Przesunięty przez: Gaydek 25-12-2006, 18:35 |
amortyzatory |
Autor |
Wiadomość |
Franek [Usunięty]
|
Wysłany: 24-02-2009, 13:01
|
|
|
To możesz zrobic odwrotnie. Najpierw kupić sprężyny a później amory. |
|
|
|
|
Słoodzik
zakręcony,po całości
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-02-2009, 13:07
|
|
|
Ale zwykły amor + sprężyna sportowa podobno to zły zestaw |
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™ |
|
|
|
|
Franek [Usunięty]
|
Wysłany: 24-02-2009, 13:19
|
|
|
Jesli założysz sprężyny obniżające o 5 czy 8 cm, to może i wykończysz amory. Ale np Markko i ja mamy sprężyny, które obniżają o jakieś 3 cm (wszystko przy seryjnych amorach) i jest ok.
Na pewno lepiej tak, niż odwrotnie.
A jak założysz sportowe amory i sprężyny obniżające, to dopiero szybko wytłuczesz wszystko to, co w ostatnim czasie wymieniłeś (gumy, tuleje, drążki, itd). |
|
|
|
|
Paola
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączyła: 11 Sie 2007 Posty: 1138 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-02-2009, 13:39
|
|
|
Słoodzik napisał/a: | Ale zwykły amor + sprężyna sportowa podobno to zły zestaw |
Ja tak przejeździłam 2 lata... Na Monroe...
Ale nie ja taki zestaw stworzyłam |
_________________ Puma Roku 2008:
http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=2397 |
|
|
|
|
tieesto [Usunięty]
|
Wysłany: 24-02-2009, 15:06
|
|
|
Cytat: | A jak założysz sportowe amory i sprężyny obniżające, to dopiero szybko wytłuczesz wszystko to, co w ostatnim czasie wymieniłeś (gumy, tuleje, drążki, itd). |
albo lans albo ekonomia
Franek napisał/a: | które obniżają o jakieś 3 cm (wszystko przy seryjnych amorach) i jest ok. |
no niby tak ale i tak skracasz żywotność amortyzatorów i jakbyś chciał reklamować amory to nikt Ci gwarancji nie uzna, chyba że kupisz amortyzatory z przeznaczeniem "sport" które dają możliwość użytkowania z krótszymi sprężynami.
Pytanie też jak jest z bezpieczeństwem na takim zestawie (seryjny amor+sportowa sprężyna) bo wątpie żeby ktoś robił testy jak sie zachowuje samochód na amortyzatorach np. monroe ze sprężynami weitec no ale nie popadajmy w skrajnosci.
Osobiście przetestowałem kilka konfiguracji zawieszeń i tak naprawdę to był tylko strata kasy i czasu, kupiłem wreszcie pełen gwint i mam święty spokój, zawieszenie wreszcie pracuje tak jak powinno. |
|
|
|
|
Słoodzik
zakręcony,po całości
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-04-2009, 00:11
|
|
|
Czy miał ktoś może z Was do czynienia z amorkami niemieckiej firmy NK?
Szukam opinii na ich temat |
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™ |
|
|
|
|
marco78 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-06-2009, 19:58
|
|
|
Mam pytanko czy amorki tylne KYBA z rocznika 98 będą pasować do rocznika 99 ???? |
|
|
|
|
laurenth1981 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-06-2009, 20:06
|
|
|
Zalezy czy maja widełki na końcu do mocowania czy takie oczko Ty masz w aucie mocowanie na oczko |
|
|
|
|
marco78 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-06-2009, 18:34
|
|
|
Dzieki za szybką odpowiedz
no niestety nie załapałam sie na rocznik 98 amorków |
|
|
|
|
michalknw
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Amparo Blue
Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 1096 Skąd: Knurów
|
Wysłany: 05-07-2009, 22:06
|
|
|
witajcie mam takie pytanie jak sie spisuje w Pumie zawieszenie jezdzac po bardzo dziurawej drodze? (az mi zal auta zeby do pracy dojechac) bardzo moge uszkodzic czy Puma da rade? moje poprzednie auto po roku miało zawieszenie do wymiany ale tam było bardzie miekkie... |
|
|
|
|
Snaco
&Sadzik C4 VTS
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 3064 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 06-07-2009, 10:03
|
|
|
michalknw napisał/a: | jak sie spisuje w Pumie zawieszenie jezdzac po bardzo dziurawej drodze? |
przy normalnym zawieszeniu słyszysz hałas.....
przy twardej obnizonej pumce....słyszysz ogromny hałas plus zbierasz zęby z podłogi....dlatego lepiej duzo zwolnic.... |
|
|
|
|
Gracjan
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 25 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20-04-2010, 15:36
|
|
|
Witam. Czy ktoś z Was zna amortyzatory firmy magneti marelli? Bo niedługo czeka mnie wymiana tyłu i mam możliwość kupna tych albo oryginalnych fordowskich. Niestety kayaby nie są osiągalne w żadnym sklepie w Łodzi. Proszę o wypowiedzi |
|
|
|
|
CikCiak
& Tygrys
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 1171 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 12-06-2010, 17:42
|
|
|
Jakie polecacie amorki (tanie a dobre)? |
_________________ Miałam 1.4, mam 1.7, a teraz MB SLK, czyli nie ma jazdy bez gwiazdy
|
|
|
|
|
Słoodzik
zakręcony,po całości
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-06-2010, 23:41
|
|
|
CikCiak, w zeszłym roku założyłem komplet niemieckich zółtych GT Cupline.
Średnio utwardzone, o skróconym skoku pracy o 25mm, przeznaczone do sprężyn obniżonych jak i sprężyn standard. Atrakcyjna cena, bo ok. 700zł. |
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™ |
|
|
|
|
Chlipał [Usunięty]
|
Wysłany: 11-02-2011, 14:48
|
|
|
Siemka potrzebuje dobrych amorów do przodu jaki byscie polecili ?? dzieki z góry:D:) |
|
|
|
|
|