wink:

Opoya · Wysłany: 14-04-2011, 22:09

misiek1976, dodam dwie rzeczy. Jak mierzysz np. natężenie (w A) lub napięcie (w V) prądu i nie wiesz jaki w jakim zakresie miernika się mieści wartość mierzona, ustawiaj zawsze najwyższy zakres, najwyżej później przełącz na niższy.
Druga sprawa - graluluję, każdy majsterkowicz (w tym samochodowy) powinien mieć takie urządzenie na wyposażeniu.

Misiek1976 · Wysłany: 14-04-2011, 22:15

Dzięki wam za rady,na pewno się przydają i nie jeden raz z nich pewnie skorzystam :grin:

rafalski69 · Wysłany: 14-04-2011, 22:17

Przy badaniu akumulatora warto sprawdzić ładowanie Amperomierzem (A) Odpinasz plus akumulatora i szeregowo wpinasz miernik. Po czym odpalasz auto i spoglądasz ile wskazuje :wink:

Misiek1976 · Wysłany: 14-04-2011, 22:18

ooo też dobry sposób,dawajcie więcej takich,jestem chłonny wiedzy... :grin:

rafalski69 · Wysłany: 14-04-2011, 22:20

Tranzystorów z nim raczej nie będziesz badać ( bardziej skomplikowane ) i niepotrzebne zwykłemu smiertelnikowi. Ewentualnie może ci sie przydać badanie przejścia na kabelkach ( ten symbol diody )

Misiek1976 · Wysłany: 14-04-2011, 22:23

hmmm a co to takiego ???