Klub Forda Pumy

Hadzi · Wysłany: 06-06-2012, 12:22

U mnie to wygląda tak:

Specjalnie jest na zielono, bo radio, zegary itd też jest na zielono, a poza tym ponoć ten kolor uspokaja

Od poniedziałku mam inne podłączenie. Wcześniej było to tak podłączone, ze po włączeniu pozycji świeciły sie też te taśmy LED, ale w długiej trasie stawało sie to męczące, zaś w ciągu dnia na darmo sie świeciło. Teraz mam zrobiony wlącznik i polączone tak ze nawet jak auto jest wyłączone to moge sobie zapalić tylkoi wyłącznie podświetlenie w nogach.

crxdor · Wysłany: 06-06-2012, 17:42

trojan6, dokładnie coś w tym stylu

trojan6 · Wysłany: 10-08-2012, 01:47

Po czasie długiego namysłu przyszedł czas na projekt. Pomierzyłem, sprawdziłem możliwe miejsca montażu, pokalkulowałem. Oto one:

:arrow:

Bezpieczniki, wiadomo gdzieś trzeba się podłączyć. Mam nadzieję, że lampka w podsufitce jest sterowana minusem i obejdzie się bez przekaźnika. Który lepszy?

Przód, od strony kierowcy. Tutaj widzę trzy warianty.

Najbardziej prawdopodobny. Podoba mi się. Potrzeba paska LED 50cm + 35cm.
Ma minus, bo światło diód nie padało by bezpośrednio na diody. Trzeba by było zastosować chyba jakąś trójkątną plastikową listewkę. Potrzeba paska LED 50cm.
Oszczędnie, ale czy to będzie dobrze świecić? Wydaje mi się, że będzie się zasłaniać nogami. Potrzeba paska LED 30 cm.

Przód, od strony pasażera. Wszystko praktycznie identyczne jak w wariancie od strony kierowcy. Wariant "na czerwono" nieco lepszy, gdyż nie ma wypukłości na prostej jak w przypadku swego odpowiednika od strony kierowcy.

Oświetlenie z tyłu. Również widzę 3 warianty.
Najlepszy wydaje mi się taki, że przykleję taśmę LED do foteli, a kabel puszczę przy kablu od poduszek. Trzeba 40cm x 2 LED.
Wariant wydaje mi się w miarę ok. Łatwo będzie kable schować. Oczywiście pasażer będzie zasłaniał LED nogami. Trzeba 45cm LED.
O tym rozwiązaniu sam nie wiem co myśleć. Szpetnie pewnie będzie wyglądać, ale raczej będzie dobrze świecić.

Bagażnik. Tutaj sprawa wydaję się mi prosta. Niewiadome - jak poprowadzić kable oraz czy zostawić żaróweczki te co były w standardzie z podmianką na LED czy je wogle wyjąć. Potrzeba 90cm +50cm taśmy LED.

Jedno zdjęcie bagażnika zostało lekko ocenzurowane, ze względu na pewne przedmioty znajdujące się nim..

Pod maską. Pewnie wyda się to dla niektórych abstrakcją, ale chcę takie mieć. Choćby ze względów praktycznych - ksenony. Oby nie trzeba było ich nigdy wyjmować...

Na pierwszym zdjęciu zaznaczyłem dwie możliwości puszczenia kabli. Zastanawiam się która lepsza. Krótsza, ale przez skrzynkę bezpieczników itp. czy też dłuższa z pominięciem. Jeden i drugi wariant planuje zawierać wyłąćznik manualny. Na wypadek gdyby trzeba było pod maską w dzień grzebać.
Zastanawiam się czy nie trzeba tu użyć lepszych diód, czy po prostu się nie stopią?

PS. Nie pamiętam jaki był symbol wyłącznika <LOL>

Odcinki te mają po 25cm. Do rozważenia dodatkowo odcinek środkowy 20cm, ale nie wiem czy nie będzie się zduszał klapą. Co myślicie?

Oświetlenie drzwi. Tu zdjęć nie pstryknąłem. Potrzebne odcinki LED 2 razy po 90cm. Paski mają znajdować się prostopadle stroną świecącą do wewnętrznego progu auta. Tak, aby po otwarciu świeciły prostopadle do ziemi podświetlając ją kierowcy/pasożytowi. Rozkminka jest tylko czy jak wsadzę 5mm pasek LED pomiędzy próg, a drzwi to nie będę miał problemów z domykaniem/otwieraniem.

Podsumowując. Kolor diód ma być zimy biały. Diody chyba będą w sylikonie. Łącznie wg moich najlepszych wariantów potrzebuję około 900cm LED!!! Oszalałem??

Oceńcie moje widzimisie, komentujcie.
Bo coś mi się śni że biała choinka może wyjść..

deejay · Wysłany: 10-08-2012, 09:27

trojan6, szczerze to moim zdaniem będzie niezły festyn

Hadzi · Wysłany: 10-08-2012, 10:47

IMO deejay, ma racje. Ty chyba też sie domyślasz co wyjdzie:

trojan6 · Wysłany: 10-08-2012, 11:07

Hadzi, jakiej długości masz drzwi i jakiej długości dawałeś paski??

Hadzi · Wysłany: 10-08-2012, 15:43

Hmmm... nie wiem jak długie są drzwi, ale mam dane 25cm paski z diodami gęsto zamontowanymi i powiem ze mocne daje to światło, mogłem kupić zwykle taśmy z 3 diodami na odcinku 5cm

Opoya · Wysłany: 10-08-2012, 17:13

trojan6 · Wysłany: 10-08-2012, 17:29

Chyba zostałem poniekąd przekonany do zmniejszenia ilości diód.

- maska - zostaje 2x 25cm
- oświetlenie tył - zostaje 2x 40cm
- drzwi - skracam do 2 x 50cm
- bagażnik - tylny plastik przy zamku zostaje 50cm + 2 x 10cm koło miejsca na fabryczne żaróweczki

:arrow:

Biję się z myślami jak ugryźć przód, żeby nie było widać diód
Jeżeli nakleję na czarny plastik - niebieskie kreski, to będzie się zasłaniać nogami, trzeba jeszcze jeden gdzieś. Do tego podświetlę zakamarki których nie powinno raczej widać. Plusem jest, że diody będą słabo rzuć się w oczy. Ale gdzie drugi pasek wsadzić, żeby nogami nie zasłaniać i nie było specjalnie widać go??!!

:arrow:

Zastanawiam się czy nie dorzucić diód na podsufitce dla tyłu

Hadzi · Wysłany: 13-08-2012, 11:01

trojan6 · Wysłany: 13-08-2012, 11:11

Hadzi · Wysłany: 13-08-2012, 11:18

Musisz mie az piec? jeden typu, ze wiocha to bedzie zajezdzało nie wystarczy? :lol:

trojan6 · Wysłany: 13-08-2012, 11:24

Wiesz, wiocha przy podświetleniu na niebiesko to się zgodzę, ale, że na biało zimno to ja wiem. Grunt by nie wsadzić mam metra LED a jakieś 10cm